Sousa i Lewandowski dogadali się wcześniej? "Robert ma prawo odpocząć"
Dzień przed meczem Polski z Węgrami do publiczej wiadomości podano informacje o absencji kilku piłkarzy kadry Biało-Czerwonych. Wśród nich pojawił się Robert Lewandowski, który dostał czas na odpoczynek w ostatnim meczu eliminacji. Kapitan i selekcjoner ustalili to jednak podobno dużo wcześniej.
Decyzja o nieobecności "Lewego" jednak zapadła, czym rozczarowała wielu kibiców Biało-Czerwonych, specjalnie wybierających się na PGE Narodowy im. Kazimierza Górskiego, w poniedziałkowy wieczór. Brak jednego z najlepszych piłkarzy świata, kapitana polskiej kadry, to z pewnością duże rozczarowanie dla fanów reprezentacji.
W składzie, który będzie miał do dyspozycji trener Paulo Sousa poza Lewandowskim zabraknie również Kamila Glika oraz Grzegorza Krychowiaka. Paradoksalnie, choć reprezentacja będzie osłabiona, spotkanie z Węgrami ma swoją stawkę. Biało-Czerwoni walczą o rozstawienie w przyszłorocznych barażach, które pozwoliłoby na rozgrywanie meczów o mundial w Warszawie.
Jak podaje WP/SportoweFakty, do porozumienia na linii Sousa-Lewandowski, w sprawie nieobecności w meczu z Węgrami, doszło dużo wcześniej niż dowiedziała się o tym opinia publiczna. Selekcjoner miał rozmawiać z kapitanem Polaków na początku zgrupowania. Warunek był jeden - zwycięstwo z Andorą, które dawało już pewność co do udziału Polaków w barażach o MŚ 2022.
Plan został zrealizowany, dzięki czemu Lewandowski z Węgrami grać nie musi. "Lewy" będzie jednak obecny na meczu na PGE Narodowym, kapitan nie wyjechał ze zgrupowania, będąc cały czas z drużyną. Snajper Bayernu Monachium ma bardzo pracowity - zarówno rok 2021 - jak i piłkarską jesień.
Na łamach Sport.pl po stronie Lewandowskiego stanął inny wybitny reprezentant Polski, najlepszy strzelec Biało-Czerwonych przed erą RL9, Włodzimierz Lubański.
– Ma prawo odpocząć, Robert i trener Sousa będą się z tym lepiej czuli i to jest normalna sprawa – przyznał świetny snajper, który w lutym 2021 roku skończył 74 lata.
Pojedynek Polska - Węgry w 10. kolejce eliminacji piłkarskich MŚ w Katarze zostanie rozegrany w poniedziałek 15 listopada na PGE Narodowym. Zawody poprowadzi pan Tiago Martins z Portugalii, a pierwszy gwizdek usłyszymy o godzinie 20:45. Transmisja w TVP Sport oraz Polsacie Sport Premium.
Czytaj także: Mama sprawdzała i poprawiała, więc hymn zaśpiewa sam. I na pewno wszyscy bardzo się wzruszą
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut