Kryzys wokół Ukrainy się pogłębia. Duda zwołał naradę BBN
Ze względu na szybką eskalację napięcia między Rosją i Ukrainą prezydent Andrzej Duda zwołał we wtorek w trybie pilnym naradę BBN z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego, ministrów, a także szefów służb.
O tym, że we wtorek na godz. 10 zaplanowano naradę Biura Bezpieczeństwa Narodowego powiedział PAP szef BBN Paweł Soloch. "W związku z obecnym rozwojem wydarzeń prezydent Andrzej Duda zwołał w BBN naradę z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego, ministrów oraz szefów służb" – przekazał.
Rosja wysłała swoje wojska do Donbasu. Duda zwołał pilną naradę BBN
Soloch zaznaczył, że Polska uważnie obserwuje sytuację na Ukrainie również pod kątem bezpieczeństwa polskich obywateli. Podkreślił jednocześnie, że nasze władze na bieżąco kontaktują się zarówno z ukraińskim rządem, jak i sojusznikami z Zachodu. "Polska będzie podejmować działania w ścisłej koordynacji w ramach UE i NATO" – zapowiedział.Przypomnijmy, że w poniedziałek wieczorem prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret o uznaniu samozwańczych republik na wschodzie Ukrainy za niepodległe. "Uważam za konieczne uznanie niepodległości Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej" – próbował przekonywać w swoim późniejszym orędziu.
Czytaj także: "To było wku***ające". Kwaśniewski nie wytrzymał po tym pytaniu o Putina
Putin stwierdził, że Ukraina "jest teraz pod zewnętrznym zarządem", który sprawił, że stała się niemal "kolonią z marionetkowym reżimem". Sugerował też, że Ukraina nie ma własnej narodowości i jest "nierozerwalną częścią historii Rosji i jej kultury". Dodał, że to nie Rosja, tylko NATO i USA zagrażają bezpieczeństwu.
Dodatkowo rosyjski prezydent zawarł umowę o wzajemnej współpracy i przyjaźni z przywódcami prorosyjskich separatystów, którzy od 2014 roku okupują Donbas. Co jednak najważniejsze, postanowił do wschodniej Ukrainy wysłać rosyjskie wojska. Stwierdził, że jest to "konieczne do przeprowadzenia operacji pokojowych".
Czytaj także: Wojska i czołgi pod Donieckiem. Nagrania pokazują, jak Putin "zaprowadza pokój" [WIDEO]
Informacje te potwierdził też później polski minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. – De facto zostało naruszone prawo międzynarodowe. Nie ma przyzwolenia na tego rodzaju działania (...). Oczekujemy sankcji i to poważnych sankcji, a nie symbolicznych. Tylko poważne sankcje mogą zatrzymać odbudowę imperium rosyjskiego przez Władimira Putina – zaznaczał w rozmowie z Programem 1 Polskiego Radia.
– Będzie trwało wyniszczanie Ukrainy. Będzie trwała stała destabilizacja, która spowoduje, że gospodarka nie będzie mogła rozwijać się itd. To jest cyniczna i bezwzględna gra na wyniszczenie. Putinowi chodzi o to, żeby cała Ukraina była w rosyjskiej strefie wpływów – tak w rozmowie z Radiem Zet skomentował działania Rosji Aleksander Kwaśniewski.
Były prezydent nie krył też oburzenia samym orędziem rosyjskiego przywódcy. – Jego przemówienie było agresywne, bezczelne (...) brutalne, pozbawione empatii (...). Było naprawdę... wku***ające – oznajmił wprost.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut