Mocne słowa Dudy. "Stajemy się celem cynicznej rosyjskiej propagandy"

Natalia Kamińska
02 marca 2022, 21:25 • 1 minuta czytania
Mija tydzień od ataku Rosji na Ukrainę. Z tego powodu prezydent wygłosił w środę orędzie. Przestrzegł w nim przed rosyjską propagandą i dezinformacją. W takie działania angażują się niestety też Polacy, którzy powielają linię Kremla.
Prezydent wygłosił w środę orędzie. Fot. ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google.


Prezydent Polski Andrzej Duda wygłosił w środę orędzie. Jak mówił, prezydent Ukrainy poprosił o przekazanie Polakom podziękowań za wsparcie. - Wiem, że robicie to państwo z dobrego serca. Jako naród kolejny raz pokazujemy, co to znaczy solidarność - podkreślił.

Duda: Stajemy się celem rosyjskiej propagandy

- Państwo polskie zdaje egzamin. Polska jest dziś liderem pomocy dla Ukrainy. Dlatego stajemy się celem cynicznej rosyjskiej propagandy i dezinformacji - dodał.

Poprosił w tym miejscu o wyjątkową rozwagę i odpowiedzialność. - Nie powielajmy niesprawdzonych informacji. Na tym właśnie zależy tym, którzy dopuścili się brutalnej agresji. Jedność i odpowiedzialność jest potrzebna wszystkim, szczególnie w polityce - przekonywał.

Wskazał jednocześnie, że to nie jest czas na polityczne kłótnie. - Tego wymaga polska racja stanu. Niech żyje Ukraina, niech żyje Polska! - mówił.

Prezydent zauważył również, że Polski punkt widzenia został przyjęty przez zdecydowaną większość krajów Zachodu. - Jesteśmy adwokatem Ukrainy w jej staraniach o członkostwo w Unii Europejskiej - oświadczył.

Warto przeczytać: Bunkier Putina to tak naprawdę podziemne miasto? To tu miał się ukryć rosyjski dyktator z rodziną

- Od tygodnia Ukraina stawia czoła najeźdźcom. Atakowane są bloki, szkoły. Nosi to znamiona ludobójstwa. Jako Polska od pierwszego dnia pomagamy naszym sąsiadom - przypomniał.

Nie zabrakło także wątku samych Rosjan. - Jesteśmy u boku wszystkich Rosjan, którzy nie godzą się tego, że w ich imieniu prowadzona jest wojna. Dlatego stale rozmawiając z prezydentem Ukrainy, wybrałem pozostawanie w kontakcie z Putinem, by do końca namawiać go, by zrezygnował z użycia broni - poinformowała głowa państwa.

Wyznaczono datę kolejnej tury rozmów pokojowych

Dodajmy, że wyznaczono już drugą datę rozmów pokojowych między Ukrainą a Rosją. Jak informowała w środę agencja TASS, delegacja ukraińska już wyjechała z Kijowa i jest teraz w drodze na planowane rozmowy. - Czekamy na nich jutro – powiedział agencji członek rosyjskiej delegacji. Według niego delegacje Ukrainy i Rosji wspólnie zdecydowały o przeprowadzeniu rozmów w Puszczy Białowieskiej.

Czytaj też: "Putin zapomniał o tym, co w armii jest najważniejsze". To dlatego Rosja może przegrać tę wojnę

Doradca Putina przekazał także, że "wojsko rosyjskie zapewniło korytarz bezpieczeństwa dla przemieszczania się delegacji ukraińskiej przez terytorium Ukrainy". Tak samo ma być, kiedy dojadą na Białoruś.

Przypomnijmy, że w poniedziałek odbyła się już pierwsza runda negocjacji ukraińsko-rosyjskich na pograniczu białorusko-ukraińskim . Jej celem było przerwanie ognia, ale stronom udało się tylko określić priorytetowe tematy. Potem pojechały na dalsze konsultacje.

Czytaj także: https://natemat.pl/399999,druga-tura-rozmow-ukrainsko-rosyjskich-w-czwartek-w-puszczy-bialowieskiej