Nie żyje uczestnik programu "Rolnik szuka żony" - Krzysztof Pachucki. Miał zaledwie 56 lat. Prowadził gospodarstwo na Mazurach. Przed kamerami zapoznał się z Bogusią - swoją przyszłą żoną. Para wzięła ślub w listopadzie ubiegłego roku.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Nie żyje Krzysztof Pachucki - uczestnik programu "Rolnik szuka żony"
Informacja o śmierci Krzysztofa z 8. edycji "Rolnik szuka żony" pojawiła się na oficjalnym profilu programu. "Dziś doszła nas smutna wieść o śmierci Krzysztofa. W imieniu twórców programu "Rolnik szuka żony" chcieliśmy złożyć rodzinie nasze najszczersze kondolencje. Chwile spędzone z Krzysztofem, jego gościnność i ciepło pozostaną w naszej pamięci na zawsze. Będziemy tęsknić" - napisano.
"Super Express" donosi, że pogrzeb odbył się 4 czerwca w kościele pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Świętajnie na Mazurach. Wśród żałobników znaleźli się miedzy innymi Bogusia - jego żona oraz najbliżsi.
Tabloid - powołując się na relacje sąsiadów - przekazał, że rolnik od lat zmagał się z depresją. "Mężczyzna w tajemniczych okolicznościach wyszedł z domu, a kilka dni później popełnił samobójstwo. Krzysztof z 'Rolnik szuka żony' powiesił się w swoim gospodarstwie" - czytamy.
- To był wspaniały człowiek, ale nie miał łatwego życia i nie radził sobie ze stratą. Najpierw zostawiła go żona, potem dzieci wyszły z domu i założyły swoje rodziny, co jest normalne, ale on czuł się przeraźliwie samotny. To dlatego poszedł do Rolnika, by znaleźć kobietę, która będzie dzieliła z nim codzienność - mówili jego znajomi dla "SE".
Krzysztof Pachucki w programie "Rolnik szuka żony" poznał Bogusię
Przypomnijmy, że Krzysztof startował w 8. edycji programu "Rolnik szuka żony". W odcinku zerowym, gdy prezentowane są tzw. wizytówki, przestawiał się jako osoba pozytywna, z poczuciem humoru i dystansem do samego siebie. W gospodarstwie na Mazurach hodował bydło mięsne, miał też kaczki, kury i konia. Oprócz tego prowadził działalność agroturystyczną. Był po rozwodzie, miał trójkę dzieci.
Wśród trzech kobiet, które rolnik zdecydował się zaprosić do swojego domu była Bogusia. Szybko nawiązał z nią bliską relację. 5 dni później doszło do błyskawicznych, pamiętnych zaręczyn na pomoście. Wówczas jego wybranka odpowiedziała "tak".
Rodziny obojga polubiły się. Bogusia przeprowadziła się do Krzysztofa i wiedli spokojne życie na wsi. 27 listopada pobrali się, a na ich ślubie bawili się uczestnicy programu wraz z Martą Manowską. Anonimowy informator portalu "Jastrząb Post" zdradził, że "Bogusia wiedziała o jego chorobie i bardzo o niego dbała".
"Rolnik szuka żony"to program rozrywkowy emitowany na antenie TVP1 od 2014 roku, który cieszy się niesłabnącą popularnością wśród telewidzów.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.