Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google.
Na antenie radia TOK FM prezydent stolicy przekazał, iż około ćwierć miliona uchodźców dotarło do Warszawy. Rafał Trzaskowski uważa, że jednak dopiero początek tego kryzysu humanitarnego.
- Przyjadą kolejne miliony uchodźców i bez stworzenia odpowiedniego systemu, który rządzący muszą wprowadzić, nie poradzimy sobie z tym kryzysem. W ocenie mojej i wielu specjalistów nie obejdzie się też bez pomocy Unii Europejskiej i agenta ONZ, którzy mają olbrzymie doświadczenie w radzeniu sobie z tego typu problemami - tłumaczył w rozmowie z radiem.
Jak mówił, Polska dzisiaj reaguje "cząstkowo" na kryzys humanitarny. - Niejako improwizujemy, bo my, Polacy, jesteśmy w tym genialni, więc nam to nieźle wychodzi. Tylko że za chwilę zderzymy się ze ścianą - wskazał.
Nie zabrakło również tematu dworców w Warszawie, gdzie ostatnio sytuacja jest naprawdę trudna.
Warto przeczytać: Mocne przemówienie Ochojskiej w PE. "To nie rząd, tylko Polacy pomagają uchodźcom"
Włodarz stolicy wyjaśnił, że w pierwszych dniach wojny większość uchodźców, którzy przybywali na warszawskie dworce, nie potrzebowała pomocy, bo "byli zaopiekowani przez rodzinę i przyjaciół".
- Natomiast ostatnio sytuacja diametralnie się zmieniła. Z naszych punktów recepcyjnych korzysta 30 tys. osób dziennie. Tylko wczoraj obsłużyliśmy 18 pociągów i kilkadziesiąt autobusów (z uchodźcami - przyp. red.). Coraz więcej osób nie ma tu przyjaciół ani rodziny, są straumatyzowani wojną - powiedział.
Czytaj też: Ponad dwa miliony ludzi opuściło Ukrainę od początku wojny. Uchodźców przyjmie nawet Izrael
Jak podkreślił, Warszawa "staje na rzęsach, by ich przyjmować w Warszawie". - Po naszych monitach wojewoda mazowiecki też utworzył centra recepcyjne, ale one się wypełniają - poinformował.
Temat ten Trzaskowski poruszył także w jednym z najnowszych wpisów na Twitterze. - 1,3 mln obywateli Ukrainy w dwa tygodnie przekroczyło polską granicę - z taką skalą napływu uchodźców nie mierzył się żaden kraj w Europie. Wolontariusze, NGO, służby Warszawy - wszyscy robią, co mogą, ale wciąż brakuje rozwiązań systemowych. A skala wyzwań będzie tylko rosła - napisał. Jak jednak znów podkreślił, sytuacja zaczyna być dramatyczna.
Po południu w środę Straż Graniczna podała, że dziś najwięcej osób przekroczyło granicę w Medyce - 17,5 tys. Do godz. 15 przyjechało 74 tys. uchodźców. Jest to o 6 proc. mniej niż wczoraj (78,5 tys). Od 24 lutego służby SG odprawili na przejściach granicznych 1,37 mln osób uciekających z Ukrainy.
ONZ informuje, że od początku rosyjskiej inwazji Ukrainę opuściło co najmniej 2 155 271 osób.
Czytaj także: https://natemat.pl/400611,warszawa-uchodzcy-z-ukrainy-co-robi-konstanty-radziwill