Zofia Zborowska szczerze o poronieniu i chorobie. "To ja po skończeniu 11 miesięcy zastrzyków"
Zofia Zborowska, od kilku miesięcy mama malej Nadziei, zdobyła się na Instagramie na poruszające wyznanie. Aktorka wyjawiła, że cierpi na zespół antyfosfolipidowy i przez 11 miesięcy musiała przyjmować zastrzyki, aby utrzymać ciążę. Zborowska, która zasugerowała również, że wcześniej poroniła, wystosowała ważny apel.
Zofia Zborowska o zespole antyfosfolipidowym
Teraz, kilka miesięcy po narodzinach, Zborowska opublikowała na Instagramie ważny i szczery post. Pod zdjęciem, na którym leży na podłodze pełnej strzykawek w koszulce z napisem "mama", aktorka napisała: "To ja po skończeniu 11 miesięcy zastrzyków. Nie wiem, ile tego w sumie było. Dużo. Zwłaszcza dla mnie, osoby, która jak się jej spytasz, czego się boi, to bez zawahania odpowie: zastrzyków".Aktorka dała również do zrozumienia, ze sama doświadczyła poronienia. "Nikomu nie życzę takiego doświadczenia, jakim jest poronienie. A mierzenie się z taką stratą w kontekście ciągłych pytań o to 'kiedy dziecko?' było dla nas niezwykle trudne. Stąd moje odwieczne prośby do was, aby nigdy nikomu nie zadawać takich pytań. Na szczęście nasza historia ma happy end i tego samego życzę wam z całego serca – zwróciła się do swoich obserwatorek.
Czym jest zespół fosfolipidowy?
Zespół antyfosfolipidowy, inaczej zespół Hughesa, to choroba autoimmunologiczna, która polega na nieprawidłowym działaniu układu odpornościowego. Organizm osoby chorej produkuje przeciwciała, które atakują własne komórki.Zespół antyfosfolipidowy charakteryzuje się zakrzepicą naczyń – żył i tętnic we wszystkich układach i narządach, a także częstymi poronieniami. Przyczyna tej choroby nie jest znana, ale częściej występuje u kobiet, niż u mężczyzn. Mimo że zespołu Hughesa nie da się całkowicie wyleczyć, to stosowanie się do zaleceń lekarza oraz przyjmowanie leków zmniejsza ryzyko zakrzepicy i poronień.
Czytaj także: Ciężarna Zborowska cierpi na poważną chorobę. Zaapelowała do kobiet, by się przebadały
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut