"Dzięki niemu u władzy są ci, którzy są". Lech Kaczyński Człowiekiem 30-lecia tygodnika "Wprost"

Diana Wawrzusiszyn
Tygodnik "Wprost" przyznał pośmiertnie tytuł Człowieka 30-lecia Lechowi Kaczyńskiemu. Nagrodę odebrał jego brat, Jarosław Kaczyński. Ze sceny prezes PiS powiedział, że tytuł ten jest adekwatny, uwzględniając dokonania jego brata i dzięki niemu Polska "wygląda tak, jak wygląda, a u władzy są ci, którzy są".
Lech Kaczyński człowiekiem 30-lecia "Wprost". Przemawia Jarosław Kaczyński. Fot. Twitter/@pisorgpl


30 lat Człowieka roku

W poniedziałek, 24 stycznia odbyła się jubileuszowa gala wręczenia nagrody "Człowiek Roku". Podczas ceremonii, z racji 30-lecia, przyznano dodatkową nagrodę – wyróżnienie dla zmarłego Lecha Kaczyńskiego. Były prezydent został doceniony za dokonania polityczne.

"Polska byłaby dziś inna, gorsza"


Statuetkę odebrał prezes PiS. Ze sceny powiedział, że cieszy się z przyznania tytułu Człowieka 30-lecia swojemu bratu. Ocenił, że tytuł jest adekwatny, uwzględniając dokonania jego brata, który miał bezpośrednio wpłynął na bieg dziejów w Polsce i w tej części Europy.


– Polska byłaby dziś inna, gorsza niż ta, która jest, gdyby go nie było – podkreślił na gali "Wprost".

W czasie swojego wystąpienia Jarosław Kaczyński przypomniał również, że program polityczny PiS, który jest obecnie realizowany, został przedstawiony właśnie 30 lat temu, a działania w tym kierunku zaczęły się jeszcze wcześniej.

Lech Kaczyński "Człowiekiem 30-lecia"


Prezes PiS powiedział, że tylko dzięki Lechowi Kaczyńskiemu "mają miejsce w Polsce obecne przemiany". – Dzięki niemu obecnie rządzą te osoby, które od kilku lat ścierają się z drugą siłą – podkreślił.

Jarosław Kaczyński podkreślał zasługi brata w sprawianiu funkcji prezydenta Warszawy, a potem całego kraju. Prezes PiS wspominał, że podjął on misję polityki historycznej.

– Dbał o pamięć innych, prowadził program podmiotowej polityki zagranicznej. Budował polską pozycję i walczył o lepszy status dla naszego bezpieczeństwa – wymienił.

Człowiek Roku "Wprost"

Głównym laureatem nagrody Człowiek Roku "Wprost" 2021 r. został piłkarz Robert Lewandowski. W poprzednim roku ten tytuł zdobył Daniel Obajtek. W 2017 roku Mateusz Morawiecki, a siedem lat temu Jarosław Kaczyński.
Czytaj także: "Uderzenie we wszystkie wartości". Zaskoczenie po wyróżnieniu szefa Orlenu przez "Wprost"


Tygodnik "Wprost" od 1991 r. nagradza w ten sposób osoby, które w minionym roku wywarły, zdaniem redakcji, największy wpływ na życie społeczne, polityczne czy gospodarcze w Polsce.

Kto sponsoruje galę?

Po ogłoszeniu tegorocznego werdyktu, były poseł Krzysztof Król zamieścił na Twitterze grafikę z listą firm i spółek Skarbu Państwa, które finansowały galę. Wśród nich znalazły się m.in.: PGE, PGNiG, Enea, Bank Polski, Orlen, PZU i Lotos.

"Dziś lista sponsorów nagrody "Wprost" dla Kaczyńskiego. Pojutrze lista podmiotów, których pracownicy będą przesłuchiwani w związku z dysponowaniem pieniędzmi" – napisał Krzysztof Król. Głos w sprawie zabrał również Jakub Karnowski, były prezes PKP. Podkreśli, że wszyscy obywatele płacący podatki dołożyli się do tej nagrody.

"Uczestnicy programu PPK, płacący za gaz, energię, tankujący samochód, podróżujący PKP, oszczędzający w PKO BP i posiadający polisę w PZU - w skrócie: wszyscy Polacy - zrzucają się na imprezę dla władzy i jej mediów. Do tego są właśnie potrzebne firmy państwowe" – skwitował.

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut