Kolejny niepokojący raport rządu. Tysiące zakażeń koronawirusem

Alan Wysocki
Ministerstwo Zdrowia podało najnowsze dane w sprawie dziennej liczby zakażeń koronawirusem. Raport wskazuje na kolejne zgony oraz tysiące chorych. Tymczasem wciąż daleko nam do osiągnięcia odpowiedzialności zbiorowej.
Ministerstwo Zdrowia opublikowało raport. Ponad 7 tysięcy zakażeń Fot. Iwona Burdzanowska / Polska Press / East News
"Mamy 7 316 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia #koronawirus z województw: mazowieckiego (1878), lubelskiego (730), łódzkiego (519), małopolskiego (494), dolnośląskiego (471), śląskiego (449), zachodniopomorskiego (447), pomorskiego (404), wielkopolskiego (380), podlaskiego (347), podkarpackiego (327), kujawsko-pomorskiego (253), warmińsko-mazurskiego (231), świętokrzyskiego (107), opolskiego (100), lubuskiego (80). 99 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną" – przekazał w poniedziałek resort Adama Niedzielskiego. Z powodu COVID-19 nie zmarła żadna osoba, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarły 3 osoby.

Raport Ministerstwa Zdrowia. 7 316 nowych zakażeń koronawirusem

Tymczasem, jak podaje Centrum Informacyjne Rządu, do 7 listopada udało się w pełni zaszczepić jedynie 20 056 333 pacjentów i pacjentek. Łącznie zrealizowano 39 459 792 zabiegów.


Jeszcze w niedzielę rząd informował o aż 12 493 nowych przypadkach koronawirusa. Wówczas na podium pod względem zakażeń znalazły się województwa: mazowieckie, lubelskie i śląskie. Równo tydzień temu wykazano o wiele mniej, bo tylko 4 894 przypadków. Podczas poniedziałkowej rozmowy na antenie Polskiego Radia wiceminister zdrowia Waldemar Kraska zapowiedział, że więcej zakażeń możemy odnotować już we wtorek. – To będzie dość niski wynik. Dopiero wtorkowy, środowy wynik będzie pokazywał, na jakim etapie pandemii jesteśmy – deklarował.


Ministerstwo Zdrowia wciąż nie może przełamać impasu dotyczącego liczby zaszczepionych Polaków. Jeszcze 6 listopada Adam Niedzielski zapowiadał, że rząd nie zdecyduje się na zaostrzanie obostrzeń. Zamiast tego, postawi na promowanie szczepień.

Podobnego zdania są Polacy. W sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej" aż 43 proc. badanych nie zgadza się na kolejne restrykcje. Co ciekawe, 42,1 proc. ankietowanych skłania się ku wprowadzeniu lockdownu lokalnego, uwarunkowanego liczbą zakażeń w danym regionie.
Czytaj także: PiS tchórzy przed antyszczepionkowcami. Eksperci: Powtarzamy dokładnie te same błędy

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut