Fatalne wieści z USA, Jeremy Sochan nie może trenować. Wszystko przez COVID-19

Krzysztof Gaweł
30 czerwca 2022, 09:50 • 1 minuta czytania
19-letni Jeremy Sochan swoją przygodę z NBA rozpoczął bardzo pechowo. Tydzień temu Polak został wybrany w drafcie z numerem dziewięć, a teraz okazało się, że ma koronawirusa i opuści pierwszą sesję treningową z Ostrogami. Pod dużym znakiem zapytania stoi też udział nastolatka w lidze letniej. W związku z zakażeniem COVID-19 władze NBA wprowadziły w jego przypadku specjalny protokół medyczny.
Jeremy Sochan nie może trenować z San Antonio Spurs. Polak ma koronawirusa Fot. San Antonio Spurs

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Tydzień po tym, jak San Antonio Spurs wybrali Jeremy'ego Sochana w drafcie z numerem dziewiątym polski koszykarz nie może grać i trenować. W czwartek gruchnęła wiadomość, że został objęty przez władze NBA specjalnym protokołem medycznym, a wszystko w związku z zakażeniem COVID-19. 19-latek trafił na izolację i musi czekać na zielone światło, by rozpocząć treningi z Ostrogami.

Polski skrzydłowy opuści przygotowania do sezonu i pierwszy tydzień treningów z drużyną, w tym czasie będzie czekał na negatywny wynik testu i powrót z izolacji. Jako pierwsi o sprawie zakażenia koronawirusem poinformowali dziennikarze "San Antonio Express-News", którzy dotarli do informacji z obozu San Antonio Spurs. Pech Polaka oznacza, że opuści pierwszy tydzień treningów z drużyną.

Władze Ostróg zgłosiły naszego 19-latka do gry w lidze letniej, która już 8 lipca rozpocznie się w Las Vegas. Być może do tego czasu Jeremy Sochan pokona koronawirusa, a władze NBA dopuszczą go do gry. Jak zaznaczyły media za Oceanem, występ w rozgrywkach nie jest jednak pewny. Na razie koszykarz musi być cierpliwy i czekać na debiut w czarnej koszulce z numerem "10", który wybrał.

Polski koszykarz dostał od Spurs kontrakt na najbliższe cztery lata, ale ma zagwarantowaną umowę na dwa pierwsze. Kolejna będzie zależna od gry i wyników koszykarza, a także od łącznego budżetu na wynagrodzenia w ekipie Spurs. Jeremy Sochan zarobi około 4,16 miliona dolarów (ok. 18,5 miliona złotych) za pierwszy sezon gry w drużynie z Teksasu, w każdym kolejnym zarobki będą rosły, a wszystko zależne będzie od postawy Polaka.

Jeremy Sochan to nasz czwarty koszykarz w najlepszej lidze świata. Pierwszym Polakiem w NBA był Cezary Trybański, później grali w niej Maciej Lampe oraz Marcin Gortat, który jako pierwszy wystąpił w finale rozgrywek. Teraz na podbój NBA rusza 19-letni Jeremy Sochan, który ma przed sobą wielką przyszłość. Jako pierwszego naszego koszykarza wybrano go z tak wysokim numerem w drafcie.

Teraz jest koszykarzem San Antonio Spurs, czyli pięciokrotnych mistrzów NBA, którzy pod wodzą Gregga Popovicha napisali historię najlepszej ligi świata w 1999, 2003, 2005, 2007 oraz 2014 roku. W ostatnich sezonach Ostrogi przechodzą gruntowną przebudowę, a nową gwiazdą drużyny ma być 19-letni Polak, który zachwycał w lidze NCAA i w drafcie dostał znakomity numer.

Jeremy Sochan trenował jeszcze przed draftem z Ostrogami i bardzo podobało mu się w drużynie. Poznał też legendarnego trenera Spurs, który na niego postawił.

Czytaj także: https://natemat.pl/422299,ile-zarobi-jeremy-sochan-za-gre-w-barwach-san-antonio-spurs