Nie chcesz pójść z torbami w Chorwacji? Nie wypłacaj gotówki w bankomatach

Alicja Skiba
05 lipca 2022, 18:28 • 1 minuta czytania
Chorwacja bez dwóch zdań pozostaje w czołówce, jeśli idzie o ulubione destynacje wakacyjne Polaków. Różowo przestaje być, kiedy pojawia się kwestia płatności – banki chorwackie pobierają kosmiczne prowizje za wypłaty w bankomatach. Turyści muszą się liczyć z nawet dwucyfrowymi kwotami obciążenia konta. Co należy zatem robić, żeby nie pójść z torbami w trakcie wakacji?
Należy unikać wypłat w chorwackich bankomatach! Prowizje są bardzo wysokie fot.: Lukasz Kalinowski/East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Ten, kto myśli, że podczas wakacji w Chorwacji będzie mógł na spokojnie dokonywać płatności zwykłą kartą kredytową lub debetową, obejdzie się smakiem. Prowizje za wypłaty w chorwackich bankomatach są bardzo wysokie i trzeba brać to pod uwagę, jeśli nie chce się ponieść niepotrzebnych kosztów.

Jak donosi chorwacki portal danica.hr, na początku roku lokalne banki komercyjne zwiększyły dla osób, które nie są ich klientami, obciążenia za wypłaty w bankomatach. Kwoty są nawet dwucyfrowe.

20 zł za wypłatę w bankomacie chorwackim to standard

Według danych NBP, aktualna wartość waluty chorwackiej, czyli kuny (HRK) w stosunku do złotego wynosi ok. 0,62 HRK. Wypłacając zatem przykładowo 1000 kun (ok. 620 zł), możemy spodziewać się potrąceń nawet o kilkadziesiąt złotych. Najdrożej jest w Addiko Bank. Tam prowizja wynosi 40 HRK (ponad 25 zł) – w jej ramy wchodzi 2,5 proc. potrącenia od kwoty transakcji oraz 15 HRK stałej opłaty.

Bankomaty należące do Zagrebacka Banko pobierają niewiele mniej, 34 HRK (nieco ponad 21 zł), w czego skład wchodzi 2,5 proc. kwoty transakcji oraz stała opłata w wysokości 9 HRK. Bank PBZ postanowił nie być gorszy, jeśli idzie o windowanie prowizji – ustalił ją na poziomie 33,5 HRK (21 zł). Zawiera ona – jak w poprzednich placówkach – 2,5 proc. potrącenia od transakcji oraz dodatkowe 8,5 HRK.

Karlovacka Banka pobiera 32 kuny, czyli 20 zł (2 proc. kwoty transakcji oraz 12 kun stałej opłaty. W przypadku Raiffeisena w Chorwacji musimy liczyć się z 25 HRK (prawie 16 zł) prowizji. Najmniej pobierają Sperbank oraz Croatia Bank, bo 20 HRK (12,5 zł).

Jest jednak światełko w tunelu, są pojedyncze banki, które nie pobierają prowizji. Należy do nich OTP Bank.

Czytaj także: Sprawdźmy, jakie korki są na granicy z Chorwacją

Czeka nas bieganie po kantorach

W takim razie co należy robić, żeby wypłaty nie sprawiły, że pójdziemy z torbami? Najbardziej oczywistym rozwiązaniem jest wcześniejsze zaopatrzenie się w gotówkę, wymianę złotówek na kuny jeszcze przed wyjazdem.

Wymiany można dokonać w kantorach w największych polskich miastach. Trzeba się jednak liczyć z tym, że kursy mogą być wysokie. Jeśli ktoś woli dokonać tego w Chorwacji, lepiej jest mieć przygotowane euro — to da swobodę dokonania wymiany w wielu kantorach. Niestety w oczywisty sposób jest to niekorzystne, ponieważ dokonując podwójnego przewalutowanie tracimy jeszcze więcej pieniędzy.

Czy karty wielowalutowe nas ocalą w Chorwacji?

Bieganie po kantorach po to, by zdobyć gotówkę, jest mało komfortowe. Podobnie jak noszenie przy sobie dużych ilości banknotów i narażanie się na kradzież bądź zgubienie.

Istnieją jednak karty wielowalutowe, które rozpoznają, w jakiej kwocie jest prowadzona transakcja i same dokonują rozliczenia po najkorzystniejszym kursie. Dzięki nim można zaoszczędzić na dodatkowych opłatach. Chorwackie kuny są oferowane w ramach kart wielowalutowych przez Citi Handlowy, mBank, PKO BP i Kantor Alior Banku.

Czytaj także: Cisza, spokój i prywatna plaża w Chorwacji? Oto 5 miejsc na wyspach, które spełniają te wymagania

Także to rozwiązanie nie jest idealne w przypadku wypłat gotówki. Problemem jest fakt, że nie wszystkie zagraniczne bankomaty mają dostępną taką usługę i mogą odrzucić transakcję. Musielibyśmy się więc liczyć z szukaniem w pocie czoła odpowiednich bankomatów.

Cześć problemów znika w przypadku karty Revolut podłączonej do prepaidowego systemu, w ramach którego wymienia się środki na odpowiednią walutę - jest honorowana przez praktycznie wszystkie bankomaty. Musimy jednak ostudzić entuzjazm, to też nie jest panaceum. Bankomaty i tak mogą pobrać prowizję za wypłaty dokonane kartą Revolut.

Czytaj także: https://natemat.pl/421393,polacy-jada-na-wakacje-sprawdzamy-korki-na-granicy-z-chorwacja