Seria tweetów na koncie posła Artura Szałabawki z Prawa i Sprawiedliwości odbiła się szerokim echem w internecie.
Seria tweetów na koncie posła Artura Szałabawki z Prawa i Sprawiedliwości odbiła się szerokim echem w internecie. Fot. Marek Szandurski / East News

Seria tweetów na koncie posła Artura Szałabawki z Prawa i Sprawiedliwości odbiła się w mediach szerokim echem. "Ty kur... tuskowa", "Debil", "Kim jesteś prymitywie?" – to tylko wybrane z określeń, jakie miał używać w komentarzach poseł PiS. Do całej sprawy odniósł się pracownik biura polityka. Jak wyjaśnił, "nastąpiło nieautoryzowane przejęcie profilu".

REKLAMA
  • Seria wulgarnych wpisów na koncie Artura Szałabawki pojawiła się po krytyce, jaka spadła na posła PiS Czesława Hoca
  • Biuro polityka zaprzecza, że autorem wpisów był Szałabawka

  • W czwartek jeden z internautów w wulgarny sposób odniósł się na Twitterze do Czesława Hoca. Powodem do obelgi był fakt, że poseł Prawa i Sprawiedliwości ocenił, iż policja powinna sprawdzać paszporty covidowe m.in. wśród wiernych w kościołach.
    Artur Szałabawka miał wziąć parlamentarnego kolegę w obronę i odnieść się do internauty równie wulgarnymi słowami: "Ty kur... tuskowa". Ten konkretny komentarz został z konta polityka bardzo szybko usunięty, ale na twitterowym profilu posła PiS można było znaleźć wiele innych równie kontrowersyjnych określeń. Jakich? Między innymi "cep", "prymityw" i "debil" – tak miał odnosić się do internautów Artur Szałabawka.
    Użytkownicy Twittera zaczęli powielać odpowiedzi, jakie pojawiły się na profilu posła PiS, dlatego wciąż krążą one po internecie.

    Biuro Szałabawki: Nastąpiło nieautoryzowane przejęcie profilu

    Co ciekawe, po tym, jak rozgorzała dyskusja na temat słownictwa używanego przez Szałabawkę, profil polityka partii rządzącej został "tymczasowo ograniczony". "To ostrzeżenie oznacza, że za pośrednictwem tego konta miała miejsca jakaś nietypowa aktywność. Czy na pewno chcesz zobaczyć to konto?" – informuje Twitter.
    Polsat News postanowił skontaktować się w tej sprawie z przedstawicielem biura poselskiego polityka. – Nastąpiło nieautoryzowane przejęcie konta Artura Szałabawki. Zostały powiadomione odpowiednie służby – przekazał pracownik biura. Sam polityk nie odebrał jednak telefonu.
    Artur Szałabawka jest posłem PiS od 2015 roku; wcześniej był radnym w Szczecinie. Obecnie zasiada też w Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej oraz Komisji Obrony Narodowej.
    Czytaj także:

    Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut