Święto kina w stolicy. Na 37. Warszawskim Festiwalu Filmowym obejrzysz 170 filmów z całego świata

Ola Gersz
Blisko 170 filmów z całego świata, a wśród nich premiery światowe, międzynarodowe i europejskie – Warszawski Międzynarodowy Festiwal Filmowy po raz 37. odbędzie się w samym centrum stolicy. W dniach 8-17 października widzowie i goście będą mogli delektować się dziesiątą muzą w tradycyjnej formule – na kinowych salach. Jakie filmy obejrzymy podczas 37. WFF? Tegoroczny program robi wrażenie.
Podczas 37. Warszawskiego Festiwalu Filmowego obejrzymy blisko 170 filmów, w tym amerykański dokument "Chiński sen" Fot. materiały promocyjne
W programie 37. Warszawskiego Festiwalu Filmowego znajdą się filmy z Cannes, Wenecji oraz propozycje polskich dystrybutorów, ale jego większość stanowią filmy wybrane ze zgłoszeń na WFF – w dużej części będą to premiery światowe, międzynarodowe lub europejskie. Na tegoroczny festiwal napłynęła rekordowa liczba zgłoszeń – blisko 4 500 z 96 krajów. Łącznie na ekranach Kinoteki i Multikina Złote Tarasy zaprezentowanych zostanie 168 obrazów – 99 pełnometrażowych i 69 krótkometrażowych – z 50 krajów.


Filmy na Warszawskim Festiwalu Filmowym zostały podzielone na pięć sekcji konkursowych. To: Konkurs Międzynarodowy (pełnometrażowe filmy fabularne z całego świata), Konkurs 1-2 (pierwsze i drugie pełnometrażowe tytuły w dorobku międzynarodowych reżyserów), Konkurs Wolny Duch ("niezależne, nowatorskie i buntownicze" pełnometrażowe filmy fabularne i dokumentalne), Konkurs Filmów Dokumentalnych (trwające ponad 60 minut filmy dokumentalne) oraz Konkurs Filmów Krótkometrażowych (filmy fabularne, dokumentalne oraz animowane trwające do 40 minut). To nie wszystko. Na WFF pokazane zostaną również filmy w kilku sekcjach pozakonkursowych. Widzowie będą mogli obejrzeć m.in. filmy krótkometrażowe oraz pełnometrażowe w ramach pokazów specjalnych i najlepsze polskie krótkometrażówki 2021 roku, a także kultowe dzieła Marka Koterskiego (Polska Klasyka), trwające ponad 60 minut obrazy fabularne i dokumentalne z całego świata, które poruszają ważkie współczesne tematy i były prezentowane wcześniej na zagranicznych festiwalach filmowych (Odkrycia) czy pełnometrażowe i krótkometrażowe filmy dla dzieci i ich rodziców.

Polskie akcenty w Konkursie Międzynarodowym

Warszawski Festiwal Filmowy 8 października o godzinie 20 zainauguruje rosyjsko-estońsko-francuski dramat "Kapitan Wołkonogow uciekł" Natashy Merkulovej i Alekseya Chupova, który miał swoją premierę na Festiwalu Filmowym w Wenecji. To niezwykła wizualnie, oryginalna opowieść o przedśmiertnym maratonie skruchy kapitana radzieckich Służb Bezpieczeństwa (NKWD) Fiodora Wołkonogowa. W tle tej postmodernistycznej przypowieści z elementami mistycznego thrillera toczą się prześladowania polityczne w ZSRR w 1938 roku.

To tylko jeden intrygujący tytuł z dziesiątek filmów w programie 37. WFF. W Konkursie Międzynarodowym w zaprezentowanych zostanie 15 filmów, w tym "Albańska dziewica" Bujara Alimaniego (prod. Niemcy, Belgia, Albania, Kosowo) – przejmująca historia miłosna rozgrywająca się w mrocznych czasach i pod presją tradycji, ukraiński "Dom. Słowo. Niedokończona powieść" Tarasa Tomenko, czyli historia pokolenia artystów prześladowanych przez system totalitarny w czasach jednego z największych ludobójstw XX wieku, Hołodomoru, który spowodował śmierć blisko 7 milionów ludzi czy senegalski thriller pokazany na festiwalu w Toronto – "Saloum" Jeana Luca Herbulot o trzech najemnikach, którzy trafiają na tereny delty rzeki Saloum. Nie zabraknie też polskich produkcji. W Konkursie Międzynarodowym, w którego jury zasiadają: dyrektorka festiwalu Sitora Alieva (Rosja), operatorka Magda Kowalczyk (Polska / Wielka Brytania), producentka Tammy Tai (Chiny / Szwajcaria / Niemcy), producent Peter Rommel (Niemcy) oraz dyrektor festiwalu Igor Soukmanov (Białoruś), weźmie udział "Brigitte Bardot cudowna". To najnowszy film mistrza Lecha Majewskiego, oparty na jego powieści "Pielgrzymka do grobu Brigitte Bardot Cudownej", w której słynny polski reżyser rozlicza się z młodością, dzieciństwem oraz tym, czym była dla niego Polska.

O nagrodę zawalczy również ukraińsko-polsko-niemiecki "Nosorożec" Olega Sentsova, który miał premierę w Wenecji. Ta historia, która rozgrywa się na Ukrainie w latach 90., opowiada o młodym człowieku o pseudonimie Nosorożec, który zaczyna działać jako drobny złodziejaszek. Zna tylko przemoc i okrucieństwo, a nie mając nic do stracenia, szybko wspina się w przestępczej hierarchii.

Osobistości świata filmu w Warszawie

Polskich akcentów nie zabraknie również w innych sekcjach konkursowych. Chociażby, w Konkursie Filmów Dokumentalnych, w którym zaprezentowane zostaną "Stado" Moniki Koteckiej o zawodniczkach z żeńskiego amatorskiego klubu woltyżerki Wolteo, które stają przed szansą wejścia do kadry narodowej oraz "Rozkołys", w którym reżyser Łukasz Ratuski pokazuje dwóch przyjaciół, którzy surfują na Bałtyku.

Zresztą znakomitych dokumentów na WWF nie zabraknie. Chociażby, brytyjsko-niemiecko-rosyjski "F@ck This Job", który pojawi się w Konkursie Filmów Dokumentalnych. Vera Krichevskaya pokazuje w nim historię oporu przeciwko reżimowi Putina przez Dożd – jedyną niezależną stację telewizyjną w Rosji. Jej założycielka, Natalia z bogatej, rozpieszczonej kobiety w różowym porsche staje się osobą w pełni
zaangażowaną w życie pełne sensu. W sierpniu 2021 Telewizja Dożd została
uznana przez władze rosyjskie za "zagranicznego agenta".

37. WFF zamknie 15 października o godzinie 20 bułgarsko-francuski dramat "Kobiety płaczą" Veseli Kazakovej i Miny Milevej. To oparta na prawdziwych wydarzeniach historia o tym, jak rodzina, składająca się w większości z kobiet, radzi sobie z seksizmem i konserwatywnymi wartościami w Bułgarii. Film, który miał premierę w Cannes, to również celebracja kobiecej solidarności i wyrażania siebie.

Na Warszawskim Festiwalu Filmowym, który w swojej historii gościł, chociażby Michaela Haneke, Pawła Pawlikowskiego, Ashgara Farhadiego czy Lenny'ego Abrahamsona, zanim osiągnęli oni największe sukcesy, nie zabraknie branżowych wydarzeń i niezwykłych osobistości świata filmu. W Warszawie pojawia się: Ukrainiec Oleg Sentsov, reżyser wspomnianego filmu "Nosorożec"; reżyser filmu "Ten drugi Tom" Rodrigo Plá z Meksyku; Polka Aleksandra Jankowska, reżyserka filmu "Anatomia"; Litwin Algimantas Puipa, reżyser filmu "Kinofilia"; rumuńsko-amerykański reżyser filmu "Cud" Bogdan George Apetri; jurorzy Konkursu 1-2: Jay Jeon, dyrektor festiwalu z Korei Płd. i Anna María Karlsdóttir, producentka z Islandii, a także wspomniani Lech Majewski, Peter Rommel i Sitora Alieva.

Bilety na WFF

Sprzedaż biletów na Warszawski Międzynarodowy Festiwal Filmowy ruszyła 30 września. Można je kupić: stacjonarnie w Kinotece, na stronie wff.pl, na stronie empikbilety.pl i w aplikacji mobilnej Going (dostępnej w telefonach). Filmy będą wyświetlane w kinach Kinoteka i Multikino Złote Tarasy.

Przypomnijmy, ze istniejący od 1985 roku Warszawski Festiwal Filmowy wszedł w roku 2009 do elitarnego grona wydarzeń, akredytowanych przez Międzynarodową Federację Stowarzyszeń Producentów Filmowych jako międzynarodowe konkursowe festiwale filmowe – obok festiwali takich jak Cannes, Wenecja, Berlin, Locarno czy San Sebastian.

Jego 37. edycja, którą organizuje Warszawska Fundacja Filmowa, jest wspierana przez Urząd Miasta Stołecznego Warszawy, Polski Instytut Sztuki Filmowej, Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu oraz Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego.

Artykuł powstał we współpracy z Warszawskim Festiwalem Filmowym.