Nie ma już takiego dania jak pierogi ruskie. Spór o "pierogi ukraińskie" podzielił internautów

Agnieszka Miastowska
Idąc do restauracji, coraz częściej możemy zauważyć, że w menu brakuje dania takiego jak pierogi ruskie. Nie oznacza to, że nie można go dostać – specjał ten jednak coraz częściej możemy znaleźć dopiero pod hasłem "pierogi ukraińskie". Podobnie jest z innymi produktami, których nazwy kojarzą się z Rosją. Firmy zmieniają nazewnictwo nie tylko po to, by nie stracić na sprzedaży.
Pierogi ruskie zmieniły nazwę na pierogi ukraińskie. Spór o nazwę Fot. East News/AGENCJA SE

Pierogów ruskich już nie ma

Pierogi ruskie to jedno z głównych dań, którego nazwę po rosyjskiej inwazji na Ukrainę zaczęliśmy modyfikować. Z jednej strony była to niewinna zabawa językowa, z drugiej strony akt buntu dokonany przez językowe wykluczenie.
I chociaż "pierogi ruskie" z Rosją niewiele mają wspólnego, to sam fakt kojarzenia tej nazwy z krajem agresora stał się dla wielu producentów żywności i restauratorów wystarczającym argumentem, by nazwę "pierogi ruskie" po prostu usunąć.


W menu wielu gastronomii zamiast pierogów ruskich znajdziemy pozycję "pierogi ukraińskie". Często pierwotna nazwa pozostaje w menu przekreślona na wyraźny znak protestu. Właściciele restauracji podkreślają, że nie chodzi tylko o kwestie sprzedaży. Ten mały gest ma pokazać ich wyraźny sprzeciw wobec ataku Rosji na Ukrainę. Nie wszyscy rozumieją jednak ten gest solidarności, podkreślając, że pierogi ruskie nigdy z Rosją nie miały nic wspólnego. I w tym faktycznie historycy oraz specjaliści w dziedzinie kulinariów są zgodni.

Określenie "ruskie" nie powstało od Rosji, a od Rusi Czerwonej, historycznej krainy na południowo-zachodniej Ukrainie oraz w południowo-wschodniej Polsce. Nazwa potrawy to więc odniesienie do ziem ruskich dawnej Rzeczpospolitej czy po prostu ziem przodków dzisiejszych Białorusinów i Ukraińców. Co więcej, pierogi ruskie zostały w 2019 roku wpisane na listę dań Kanonu Kuchni Polskiej. Niektórzy internauci są więc oburzeni tą językową innowacją i powołują się na wiedzę historyczną. Trzeba jednak podkreślić, że "zmiana nazwy" z ruskich na ukraińskie jest czysto symboliczna, co podkreślają wprowadzający ją restauratorzy.

Niektórzy z nich wolą jednak pozostać przy tradycyjnej nazwie, dopisując jednak w menu, że słowo "ruskie" wzięło się właśnie do Rusi Kijowskiej. Pierogi to nie jedyny produkt, którego nazwa została zmieniona.

Spółka Prymat podjęła decyzję o zmianie nazwy "musztardy rosyjskiej" na "musztardę ostrą". "Decyzję podjęliśmy wskutek spadku sprzedaży produktu pod nazwą 'rosyjska'" – wyjaśnia firma. Jak widać zmiana nazwy może mieć nie tylko znaczenie symboliczne, ale także strategiczne, a produkty związane z Rosją nawet nazewnictwem budzą niechęć dużej części konsumentów.
Czytaj także: Chcą odbierać nieruchomości i wylewają wódkę. Chcieli nawet... polską. Tak w USA bojkotują Rosję