Kolejna elektryzująca produkcja marki. BOSS zna się nie tylko na zmysłowych perfumach

redakcja naTemat
To jedno z najcięższych zadań, z jakimi może zmierzyć się marka. Stworzenie kilkudziesięciosekundowego filmu, który pozwoli widzom… poczuć zapach perfum jest sporym wyzwaniem. I BOSS znów mu podołał. Od najnowszej produkcji BOSS The Scent z udziałem młodych aktorów nie sposób oderwać wzroku.
Fot. materiały prasowe
Kampania, której twarzami są Jacob Elordi i Laura Harrier jest prawdziwie elektryzująca. Film z udziałem aktora znanego z serialu “Euphoria” oraz aktorki, o której już niedługo będzie bardzo głośno za sprawą najnowszej produkcji Netflixa pod tytułem “Hollywood”, jest odrobinę nie z tej ziemi. Reżyser Marco Prestini, postanowił potraktować to zagadnienie dosłownie: reżyser zrównuje namiętność z siłą grawitacji, która przyciąga do siebie dwoje ludzi Ich świat zbudowany jest na zmysłach, a uwodzicielski, intensywny zapach BOSS The Scent sprawia, że czują jeszcze więcej i jeszcze mocniej.
Fot. materiały prasowe

BOSS The Scent Le Parfum: dla niej i dla niego

Intensywniejszy jest również Boss The Scent w najnowszej odsłonie. Bo choć sam zapach nie jest nowością — na półkach perfumerii od lat zajmuje mocną pozycję w sekcji “kultowych”, to jednak jest w nim coś, co każe wam pomyśleć: “Czyżby coś się zmieniło?”.


Owszem. Zwiększony został poziom koncentracji zapachu w eleganckich flakonikach. Jak obiecuje producent, obecna seria BOSS the Scent w jeszcze większym stopniu uwydatnia wszystkie zaskakująco uwodzicielskie, choć jednocześnie dobrze znane nuty — zarówno w wersji damskiej, jak i męskiej.

BOSS The Scent Le Parfum dla Niego to oczywiście intensywna nuta ambry, która definiuje całość kompozycji. Nie można jednak zapominać o odrobinie słodyczy, którą zapewnia irys. Zmysły rozpalają afrodyzjaki: imbir oraz owoc maninka, a delikatna skórzana nuta przynosi poczucie bezpieczne i spokoju.
Fot. materiały prasowe
BOSS The Scent Le Parfum dla Niej to z również kompozycja, w której pierwsze skrzypce gra ambra. Ciepłe nuty wybrzmiewają tu jednak nieco inaczej: są intensywnie korzenne, doprawione czerwonym pieprzem. W kobiecej wersji BOSS The Scent z całą mocą eksplodują również znane już nuty kwiatowe: wetiwer, kwiat pomarańczy, oraz tajemniczy i uwodzicielski Akigalawood® - składnik podobny w swoim charakterze do paczuli.
Fot. materiały prasowe
Nieodłącznym elementem kompozycji jest piękne, biżuteryjne opakowanie. Nowa edycja BOSS The Scent Le Parfum również będzie ozdobą każdej toaletki. Flakon przypomina bowiem kształtem drogocenny kamień o szmaragdowym szlifie.

Zapachy BOSS The Scent Le Parfum są dostępne są w sprzedaży w perfumeriach Douglas i Sephora oraz na douglas.pl i sephora.pl

Artykuł powstał we współpracy z marką CHLOE.