Urbańska wymownie o przyjaźni wśród artystów. Wbiła szpilę Górniak i Steczkowskiej?

redakcja naTemat
Natasza Urbańska kilka dni temu w Studio Buffo zorganizowała "Koncert dla Ukrainy". Po wydarzeniu dodała w sieci wymowny post. "Drodzy artyści, to taka radość wiedzieć, że w tej branży są prawdziwe przyjaźnie" – napisała.
Natasza Urbańska dodała wymowny post w mediach społecznościowych po kolejnym koncercie dla Ukrainy. fot. Artur Zawadzki/REPORTER
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Koncert dla Ukrainy w Studio Buffo


Natasza Urbańska z mężem Januszem Józefowiczem nie pozostała obojętna na to, co dzieje się za naszą wschodnią granicą. Aktorka i reżyser postanowili zorganizować koncert na rzecz Ukrainy.


Na scenie Studia Buffo w poniedziałkowy wieczór wystąpili m.in.: Kasia Moś, Maria Sadowska, Kasia Stankiewicz, Alicja Szemplińska, Ramona Rey, Vellow, Michał Bajor, Patrizio Buanne, Arek Kłusowski z pianistą Piotrem Walickim, Marian Opania, Wojciech Paszkowski, Pono, Paweł Skałuba, Michał Szpak oraz sama organizatorka.

Fani mogli też obejrzeć występy wirtualnie, wykupując dostęp do transmisji. W teatrze również trzeba było kupić bilet. Dochód ze sprzedaży w całości przekazano na pomoc ukraińskim uchodźcom za pośrednictwem Polskiej Akcji Humanitarnej.

Natasza Urbańska o przyjaźni wśród artystów

Tymczasem Natasza Urbańska zamieściła na Instagramie post, w którym podziękowała artystom i widzom za zaangażowanie w akcję.

"Drodzy Artyści, Widzowie! Uczyniliście wczorajszy wieczór wyjątkowym. Pokazaliście, że jesteśmy jedną wielką rodziną. Każdy z nas ma swoją historię i swój świat, a wczoraj – jak śpiewa Arek Kłusowski – 'Znamy się od tylu lat – różni ludzie, jeden świat. Setki wcieleń, nowych miejsc... Wiemy, po co się tu jest' nabrało znaczenia jak nigdy" – czytamy. Na koniec postu piosenkarka dodała kilka sugestywnych słów. "To taka radość wiedzieć, że w tej branży są prawdziwe przyjaźnie, bo wystarczył jeden telefon..." – podkreśliła.

Kuriozalna przepychanka między Górnik, Steczkowską i Rodowicz


Wcześniej Urbańska znalazła się w gronie artystów, którzy wystąpili podczas charytatywnego koncertu "Solidarni z Ukrainą" zorganizowanego przez Telewizję Polską oraz Caritas.

Po wydarzeniu wybuchła medialna zawierucha, której początek dał tekst opublikowany na łamach "Super Expresu", a potem post Justyny Steczkowskiej, która zarzuciła swoim koleżankom z branży kłamstwo ws. otrzymania honorariów za występy. Oberwały szczególnie Edyta Górniak i Maryla Rodowicz, ale także Natasza Urbańska.

"Dziewczyny jak możecie tak kłamać? Nie potrafię pojąć, dlaczego zachowały się tak Edyta Górniak i Maryla Rodowicz, które zażądały najwyższego honorarium w koncercie 'Solidarni z Ukrainą', oraz Natasza Urbańska, która również otrzymała wynagrodzenie za swój występ" – napisała Steczkowska na Instagramie.

Przepychankę gwiazd dodatkowo sprowokował portal "Pomponik", który przekazał, ile dokładnie gwiazdy miały zainkasować za swoje show na koncercie "Solidarni z Ukrainą".

Zobacz także:

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut