Serialowy Chandler z "Przyjaciół" wydaje książkę. Matthew Perry szczerze opowie o walce z chorobą
Matthew Perry, czyli uwielbiany Chandler z serialu "Przyjaciele", wydaje książkę o swoim życiu. Premiera jesienią, a wydawnictwo zaprezentowało już okładkę. O czym będzie "Friends, Lovers and the Big Terrible Thing"? Perry ma nie tylko ujawnić smaczki zza kulis "Friends", ale również szczerze opowiedzieć o swojej walce z uzależnieniami.
– W przeszłości wiele już o mnie napisano. Pomyślałem, że nadszedł czas, aby ludzie usłyszeli to ode mnie. Moje wzloty były wysokie, a upadki niskie. Ale przeżyłem, aby opowiedzieć tę historię, chociaż czasami wydawało mi się, że nie przetrwam. I o tym wszystkim właśnie piszę – powiedział 52-letni Matthew Perry w rozmowie z magazynem "People".
O tym, że Perry wydaje autobiografię, media za oceanem pisały już w październiku ubiegłego roku. "Deadline" ujawniło, że za wydanie swoich wspomnień aktor miał otrzymać od wydawnictwa Flatiron Books siedmiocyfrową kwotę. To pierwsza książka wydana przez członka obsady kultowych "Przyjaciół".
– Potrzebujemy humoru, potrzebujemy katharsis i w końcu chcemy się w czymś zgodzić – a tym właśnie jest niezwykła historia Matthew opowiedziana jego niepowtarzalnym głosem – powiedziała w rozmowie z "Deadline" wydawczyni Flatiron Books Megan Lynch. – Książka Matthew ma olbrzymi potencjał zbliżenia ludzi do siebie, co jest szczególnie ekscytujące w obecnych czasach izolacji i podziałów – dodała.
Matthew Perry i walka z uzależnieniami
27 maja 2021 roku na HBO Max (a w Polsce na HBO) zadebiutował "Friends: The Reunion", specjalny program, w którym po latach spotkały się gwiazdy emitowanego w latach 1994-2004 serialu Przyjaciele: Jennifer Aniston, Courtney Cox, Lisa Kudrow, David Schwimmer, Matt LeBlanc i Matthew Perry. Jak ujawnił wówczas magazyn "Variety", każdy z sześciorga aktorów zainkasował za odcinek specjalny co najmniej 2,5 miliona dolarów. Ta kwota mogła być jednak znacznie wyższa i wynieść nawet 4 miliony dolarów.Przy okazji premiery programu w serwisie YouTube pojawił się wywiad z obsadą "Friends" przeprowadzony przez redakcję "People". Fani poważnie zaniepokoili się wtedy stanem Perry'ego. Widać na nim skulonego, trochę jakby wycofanego aktora, który niewyraźnie mówi i wpatruje się w dal.
Przypomnijmy, że w 2013 roku wyszło na jaw, że kłopoty Perry'ego z uzależnieniami zaczęły się już w 1997 roku, kiedy po raz pierwszy trafił na odwyk. W 2001 roku stracił przytomność w swoim apartamencie i trafił do szpitala. Był odwodniony, niedożywiony i poważnie zatruty Vicodinem. – Niewiele pamiętam z tego okresu mojego życia. Boję się patrzeć na zdjęcia. Byłem chorym, zagubionym człowiekiem. Chyba próbowałem się zabić. Brałem pigułki garściami i popijałem whisky – mówił aktor w rozmowie z ABC News.
Zakończenie "Przyjaciół" tylko pogłębiło te problemy. W 2013 roku gwiazdor mówił, że "radzi sobie z nałogami, ale nadal nie jest wolnym człowiekiem". W ostatnich latach walczył o swoje zdrowie, jednak, jak wskazywali internauci pod wywiadem z 2021 roku, "widać na jego ciele spustoszenie spowodowane nadużywaniem różnych substancji". Jednocześnie gratulowali Perry'emu, że ostatecznie wybrał zdrowie i podjął walkę. Sam Perry mówi, że "jest czysty" i korzysta z pomocy psychoterapeuty.
Czytaj także: Nie lubiłam "Przyjaciół", ale odcinek specjalny mnie wzruszył. Już wiem, w czym tkwi sekret serialu
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut