Kuba Rzeźniczak: od kultowego zawodnika Legii do znienawidzonego Casanovy z Pudelka

Helena Łygas
Był złotym chłopakiem. Elokwentny jak na piłkarza, do tego przemiły, a na boisku waleczny. W 2013 Rzeźniczak właśnie został kapitanem Legii Warszawa, oświadczył się ukochanej i wydawało się, że daleko za sobą pozostawił ekscesy sprzed kilku lat. Już nie imprezował, wreszcie zdobył szacunek kibiców z nieprzychylnie nastawionej Żylety. Ale stabilizacja miała trwać niedługo.
Jakub Rzeźniczak, sierpień 2016 roku fot. Kamil Piklikiewicz / East News
Przez ostatnie kilka lat Jakub Rzeźniczak obnosił się z uczuciami do trzech kolejnych kobiet. Dwukrotnie został ojcem, dwukrotnie też zaręczał się z pompą, ale ani razu z matkami swoich dzieci.

Wziął ślub, potem rozwód i stał się stałym antybohaterem portali plotkarskich. Po tym, jak zostawił swoją ostatnią partnerkę w zaawansowanej ciąży i zajęty nowym związkiem nie zechciał towarzyszyć jej podczas porodu pierworodnego syna, który przyszedł na świat przez cesarskie cięcie ze względu na zły stan psychiczny dziewczyny, nawet wierni kibice przestali trzymać stronę złotego chłopca.


WAGs creator



Na polską ligę WAGs trochę czekaliśmy. Gdy brytyjska prasa żywo interesowała się partnerkami czołowych zawodników, w Polsce mało kto znał ten termin, o twarzach pań nie wspominając. Pionierką była rzecz jasna Doda, chętnie brylująca na salonach z Radosławem Majdanem. Przydomek “polskich Beckhamów” wygrali walkowerem - na bezrybiu i z Doroty Victoria.

Musiało minąć kilka lat, byśmy doczekali się WAGs z prawdziwego zdarzenia. Do pierwszego składu selekcjonerzy z portali plotkarskich szybko wytypowali Sarę Mannei (dziś Boruc), w asyście Mariny Łuczenko (obecnie Szczęsnej), a także Anny Lewandowskiej. Wszystkie łączyły uroda, zgrabna figura, zamiłowanie do mody, drogich metek i popularność na Instagramie.

Z czasem do teamu dołączyła także Edyta Zając, szybko okrzyknięta najpiękniejszą z polskich WAGs. Kuba poznał Edytę, gdy byli nastolatkami. Mieszkali wówczas w rodzinnej Łodzi. I mimo młodego wieku mieli na koncie pierwsze sukcesy - on grał w juniorskiej drużynie Widzewa Łódź, ona miała podpisany swój pierwszy kontrakt modelingowy. Kolega Kuby był kuzynem Edyty i wymienił ich numerami telefonów, mimo że nigdy nie widzieli się na oczy.

Trochę ze sobą pisali, zaczęli się umawiać, ale nic z tego nie wyszło, tym bardziej że niebawem obydwoje wyjechali z Łodzi. On podpisał kontrakt z Legią Warszawa, ona - z międzynarodową agencją modelek. Parą zostali dopiero pod koniec 2011 roku, gdy Kuba miał 25 lat i jedne zerwane zaręczyny na koncie.
Jakub Rzeźniczak i Edyta Zając w lutym 2016 rokufot. Michał Wargin / East News


I choć media nazywały wówczas Edytę kolejną wanna-be celebrytką, dziewczyna Rzeźniczaka miała na koncie szereg własnych sukcesów.

Od kilku lat pracowała z powodzeniem jako modelka. Reklamowała Sephorę, Oriflame, Bourgeois i Avon, pozowała dla wielu zagranicznych magazynów. Wzięła udział w kampanii reedycji kultowych perfum Kenzo Red Flower, chodziła w pokazach mody w Nowym Jorku i Mediolanie.

Po tym, jak zamieszkała z Rzeźniczakiem w Warszawie, brała więcej zleceń w kraju. Zrobiła duże kampanie dla Roberta Kupisza, Mohito, Paprockiego i Brzozowskiego, Monnari.

Gdyby zależało jej na statusie celebrytki, nie byłoby jej szczególnie trudno go osiągnąć. Miała przecież urodę, zagraniczne sukcesy, znajomych ze świata show-biznesu i mody. Ale wtedy wolała pozostawać w cieniu Rzeźniczaka.

W ich wynajmowanym mieszkaniu na Wilanowie sporo gotowała, sprzątała i oczywiście dopingowała partnera. W wywiadzie sprzed trzech lat piłkarz przyznał zresztą, że zanim zostali parą, to Edyta zarabiała więcej.

Pierwsze problemy w związku zaczęły pojawiać się jeszcze przed spektakularnymi zaręczynami w Miami, gdzie Rzeźniczak spędza dziś czas ze swoją kolejną, świeżo upieczoną narzeczoną.

Z relacji samego piłkarza wynikało, że Edyta była zazdrosna o prowadzone przez niego konta w mediach społecznościowych, które zresztą zgodził się czasowo usunąć.

Czy finalistka konkursu Miss Polonia i wzięta modelka miała powody? Sam Rzeźniczak pytany o zazdrość Edyty tłumaczył, jak na złotego chłopca przystało, że jest po prostu mało asertywny i “za miły dla ludzi”. A że ludźmi bywają niekiedy i piękne kobiety? O to przecież nie można go obwiniać.

Insta-łowisko


Sama Edyta nigdy nie wypowiadała się na ten temat publicznie. Faktem jest natomiast, że matkę swojego syna - Magdę Stępień - Rzeźniczak poznał właśnie pisząc do niej na Instagramie.

Inny przykład. Pierwsze instagramowe serduszka pod zdjęciami obecnej wybranki - Pauliny Nowickiej - Kuba zaczął zostawiać już wiosną 2018 roku. W tym czasie był wciąż z żoną, Magdy Stępień zaś nawet nie znał. Ile długonogich brunetek adorował online, nie wie do końca pewnie żadna z jego byłych ani też obecnych dziewczyn.

Wróćmy jednak do 2013 roku. Tuż przed Sylwestrem Kuba i Edyta lecą na wakacje do Stanów. Nad plażą w Miami - ulubionym mieście Rzeźniczaka przelatuje awionetka. Ciągnie za sobą banner z napisem: "Edytka, kocham Cię. Wyjdziesz za mnie?". Do Polski wrócą już jako narzeczeństwo, a gratulacjom na Twitterze i Instagramie nie ma końca.

Ślub wezmą w czerwcu 2016 roku w Łodzi. Sześć miesięcy później na świat przyjdzie córka Rzeźniczaka - Inez. Tyle że jej matką nie będzie wcale dopiero co poślubiona Edyta Zając. Do córki piłkarz przyzna się, jak gdyby nigdy nic, ponad dwa lata później, gdy pogłoski o dziecku zaczną przebijać się do mediów.

Matka Inez ujawni się sama pod koniec 2020 roku, tłumacząc, że dość ma pomówień na swój temat. Gdy Edyta Zając decyduje się rozstać z Rzeźniczakiem, co czasowo zbiega się z oficjalnym potwierdzeniem informacji o dziecku, obrońcy Wisły Płock współczują nie tylko kibice.

Opinie w rodzaju "każdy może popełnić błąd" czy niepoparte niczym teorie, że matka dziewczynki była hostessą Legii czy nawet prostytutką, która “złapała Kubę na dziecko”, nie należą do odosobnionych.

Z relacji mamy 5-letniej dziś Inez, wynika, że milczenie na temat byłego partnera i dziecka zostało jej narzucone prawnie pod groźbą kary finansowej. Całkiem, jak gdyby Rzeźniczak chciał za wszelką cenę utrzymać dziecko w sekrecie przed ówczesną żoną.

Ewelina - prawniczka z Warszawy, która studiowała m.in. w Wielkiej Brytanii, zdecydowała się ujawnić po tym, jak piłkarz zarzucił jej, że ‘nic nie robi’ i stwierdził, że nie ma czasu na tak częste kontakty z Inez, jak życzyłaby sobie jej matka.

Tymczasem kobieta łączyła opiekę nad córką z aplikacją adwokacką, pracą na część etatu i poradami prawnymi pro publico bono, których jak na ironię udzielała niezamożnym kobietom w sprawach rozwodowych i o alimenty.

Gdy jego złośliwości pod jej adresem ujrzały światło dziennie, Rzeźniczak zapowiedział, że ją pozwie. Poproszony o komentarz przez jeden z portali plotkarskich stwierdził, że jest "dobrym człowiekiem i wszyscy jego znajomi to wiedzą".

I trudno nie zauważyć tu analogii do tłumaczeń sprzed kilku lat, gdy powodem zazdrości Edyty Zając miało być to, że jest po prostu "za miły". Chłopiec może nie był już złoty, ale w swoich oczach kryształowo czysty.

Lockdown z topmodel


Z Magdą Stępień, która w lipcu 2021 roku urodziła mu syna Oliwiera, zaczyna się spotykać tuż przed pierwszym lockdownem. A że wszystko układa się wzorowo, a na randki nie ma gdzie chodzić, szybko decydują się wspólnie zamieszkać. Potem Magda, podobnie jak wcześniej Edyta, przyzna, że to ona prała, sprzątała i gotowała płockiemu championowi.

Związek cieszy się tym większym zainteresowaniem mediów, że 28-letnia wówczas Stępień, niegdysiejsza miss Wrocławia, jest znana z piątej edycji “Top Model”, z której odpadła tuż przed finałem. To z programu wiadomo, że jako dziecko została porzucona przez ojca, który wyjechał do Rosji, gdy miała 8 lat, by nigdy nie wrócić, ani nawet nie skontaktować się z córką.
Magda Stępień w programie "Top model" pojawiła się w 2015 rokufot. Top model TVN / Facebook


Sielanka trwa jednak krótko. Gdy kończą się najostrzejsze obostrzenia, Stępień przyłapuje Rzeźniczaka na zdradzie, a portale plotkarskie obiegają zdjęcia przedstawiające piłkarza nieszczędzącego randkowych czułość kolejnej kobiecie. Tym razem, nietypowo jak na niego - blondynce. Związek się rozpada, ale Kubie wkrótce udaje się nakłonić Magdę do dania mu “ostatniej szansy”.

Od teraz wszystko ma być inaczej. Stępień wierzy, tym bardziej że zaczynają planować wspólne życie i dziecko. W grudniu pojawią się wspólnie w “Dzień dobry TVN”, gdzie opowiedzą o ciąży.

Magda nie może się nachwalić Kuby, opowiada, jak jeździł po rogaliki, gdy była w pierwszym trymestrze i jak bardzo ją kocha. Na szczęście teraz ma być już tylko lepiej. W końcu Magdy nie męczą już mdłości, nie ma już też humorów. “Gdy poznałam go bliżej, wiedziałam, że to facet na całe życie” - mówi. Kuba patrzy pustym wzrokiem w bok.

Odejdzie z dnia na dzień, gdy Magda będzie w ostatnim trymestrze ciąży. Rodzić będzie sama w Płocku, gdzie wyprowadziła się niespełna półtora roku wcześniej za Rzeźniczakiem.

Piłkarz nie zechce jej towarzyszyć na porodówce, przyjdzie do szpitala zrobić sobie zdjęcie na Instagram z synem. W tym samym czasie ktoś zrobi mu zdjęcia z nową dziewczyną w przydrożnym barze pod miastem. O tym, że Kuba znalazł sobie kolejną miłość, Magda dowie się z portalu plotkarskiego. Jeszcze w połogu godzi się na udzielenie wywiadu jednemu z portali. Przebija z niego rozpacz. Internauci, którzy co do zasady ostro oceniają dzielenie się prywatnymi sprawami, nieoczekiwanie wyrażają poparcie i współczucie dla młodej matki.

O pomoc dla zostawionej samej sobie z noworodkiem Magdy apeluje nawet Maffashion, najwyraźniej poruszona tym, co spotkało Stępień.

Tymczasem nowa dziewczyna Rzeźniczaka robi sobie selfie w lustrze wynajmowanego przez niego mieszkania. Miesiąc po narodzinach Oliwiera, piłkarz wyjeżdża z kolejną, 27-letnią wybranką na romantyczny wypad do Rzymu.

27-letnia Paulina Nowicka od kilku lat pracowała jako marketingowiec i PR-owiec w klubie Stal Rzeszów, gdzie grał jej poprzedni narzeczony (zaręczyli się we wrześniu 2020 roku, a więc mniej niż rok przed rozpoczęciem romansu z Jakubem Rzeźniczakiem). To za nim miała przeprowadzić się z Poznania, gdzie studiowała na UAM.

Podobnie jak poprzedniczki u boku Rzeźniczaka i Paulina próbowała swoich sił w konkursie miss, jednak w przeciwieństwie do nich - bez sukcesów. Wystąpiła też w teledysku rapera donGURALesko.

Wiadomo, że tuż przed wylotem z Rzeźniczakiem do Stanów, rzuciła pracę w Stali Rzeszów, skąd odszedł w lipcu i jej porzucony poprzedni narzeczony. Na Twitterze napisała, że nie wie, czy wróci do pracy w sporcie.
Jakub Rzeźniczak i Paulina Nowicka zaręczyli się w Nowym Jorku tuż przed Sylwestrem 2022fot. Instagram / jakubrzezniczak25


I podczas tych zaręczyn piłkarza nie mogło zabraknąć pompy. Rzeźniczak oświadczył się Paulinie podczas lotu helikopterem nad Nowym Jorkiem, niemal dokładnie w ósmą rocznicę oświadczyn w Miami. Gdy zdegustowani obserwujący postanowili dać znać, co o tym sądzą, Kuba nie omieszkał zapewnić, że tym razem to już na zawsze.

Tego wykwitu miłości online nie wytrzymała za to Magda Stępień, opiekująca się w pojedynkę 5-miesięcznym dziś Oliwierem. Po zaręczynach matka drugiego dziecka Rzeźniczaka usunęła swoje profile w mediach społecznościowych.

W międzyczasie rękę do Magdy nieoczekiwanie wyciągnęła Ewelina - mama Inez. Panie postanowiły zapoznać przyrodnie rodzeństwo bez udziału wiecznie zakochanego ojca. I wygląda na to, że się polubiły, bo spotykają się regularnie.

"Wyciągam wnioski ze swoich błędów" - tłumaczył swoje podejście do życia Jakub Rzeźniczak, prywatnie wielki fan książek coachingowych, jeszcze w 2014 roku.

Sądząc po bogatej historii jego romansów - a największym playboyem polskiej ligi Rzeźniczaka prasa określała jeszcze zanim zaczął być z Edytą Zając - bardziej pasowałby bon mot "ludzie się nie zmieniają". Albo może za mamą Inez: "to, jak człowiek traktuje innych ludzi, jest odbiciem tego, kim sam jest".



Chcesz podzielić się historią, opinią, albo zaproponować temat? Napisz do mnie: helena.lygas@natemat.pl


Czytaj także: Najpierw była Kate Moss, a potem plus size. Chciałabym modelek wyglądających jak ty i ja

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut