Zełenski się poddał? Rosyjscy hakerzy opublikowali sfabrykowane przemówienie
W Internecie pojawiło się nagranie, na którym prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poddaje się Rosji oraz apeluje do ukraińskich żołnierzy o złożenie broni. Za fałszywym materiałem stoją rosyjscy hakerzy.
- W sieci pojawiło się nagranie z rzekomym przemówieniem prezydenta Ukrainy
- Wołodymyr Zełenski poddał się w nim Rosji oraz zaapelował do ukraińskich żołnierzy, aby złożyli broń
- Materiał to deepfake, który został stworzony przez rosyjskich hakerów
To już 23. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Podczas konfliktu niezwykle ważne są siły zbrojne. Natomiast istotną rolę odgrywa w nim także dezinformacja. W sieci opublikowano nagranie, na którym widzimy prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który poddaje się oraz apeluje do ukraińskich żołnierzy o złożenie broni.
Przeczytaj także: Domagają się Nagrody Nobla dla Zełenskiego. "Jesteśmy świadkami odwagi narodu ukraińskiego"
Materiał został stworzony metodą deepfake, która jest nowoczesnym odpowiednikiem fotomontażu. Dzięki temu zabiegowi można utworzyć fałszywe nagranie przedstawiające kogokolwiek wygłaszającego kwestie ustaloną przez autora oszustwa.
Zobacz też: "Musimy zatrzymać Putina". Kaczyński w nowym wywiadzie wyjaśnił, o co chodzi w "misji NATO"
Natomiast materiał przedstawiający rzekomo Wołodymyra Zełenskiego, który ogłasza kapitulację Ukrainy został wykonany w niezwykle amatorski sposób. Już na pierwszy rzut oka widać, że z tym nagraniem jest coś nie tak. Głowa przedstawionej postaci nie pasuje do reszty ciała, a w otaczającej ją przestrzeni można dostrzec piksele.
Potencjał metody deepfake w końcu musiał zostać wykorzystany podczas trwającego konfliktu między Rosją a Ukrainą. Nowoczesny fotomontaż wykorzystany w złym celu mógłby przynieść wrogowi wiele strat. Natomiast ten przypadek zostanie raczej potraktowany jako kolejna bardzo nieudolna próba zdyskredytowania Ukrainy. Autorstwo materiału przypisuje się rosyjskim hakerom.
"Ukraina upokarza Rosję na polu walki"
Były dyrektor Royal United Services Institute, prof. Michael Clarke skomentował działania rosyjskich wojsk na terytorium Ukrainy. Refleksją na temat sił Władimira Putina podzielił się na antenie BBC 4.
Ekspert poinformował, że działania Rosjan w trwającym konflikcie wyglądają na kompletnie nieprzemyślane. Stwierdził, że Ukraina "upokarza Rosję na polu bitwy" oraz "wyciera nią podłogę w oczach opinii światowej".
Może Cię zainteresować: Rosja grozi kolejnemu państwu. "Scenariusz ukraiński" za ewentualne dołączenie do NATO
– Ukraińcy stawiają opór rosyjskiej ofensywie na wszystkich frontach, a teraz prowadzą całkiem skuteczny kontratak. Rosjanie natomiast ponoszą duże straty w ludziach oraz sprzęcie wojskowym – oznajmił prof. Clarke.
Prof. Michael Clarke zapytany został także o zbombardowanie przez Rosjan okolic lotniska we Lwowie. – Rosjanie chcą zniszczyć infrastrukturę umożliwiającą Ukraińcom utrzymanie obrony z powietrza (...). Atak ten jest jednocześnie próbą odstraszenia Zachodu od pomocy, jaką dostarcza Ukrainie i ingerowania w wojnę – powiedział.