Tusk komentuje przemówienie prezesa PiS. "Nie powiedzieli mu jeszcze, po ile jest benzyna"
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
- Na konwencji PiS w podwarszawskich markach pojawili się wszyscy najistotniejsi działacze ugrupowania
- Prezes Jarosław Kaczyński m.in. ogłosił mobilizację "Prawa i Sprawiedliwości i całej Zjednoczonej Prawicy"
- Polityk stwierdził, że "premier ma siły, jedzie już dzisiaj". Natomiast on sam "już w przyszłym tygodniu będzie w drodze"
- Przemówienie Kaczyńskiego skomentował za pośrednictwem Twittera lider PO Donald Tusk, który wytknął prezesowi, że prawdopodobnie nie wie, ile kosztuje paliwo
Uszczypliwy komentarz Donalda Tuska
Podczas swojego wystąpienia Jarosław Kaczyński wspomniał m.in. o zmianach, które zaszły w mediach. – My przez cały czas w mediach słyszymy opowieść o klęsce, że wszystko jest źle. Wstyd o tym opowiadać, chociaż to nie oznacza, że nie popełniamy błędów. To oni tak twierdzą o sobie, my tak nie twierdzimy – powiedział prezes PiS.
Chwilę później Kaczyński ogłosił "mobilizację PiS i całej Zjednoczonej Prawicy", aby następnie podkreślić, że "to nie jest hasło, to objazd kraju". Według jego słów premier Mateusz Morawiecki "ma siły, więc jedzie już dziś". Natomiast prezes stwierdził, że sam wyruszy nieco później.
Przeczytaj także: Kaczyński skarży się na "totalną opozycję". "Gdyby nie donosili na nas..."
– Ale i ja już w przyszłym tygodniu będę w drodze. Z tą opowieścią ruszymy w drogę i z wieloma innymi faktami – oznajmił. Deklaracja Jarosława Kaczyńskiego nie umknęła uwadze Donalda Tuska, który opublikował w sieci kąśliwy wpis.
"Kaczyński ogłosił, że będzie dużo jeździł po Polsce. Nie powiedzieli mu jeszcze, po ile jest benzyna" – przekazał za pośrednictwem Twittera przewodniczący Platformy Obywatelskiej.
"Teraz już tylko trzeba, żeby przebiegł maraton"
Wicepremier w trakcie swojego przemówienia nawiązał do maratonu, który niedawno przebiegł Donald Tusk z okazji swoich 65 urodzin. Żart sprawiał wrażenie skrupulatnie zaplanowanego i najwidoczniej się sprawdził, ponieważ audytorium zareagowało śmiechem.
Może Cię zainteresować: Kaczyński zaskoczył na konwencji PiS. Prezes nie powiedział tego, czego wszyscy oczekiwali
– Już jutro niektórzy, w tym pan premier się zgłosił, dziękuję ci, Mateuszu... Dzisiaj nawet! Mówi, że dzisiaj! No, ma takie siły, że po prostu teraz już tylko trzeba, żeby przebiegł maraton, ale nie w 5,44, bo to jest prawie chód taki szybszy, trochę powyżej 7 km/h , nie jest przecież sportowcem z tej dziedziny, ale w 4 i pół – powiedział Jarosław Kaczyński.
Inflacja nie znalazła się wśród wielu kwestii, o których nie wspomniał prezes PiS podczas konwencji. Podkreślił, że ta "naprawdę straszliwie niszczy". – Musimy opanować inflację, bo perspektywa Turcji, perspektywa 60 proc., to jest coś strasznego. Musimy postawić tamę, damy radę – zapowiedział