Emir Kusturica nowym Gérardem Depardieu? Znany reżyser zszokował słowami o Ukrainie
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
- Emir Kusturica od lat wspiera Władimira Putina.
- Serbski reżyser poparł aneksję Krymu i powtarzał kremlowską propagandę.
- Kusturica zszokował swoim ostatnim przemówieniem w Belgradzie.
Emir Kusturica – poplecznik Władimira Putina
Emir Kusturica to pochodzący z Serbii reżyser. Kusturica wielokrotnie był nagradzany za swoje filmy prestiżowymi nagrodami. Otrzymał m.in. Złote Palmy na festiwalu filmowym w Cannes za "Ojca w podróży służbowej", "Czas Cyganów" czy "Underground" oraz Srebrnego Niedźwiedzia na festiwalu filmowym Berlinale za "Arizona Dream".
Utalentowany i doceniany na świecie reżyser od lat nie kryje się ze swoim wsparciem dla Władimira Putina, które po raz pierwszy oficjalnie wyraził w 2012 roku. Później wsparł aneksję Krymu i koncertował ze swoim zespołem w Rosji.
Za swoją lojalność Kusturica został doceniony w 2016 roku Orderem Przyjaźni od prezydenta Rosji. Pod koniec lutego tego roku pojawiły się również pogłoski, że serbski reżyser został dyrektorem Centralnego Teatru Akademickiego Armii Rosyjskiej w Moskwie, jednak on sam zaprzeczył tym pogłoskom.
Emir Kusturica o Ukrainie
Nawet jednak biorąc pod uwagę otwarte wsparcie dla Putina i Rosji, ostatnie przemówienie Emira Kusturicy w Belgradzie szokuje ewidentnym oderwaniem od rzeczywistości i powtarzaniem kremlowskiej propagandy.
Serbski reżyser stwierdził podczas niego, że "wojna w Ukrainie reprezentuje wojnę Zachodu z konserwatyzmem oraz prawosławiem" i jest przeprowadzana "w asyście Pentagonu". Najbardziej skandaliczna wypowiedź Kusturicy dotyczała jednak Ukrainy.
Reżyser stwierdził, że sąsiadujący z Polską kraj ma "pronazistowski rząd", który "odwrócił się od mieszkańców Doniecka i Donbasu, bo ci chcieli przyjaźnić się z Rosją i żyć w zgodzie ze swoimi zasadami i kulturą".
Kusturica cały czas powtarzał, że wojna jest efektem tego, że Zachód (a szczególnie USA) chce zniszczyć prawosławie i pogłębić rusofobię. Na końcu reżyser w dziwny sposób nawiązał do Adolfa Hitlera i zasugerował, że jesteśmy świadkami "drugiego aktu" nazizmu.
Zachodnia opinia publiczna jest zszokowana przemówieniem Kusturicy. Rosyjskie media z kolei nazywają go "bojownikiem o wolność i prawdę", który przeciwstawił się śmietance z Hollywood "demaskując prawdę o zachodnich wartościach".
Kusturica to niejedyny sławny reżyser, który uległ czarowi Putina. Prezydenta Rosji od lat wspiera także Oliver Stone, który nie tylko przeprowadził z nim wywiad-rzekę, ale także pomagał w powstawaniu kolportujących kremlowską propagandę filmów dokumentalnych.
Może Cię zainteresować również:
- Niegdyś wielki reżyser, dziś przyjaciel Putina. Oliver Stone zrobi wszystko, żeby wybielić kolegę
- Bądź cierpliwy, wspieraj, klep po ramionku. Artyści, którzy cenią Putina, mogą liczyć na szczodrość
- Steven Seagal myli fikcję z rzeczywistością? Przyznał się do bycia agentem CIA