Paulo Sousa nie jest już trenerem Polaków. Portugalczyk dostał solidną karę na pożegnanie z PZPN

Maciej Piasecki
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza poinformował, że kontrakt z trenerem Paulo Sousą został rozwiązany. Tym samym kończy się przygoda portugalskiego szkoleniowca z Biało-Czerwonymi. Szef PZPN poinformował też o odszkodowaniu, które ma wypłacić były selekcjoner.
Paulo Sousa był trenerem reprezentacji Polski od stycznia do grudnia 2021 roku. Poprowadził kadrę m.in. na Euro 2020 Fot. ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER
– Jako Zarząd PZPN podjęliśmy jednogłośną decyzję o rozwiązaniu kontraktu z Paulo Sousą. W ramach porozumienia były selekcjoner zapłaci PZPN odszkodowanie zgodne z oczekiwaniami federacji – napisał na Twitterze prezes Cezary Kulesza.

Paulo Sousa został trenerem reprezentacji Polski w styczniu 2021 roku. Został mianowany na selekcjonera Biało-Czerwonych przez ówczesnego prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniewa Bońka.

Portugalczyk prowadził Polaków podczas Euro 2020 oraz w eliminacjach do MŚ 2022. W pierwszym przypadku Sousa dostał turniej "w nagrodę", bo awans wywalczony został jeszcze za czasów poprzedniego selekcjonera - Jerzego Brzęczka. Biało-Czerwoni pod wodzą portugalskiego trenera zajęli ostatnie miejsce w grupie. Polacy przegrali ze Słowacją (1:2), zremisowali z Hiszpanią (1:1) i ulegli Szwecji (2:3).


W piętnastu meczach pod wodzą Portugalczyka Polacy wygrali sześć spotkań, zremisowali pięć i ponieśli cztery porażki. Bilans bramkowy: 37 strzelonych i 20 straconych.

Mecze Biało-Czerwonych za kadencji Paulo Sousy



Ze słów prezesa Kuleszy można wywnioskować, że sprawdził się scenariusz, o którym mówiono od kilku dni. Portugalczyk z własnej kieszeni będzie musiał wypłacił sowite odszkodowanie do piłkarskiej centrali w Polsce. Początkowo mowa była o kwotach rzędu nawet 320 tysięcy euro. Zdaniem brazylijskich dziennikarzy portalu TV Globo, Portugalczyk zapłacił trochę mniej. Ich zdaniem stanęło na 300 tysiącach euro.

Kto będzie następcą Paulo Sousy? Największe szanse ma Adam Nawałka, dla którego byłby to powrót do roli selekcjonera Biało-Czerwonych po nieudanych MŚ 2018. Decyzja o nowym trenerze zapadnie prawdopodobnie już po 1 stycznia 2022.
Czytaj także: Zagraniczne media już wiedzą? Sousa miał rozwiązać kontrakt z PZPN i... słono za to zapłacić

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut