Los nie był łaskawy, Iga Świątek trafiła do prawdziwej grupy śmierci w finałach sezonu
Iga Świątek trafiła do bardzo trudnej grupy w wieńczącym sezon turnieju WTA Finals w Guadalajarze. Polka zmierzy się z Marią Sakkari, Aryną Sabalenką oraz Paulą Badosą, do tej pory nie wygrała ani jednego meczu ze swoimi rywalkami. Pierwszy mecz rozegra w Meksyku 11 listopada w czwartek.
Ciężko się jednak spodziewać innej, skoro w Meksyku o tytuł zagra osiem najlepszych (i do tego zdrowych) zawodniczek sezonu 2021. Co ciekawe, nie ma wśród nich aż trzech zwyciężczyń tegorocznych turniejów Wielkiego Szlema - Ashleigh Barty (Australia), Naomi Osaki (Japonia) oraz Emmy Raducanu (Wielka Brytania).
Grupa Igi Świątek nosi nazwę "Chichen Itza", od legendarnego miasta Majów.
W drugiej grupie zmierzą się: Anett Kontaveit (Estonia), Garbine Muguruza (Hiszpania), Karolina Pliskova (Czechy), Barbora Krejcikova (Czechy). Ta będzie nosić nazwę "Teotihuacan", tak jak starożytne miasto, które można zobaczyć w Meksyku.
Zasady turnieju nie są skomplikowane i nie zmieniły się w ostatnim czasie.
W dwóch grupach zagrają po cztery zawodniczki, zmierzą się w systemie każda z każdą. Dwie najlepsze wywalczą awans do półfinałów, a ich zwyciężczynie zagrają o triumf. Pierwsze mecze w środę 10 listopada, a finał turnieju już tydzień później.
Uczestniczki WTA Finals w Guadalajarze:
- Aryna Sabalenka (Białoruś)
- Barbora Krejcikova (Czechy)
- Karolina Pliskova (Czechy)
- Maria Sakkari (Grecja)
- Iga Świątek (Polska)
- Garbine Muguruza (Hiszpania)
- Paula Badosa (Hiszpania)
- Anett Kontaveit (Estonia)
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut