Tuż po ogłoszeniu rekordu inflacji Morawiecki zwołał konferencję. Tematyka mogła zaskoczyć
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
- Główny Urząd Statystyczny poinformował, że osiągnęliśmy najwyższą w tym ćwierćwieczu inflację na poziomie aż 15, 6 proc.
- Tuż po tym premier Mateusz Morawiecki zwołał konferencję prasową, ale zamiast o drożyźnie wolał... chwalić się nową kolejką linową nad Soliną
- Szef rządu PiS próbował wyjaśniać, że dokonuje właśnie repolonizacji majątku narodowego, ponieważ rząd PO-PSL sprzedawał kolejki linowe w zagraniczne ręce
Nowa kolejka linowa ważniejsza niż rekordowa inflacja?
W piątek 1 lipca na antenie TVP Info mogliśmy obejrzeć premiera Mateusza Morawieckiego, który brał udział w otwarciu nowego ośrodka turystycznego PKL Solina. Premier twierdził, że palącą dzisiaj kwestią jest dla Polski repolonizacja kolejek linowych, a otwarcie nowego ośrodka turystycznego przyczynia się do "odkupowania aktywów z rąk zagranicznych inwestorów".
Podczas gdy premier Polski przekonuje, jakie znaczenie dla kraju ma infrastruktura turystyczna nad Soliną, GUS ogłasza rekordową w historii Polski po roku 1997 inflację. 15,6 proc. - tyle wyniosła inflacja w roku 2022.
Informację tę priorytetowo podały wszelkie media niezależne, podkreślając, że przez miesiąc ceny paliwa poszły w górę aż o 10 proc. a nośników energii o 3 proc. Premier w żaden sposób nie skomentował jednak rekordowej inflacji. Wolał atakować przeciwników argumentem z kolejek linowych...
– W 2013 roku rząd Donalda Tuska sprzedał polskie koleje linowe. Kpili wtedy wszyscy "po co nam te polskie koleje, niech będą w rękach zagranicznych". W jednym momencie kolejki linowe zniknęły. [...] Wiele elementów infrastruktury polskiej zostało wyprzedanych, ale to jest znak rządów Donalda Tuska: wyprzedaż, wyprzedaż, wyprzedaż – mówił premier, by z tematu otwarcia ośrodka turystycznego przejść do krytyki rządów PO-PSL, który "sprzedał majątki narodowe".
TVP też milczało o rekordowej inflacji
TVP długo nie przekazało żadnej informacji na temat aktualnego poziomu inflacji w Polsce. Co ciekawe jednak, jeszcze kilka dni temu na antenie Telewizji Polskiej wyemitowano jednak reportaż atytułowany "Tusk bezradny wobec inflacji".
"500 plus, rodzinny kapitał opiekuńczy, dobry start, trzynastki i czternastki dla seniorów. Żadnego z tych programów społecznych nie było, gdy rządził Donald Tusk. Jego gabinet w kryzysie obciął świadczenia socjalne i podwyższył VAT" – mogliśmy usłyszeć w materiale.
Telewizja Polska podkreśliła także, że wzrost cen jest faktem, jednak drożyzna byłaby jeszcze wyższa, gdyby nie rządowe tarcze – obniżki VAT, akcyzy, dopłaty dla rolników i wakacje kredytowe. Poza tym twierdzono ,ze wzrost wynagrodzeń Polaków jest stały, więc siła nabywcza nie spada w takim tempie jak inflacja.