Od kilku do kilkunastu miesięcy miałoby potrwać obniżanie cen paliwa tak, by kosztowało ono 5,19 zł - twierdzą politycy Platformy Obywatelskiej. O kosztach benzyny i ropy mówił Donald Tusk, a szczegóły przedstawił Jan Grabiec.
Ceny na stacjach benzynowych mogą w kilka miesięcy zjechać do kwoty nieco przekraczającej 5 złotych - mówił w Radiu Plus rzecznik Platformy Obywatelskiej, Jan Grabiec
Obniżki cen paliwa jest w stanie dokonać przewodniczący PO - Donald Tusk, przez obniżenie zysków państwowych spółek naftowych
Rzecznik PO skomentował także przyczyny inflacji, za którą winę, w dużej mierze, ma ponosić rząd
Temat cen paliwa wraca jak bumerang. Ceny litra benzyny i ropy, które przekraczają nawet psychologiczną granicę ośmiu złotych, skutecznie krzyżują plany wakacyjne wielu Polaków, ale też rzutują na ceny towarów i usług.
Zdaniem polityków opozycji, cena paliwa nie musiałaby być wcale tak wysoka, jak jest, gdyby nie to, że zarabiają na tym państwowe spółki. Do sprawy odniósł się ostatnio Jan Grabiec, który na antenie Radia Plus, przywoływał w tej sprawie pomysły Donalda Tuska.
Jak mówił, Donald Tusk byłby w stanie obniżyć ceny paliwa w zaledwie kilka miesięcy, bo na drogim paliwie zarabia głównie koncern. To zresztą sam były premier mówił w wywiadzie dla naTemat.pl.
Jak tłumaczył wówczas, żeby ceny na stacjach spadły, musi być obniżona marża Orlenu i Lotosu. Dane publikowane przez te spółki jasno pokazują, że od stycznia nastąpił skokowy wzrost ich zysków.
Do sprawy, którą szef PO poruszył w rozmowie z naTemat.pl, odniósł się Jan Grabiec. Odpowiedział, że proces obniżania cen paliwa wymagałby "szeregu działań".
Ile czasu miałoby to zająć? Rzecznik PO odpowiedział, że "wychodzenie z inflacji po kryzysach finansowych zajmuje kilka - kilkanaście miesięcy, więc w takim czasie można potencjalnie spodziewać się obniżek:
– Trzeba obniżyć inflację w Polsce, trzeba radykalnie polepszyć zarządzanie państwowymi spółkami. To kwestia kilku miesięcy bardzo konkretnych działań – powiedział rzecznik partii, w odpowiedzi na pytanie prowadzącego, jak Donald Tusk obniżyłby cenę paliwa do 5.19 zł/l.
Inflacja, zdaniem PO, winą rządu
Jan Grabiec odniósł się także do pytania o inflację i jej powodów. Jak powiedział - eksperci mówią wyraźnie, że 8 procent z 13-procentowej inflacji to ta wygenerowana przez złe rządy w Polsce. Reszta jest związana z sytuacją wojenną i pandemią - skomentował Grabiec.
Jako przykład podał przygotowania do zimy, na którą, zdaniem rzecznika PO, Prawo i Sprawiedliwość było niegotowe, dlatego Polaków czeka między innymi wzrost bezrobocia.