Opublikowano "listę hańby". Ujawniono nazwiska znanych sportowców, którzy wspierają Putina
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
- Na liście znaleźli się m.in. Jewgienij Pluszczenko czy Nikolaj Wałujew
- Sportowcy brali udział np. w wiecach poparcia Władimira Putina
- "Lista hańby" zawiera prawie 60 sportowców
Wojna w Ukrainie rozpoczęła się 24 lutego i póki co niewiele wskazuje, że rosyjskie wojska opuszczą najechany teren Ukrainy. Polska jako kraj, a w niej również polscy sportowcy, wykazali się wieloma gestami solidarności z naszymi wschodnimi sąsiadami.
Wsparcie dla Ukrainy to jednak nie jest reguła panująca w przekonaniach wszystkich ludzi sportu w Europie. Kilkukrotnie w opozycji do solidarności z ukraińskimi siłami zbrojnymi stawali przede wszystkim rosyjscy sportowcy. Niezależnie od tego, czy mowa była o bardziej znanych - medalistach olimpijskich - czy tych mniej rozpoznawalnych, wzbudza to nadal spore poruszenie. Tym bardziej, że niejednokrotnie rosyjskie federacje sportowe domagały się wycofania sankcji, a nawet wielomilionowych odszkodowań za wykluczenie z międzynarodowych rozgrywek, zarówno w sportach indywidualnych, jak i drużynowych.
Zobacz również: Szalony pomysł Rosjan. Chcą od FIFA odszkodowania, bo nie mogli zagrać o mundial
Ukraiński portal ua.tribuna.com postanowił opublikować listę sportowych postaci, które na przestrzeni minionych niemal czterech miesięcy wojny pośrednio bądź bezpośrednio wspierali Władimira Putina. Dziennikarze sumiennie podzielili na kilka kategorii - w zależności od wykonanych gestów - znanych rosyjskich ludzi sportu.
Długa "lista hańby"
W pierwszej grupie znalazły się te osoby, które nie wypowiadają się na temat wojny - w obawie przed represjami. Druga kategoria wyselekcjonowana przez ukraiński portal to sportowcy, którzy wzywają do nie łączenia sportu z polityką (tzw. "męczennicy w sporcie"). Ostatnia gromadzi za to zawodniczki i zawodników bezpośrednio wspierających Putina.
Całość jest wykonana bardzo rzetelnie, z odpowiednimi wyjaśnieniami oraz linkami, gdzie można znaleźć np. filmiki z wyraźnym pokazaniem wsparcia dla reżimu Putina. Oryginalna lista prosto z ukraińskiego portalu jest do znalezienia TUTAJ.
Czytaj także: Mistrz olimpijski w mundurze zakpił z neutralności sportu. Rosjanin ramię w ramię z Szojgu
Kto znany pojawił się w zestawieniu? Są dwaj słynni rosyjscy bokserzy Nikołaj Wałujew oraz Aleksander Powietkin. Drugi z wymienionych już w pierwszym tygodniu wojny wygłosił bardzo kontrowersyjną, skrajnie putinowską tezę.
"Siła tkwi w prawdzie. Te znane słowa Siergieja Bodrowa obecnie wyrażają to, co dzieje się w Ukrainie. Walczyliśmy za prawdę te wszystkie lata, kiedy Słowianie byli eksterminowani w Donbasie. Dlatego właśnie popieram decyzje prezydenta, by walczyć w obronie zwykłych ludzi, zwalczyć nazizm. Każda wojna ma swój koniec. Oby koniec tej nadszedł w najbliższych dniach" – napisał Powietkin.
Warto przeczytać: Były mistrz świata w boksie wspiera Putina. Powietkin pochwalił "walkę z nazizmem"
Poza reprezentantami sportów walki, na "liście hańby" znaleźli się także chociażby:
- mistrzyni olimpijska z tegorocznych igrzysk w Pekinie, łyżwiarka Kamila Walijewa;
- uznawana za kochankę Putina była gimnastyczka - Alina Kabajewa;
- trzykrotny mistrz olimpijski w zapasach - Aleksander Karelin;
- były mistrz świata w szachach - Anatolij Karpow;
- dwukrotny mistrz olimpijski w hokeju na lodzie - Wiaczesław Fietisow
- legenda łyżwiarstwa figurowego - Jewgienij Pluszczenko
Siła rosyjskiej propagandy, która dotknęła tamtejszy świat sportu, jest porażająca. Niektórzy dokonali wyboru świadomie, będąc np. politykami po zakończeniu kariery sportowej.
Trudno jednak wyjaśnić powody dla których obecnie uprawiający sport mistrzowie swoich dyscyplin, mogą stać po stronie poparcia ludobójstwa dokonywanego przez rosyjskie wojska.
Czytaj także: https://natemat.pl/406222,haniebny-popis-jewgienija-pluszczenki-w-tule-rewia-dla-wladimira-putina