Piekielnie szybki Hamilton. Kara nie przeszkodzi Brytyjczykowi w sukcesie?
Niedziela podczas Grand Prix Turcji zapowiada się bardzo interesująco. Wskazują na to wyniki, jakie kierowcy osiągnęli podczas dwóch piątkowych sesji treningowych. Najlepszy w obu podejściach był Lewis Hamilton. Brytyjczyk zdystansował resztę stawki, ale w niedzielę ze względu na karę, wystartuje z dalszej pozycji.
To poważna strata, ale trzeba przyznać, że tempo Hamiltona podczas sesji treningowych było na tyle dobre, że nie jest na przegranej pozycji przed Grand Prix Turcji.
Problemy ma za to największy konkurent Brytyjczyka, Max Verstappen. Jego zespół Red Bull Racing zupełnie nie mógł wpasować się do warunków panujących na tureckim torze. Strata Holendra do Hamiltona (0,653 s) jest wymownym potwierdzeniem różnicy.
Najpierw jednak sobotnie zmagania. Najpierw trening numer trzy (g. 10:55), następnie kwalifikacje (13:55) do niedzielnego wyścigu.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut