Jest ultimatum USA. Blinken powiedział, co się stanie, jeśli Rosja zaatakuje Ukrainę

Rafał Badowski
Sekretarz stanu USA Antony Blinken spotkał się z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem. Blinken twardo zaznaczył po spotkaniu, że Stany Zjednoczone wraz z sojusznikami jednoznacznie wspierają suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy.
Sekretarz stanu USA Blinken złożył stanowczą deklarację po spotkaniu z Siergiejem Ławrowem. Fot. Pool AP / Associated Press / East News
W Genewie zakończyły się już rozmowy sekretarza stanu USA Antony'ego Blinkena i ministra spraw zagranicznych Rosji Siergieja Ławrowa. Ich tematem były napięcia na ukraińskiej granicy, gdzie stacjonuje obecnie ponad 100 tysięcy żołnierzy rosyjskich. Warto zaznaczyć, że obie strony nie oczekiwały po spotkaniu przełomu czy rozładowania napięć.

Czytaj także: 127 tys. rosyjskich żołnierzy przy granicy z Ukrainą. Kijów: Rosja jest niemal gotowa do ataku

Antony Blinken zaznaczył, że jeśli jakiekolwiek rosyjskie wojska wkroczą na Ukrainę, spotka się to ze zdecydowaną reakcją zarówno USA, jak i ich sojuszników.


Już po spotkaniu polityków Blinken zapewnił, że USA wraz ze sprzymierzeńcami twardo wspierają suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy.

Może cię zainteresować: USA i Niemcy stają razem w obronie Ukrainy. "Jesteśmy zjednoczeni"

Blinken dodał, że "spotkanie z szefem rosyjskiej dyplomacji  nie przyniosło przełomu, ale obie strony lepiej rozumieją swoje obawy". – Rozmowy były szczere i rzeczowe, ale nie były to negocjacje, tylko wymiana zdań – poinformował Amerykanin na konferencji prasowej po spotkaniu z Ławrowem.

Ławrow: nie zamierzaliśmy atakować Ukrainy

Z kolei Siergiej Ławrow oświadczył, że Rosja nie miała zamiaru atakować Ukrainy. Jak wyraził się szef rosyjskiej dyplomacji, przedstawiciele władz Rosji "nigdy nie grozili Ukrainie". Rozmowy z Blinkenem ocenił jako "otwarte i pożyteczne".

Zaznaczył też, że dla Rosji najważniejsza jest rozmowa z USA na temat jej propozycji, które dotyczą szeroko rozumianego bezpieczeństwa w Europie.

– Strona amerykańska starała się postawić na pierwszym miejscu Ukrainę, ale wydaje mi się, że pod koniec spotkania zrozumiała, że trzeba się skoncentrować na istocie propozycji Rosji – stwierdził Siergiej Ławrow.

Rosyjski minister poinformował, że po tym jak Stany Zjednoczone przekażą Rosji odpowiedzi na jej żądania, dotyczące tzw. gwarancji bezpieczeństwa, planowane jest następne spotkanie na szczeblu szefów dyplomacji.

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut