Dwóch gigantów zostanie na lodzie. Decydująca walka o awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów

Krzysztof Gaweł
We wtorek i środę czeka nas ostatnia w tym roku odsłona Ligi Mistrzów. Kończy się faza grupowa, trwa decydująca walka o awans do 1/8 finału i ktoś będzie musiał obejść się smakiem. A przy okazji stracić wielkie pieniądze. W grupie B z rywalizacją pożegnają się dwie potęgi, awans - obok Liverpoolu - uzyska tylko jedna. Na kogo padnie? W grze nadal są FC Porto, Atletico Madryt i AC Milan.
Atletico Madryt czy FC Porto? Te dwie ekipy mają największe szanse na awans, zmierzą się na stadionie Smoków Fot. GABRIEL BOUYS/AFP/East News
Jedenaście drużyn ma już pewny awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów i wiosną zagra o tytuł w piłkarskim raju. Wciąż pozostało pięć wolnych miejsc, o które walka toczyć się będzie w ostatniej kolejce fazy grupowej. We wtorek poznamy dwunastą ekipę, która wiosną zagra w Champions League. W grupie B o drugie miejsce - wygrał ją w cuglach Liverpool FC - wciąż biją się FC Porto, Atletico Madryt i AC Milan.

We wtorek finiszować w fazie grupowej Ligi Mistrzów będą grupy A, B, C oraz D. W pierwszej z nich po triumf sięgnął już Manchester City, a drugie będzie Paris Saint-Germain, gra toczy się o awans do Ligi Europy. RB Lipsk na razie jest wyżej od Club Brugge, ale na koniec mierzyć się będzie z Manchesterem City, a Belgów czeka ciężki wieczór na Parc des Princes w Paryżu.

W grupie C triumf zgarnął już na pewno Ajax Amsterdam, a drugi będzie dość niespodziewanie Sporting Lizbona. Holendrzy podejmą Lwy na koniec roku i będą chcieli podtrzymać kapitalną serię, dotąd wygrali wszystkie mecze w rozgrywkach. Tymczasem Borussia Dortmund, największy przegrany tegorocznej LM, zagra u siebie z Besiktasem Stambuł, by wygraną pożegnać się na rok z elitą.


Real Madryt oraz Inter Mediolan to drużyny, które mimo początkowych problemów wygrały grupę D. Królewscy zmierzą się na Santiago Bernabeu z mistrzami Włoch w meczu o pierwsze miejsce w grupie i być może łatwiejszych rywali na początek fazy pucharowej, do szczęścia wystarczy im remis. Sheriff Tyraspol jest już pewny występu w Lidze Europy, Szachtar Donieck żegna się z pucharami na dobre.

Arcyciekawie jest w grupie B, gdzie triumf zgarnął Liverpool FC, bijąc rywali pięć razy na pięć meczów. Ale za plecami ekipy z Anfield dzieje się niezwykle intensywnie, trzy potęgi dzieliły się punktami i zaskakiwały, wciąż każda z nich może być w 1/8 finału rozgrywek. Przede wszystkim ciężkie zadanie ma Milan, który na koniec zmagań na San Siro gości The Reds. I faworytem starcia nie będzie. W Porto Smoki zagrają z Atletico, wygrana daje im pewny awans. Gdy wygrają Hiszpanie lub padnie remis, wszystko będzie zależeć od wyniku meczu w Italii.

Czytaj także: Pięć wolnych miejsc w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. Niemcy i Hiszpanie o krok od klęski

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut