"Policja i lekarze wiedzieli o jego problemach". Nowe doniesienia ws. śmierci Krzysztofa z "Rolnika"
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
- Na początku czerwca media obiegła przykra wiadomość o śmierci Krzysztofa Pachuckiego, który brał udział w produkcji "Rolnik szuka żony". 56-latek został znaleziony martwy w przydomowej oborze, gdzie miał się powiesić
- Kilka dni wcześniej rolnik zaginął. Policja i straż prowadziła poszukiwania. Teraz sąsiad zmarłego Krzysztofa opowiedział o kulisach
Zmarł Krzysztof Pachucki - uczestnik programu "Rolnik szuka żony"
Przypomnijmy, że Krzysztof Pachucki startował w 8. edycji "Rolnik szuka żony". W odcinku zerowym, gdy prezentowane są tzw. wizytówki, opowiadał o swoim gospodarstwie na Mazurach, gdzie prowadził także działalność agroturystyczną. Był rozwodnikiem. Z pierwszą żoną doczekał się trójki dzieci.
W programie poznał Bogusię, z którą szybko nawiązał bliską relację. Zaledwie 5 dni później doszło do pamiętnych zaręczyn na pomoście. Po kilku tygodniach spęczonych razem mówili przed kamerami, że w ich nowej rzeczywistości bywają trudne chwile.
- Jesteśmy w takim wieku, że mamy swoje nawyki, upodobania, do czegoś jesteśmy przyzwyczajeni. Są miłe chwile, ale są też i doły… straszliwe doły. Ogromne nerwy, stres, przeżycia. Boimy się tego, co będzie dalej - wspomniała tajemniczo Bogusia.
- Miałem trudne dni, nie było chęci do zabawy, do wspólnych spacerów. Wspieramy się wspólnie, ale nie zawsze wszystko wychodzi. Nie ma ludzi idealnych. Były starcia między nami. (…) Ja bym tego nie zdzierżył, co Bogusia zdzierżyła do tej pory. To było dla niej ciężkie. Dzięki bogu, że wytrwała ze mną. Myślę, że dalej też będzie fajnie. To są wielkie zmiany w moim życiu, ale pozytywne. Warto dla Bogusi dużo zmienić w swoim życiu - opowiadał z kolei rolnik.
6 czerwca wyszło na jaw, że Krzysztof Pachucki nie żyje. "Popełnił samobójstwo. (...) Powiesił się w swoim gospodarstwie. (...) To Bogusia znalazła ciało Krzysztofa" - podawał "Super Express". Powołując się na relacje znajomych przekazano, że rolnik od lat zmagał się z depresją.
Nowe doniesienia ws. śmierci Krzysztofa z "Rolnik szuka żony"
Kilka dni przed śmiercią Krzysztof z "Rolnika" zaginął. Jego ukochana zgłosiła to odpowiednim służbom i ruszyły poszukiwania, które okazały się bezskutecznie. 56-latek ostatecznie sam wrócił do domu.
Tymczasem jeden z sąsiadów w rozmowie z "Faktem" powiedział, że o problemach ze zdrowiem psychicznym byłego uczestnika show TVP wiedzieli zarówno przedstawiciele policji, jak i lekarze. Zdaniem informatora tabolidu rolnik nie otrzymał odpowiedniej pomocy.
- Policja i lekarze wiedzieli o jego problemach i po jego powrocie z ucieczki powinni go zabrać na leczenie - mówił. Ujawnił też, co aktualnie dzieje się w jego gospodarstwie.
"Teraz wszystko wygląda na opuszczone. Dzieci się porozjeżdżały, kwiaty na grobie zwiędły i nie wiadomo, co będzie dalej z gospodarstwem" - czytamy. Podobno Bogusia także opuściła mazurską wieś.
Czytaj także: https://natemat.pl/417517,krzysztof-pachucki-z-rolnik-szuka-zony-nie-zyje