"Bohater snów Kaczyńskiego". Trzaskowski ostro krytykuje zagranicznego przywódcę
– Ja myślę, że Jarosław Kaczyński jest absolutnie zapatrzony w Viktora Orbána. To jest jego bohater, bohater jego snów – powiedział na antenie TVN 24 prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Jego zdaniem obaj politycy mają ze sobą bardzo dużo wspólnego. Szczególnie jeżeli chodzi o podejście do demokracji.
- Rafał Trzaskowski skrytykował w mediach zarówno węgierskiego premiera Viktora Orbána, jak i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
- Prezydent Warszawy uważa, że Orbán jest "niebezpieczny dla UE".
- Jego zdaniem, Jarosław Kaczyński jest zapatrzony w węgierskiego przywódcę.
"Orbán bohaterem snów Kaczyńskiego"
Rafał Trzaskowski w programie "Fakty po Faktach" skomentował polityczną postawę premiera Węgier Viktora Orbána. Po wyborach parlamentarnych, które odbyły się w zeszłą niedzielę, stało się jasne, że koalicja rządząca utrzyma władze. Oznacza to, że Węgry nie zmienią swojego stosunku do Rosji.– On jest po prostu uzależniony w sensie mentalnym od Rosji, uzależnił również gospodarkę węgierską od Rosji, jest zapatrzony we Władimira Putina i niestety, w momencie kiedy Unia Europejska podejmuje decyzje o sankcjach jednomyślnie, jest osobą bardzo niebezpieczną – stwierdził wiceprzewodniczący Platformy.
Jak dodał "w związku z tym trzeba trzymać go na cenzurowanym, trzeba na niego naciskać, a nie się z nim bratać". Sytuacja na Węgrzech jest zdaniem prezydenta Warszawy czymś, co chciałoby osiągnąć Prawo i Sprawiedliwość.
– Ja myślę, że Jarosław Kaczyński jest absolutnie zapatrzony w Viktora Orbána. To jest jego bohater, bohater jego snów dlatego, że to jest osoba, która doprowadziła do tego, że dzisiaj bardzo trudno jest wygrać wybory demokratyczne na Węgrzech, bo Węgry się od nas różnią tym, że tam nikt nie zrobi biznesu jeśli nie jest dobrze poukładany z Fideszem, a Jarosław Kaczyński by marzył o tym, żeby wszyscy przedsiębiorcy byli uzależnieni od PiS-u – stwierdził Trzaskowski.
Polityk podzielił się również swoją opinią, że ci dwaj politycy są do siebie podobni pod niektórymi względami – bowiem zarówno premier Wegier jak i prezes Jarosław Kaczyński "w mniejszym bądź większym stopniu łamią demokratyczne zasady".
"Putin ma swój przyczółek w UE"
– W UE Putin ma swój jeden przyczółek i jest nim Viktor Orbán – mówi w wywiadzie dla naTemat.pl Jan Truszczyński, były wiceszef MSZ, ambasador przy UE i główny polski negocjator członkostwa Polski w UE.– My jako wspólnota prawa, a chcemy taką pozostać, mamy nieco spętane ręce. I mimo że Węgry Orbána zasługują na sprawiedliwe i surowe traktowanie w Europie, to skuteczność działania wobec nich wydaje się, że nadal będzie ograniczona – dodaje.
Jak podkreślił, Orbán nie tylko łamie solidarny front UE i w sposób bardzo niewyraźny albo czasami paskudny wyraża się o zbrodniach, które wykryto w Buczy. – Wszystkie przypadki trzeba dokładnie zbadać. Żyjemy w takich czasach, że nie możemy wierzyć nawet temu, co widzimy na własne oczy – mówił węgierski premier.
– To bardzo niepokojący sygnał, bo wydaje się, że podobny ton przyjęła Marine Le Pen we Francji, która jest przyjaciółką zbrodniarza wojennego, a jednocześnie ma dobre sondaże – komentuje w rozmowie z nami Janusz Lewandowski, europoseł PO, były komisarz UE ds. budżetu.