Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

• Doda, czyli Dorota Aqualiteja Rabczewska pracowicie wykorzystuje 2022 rok. Wróciła z nowym materiałem muzycznym, a ponadto miłosnym reality-show
• Gwiazda podkreśla, że nie ma szczęścia do facetów. Od niedawna media donoszą jednak o tym, że ma nową sympatię
• Mówi się o tym, że piosenkarka randkuje z byłym chłopakiem Doroty Gardias
• Między nią a Dariuszem Pachutem zaiskrzyło? Dowód ma stanowić nowa relacja na InstaStory sportowca

Przypomnijmy, że pod koniec stycznia bieżącego roku, Dorota Gardias po raz pierwszy wrzuciła do sieci zdjęcie z nowym partnerem. Wcześniej popularna prezenterka pogody TVN, TVN24, TTV i "Dzień dobry TVN" faktycznie starała się zachować informację o związku w sekrecie. Ostatecznie zdecydowała się jednak pochwalić ukochanym, będąc na ich wspólnym wyjeździe w górach.

"Naszą pasją są wędrówki po górach i przytulanie" – napisała wówczas pod zdjęciem zakochana pogodynka TVN. Z kolei Pachut dodał u siebie, że razem ze swoją ukochaną są "sportowymi świrami". "A to dopiero początek…" – podkreślił, sugerując, że myślą poważnie o wspólnej przyszłości.

Okazało się inaczej. Para rozstała się, co Gardias potwierdziła pod koniec marca. W rozmowie z magazynem "Party" skwitowała zwięźle zakończenie związku. – To prawda. Nie jesteśmy już razem. Chcę wierzyć, że czas wyleczy rany – podkreśliła.

Potem w kwietniu na łamach Jastrząb Post opowiedziała nieco więcej o życiu po rozstaniu z partnerem. Wyznała, że mimo rozstania, jej serce jest pełne miłości. – Czy ono jest wolne? Ono jest zajęte. Jest córka, jest miłość do muzyki. Jest miłość do rodziny, do przyrody. Ja mam w sobie dużo energii i dużo miłości. Powodem mojego wyjazdu jest to, że potrzebuję się wyciszyć, uspokoić, zwolnić tempo i pobyć sama ze sobą – wyjaśniała.

Doda randkuje z byłym partnerem Doroty Gardias? Fani dopatrzyli się tego na zdjęciu

Kiedy na początku lipca nowy utwór Dody pt. "Melodia ta" miał premierę, podekscytowana wokalistka chwaliła się na InstaStory udostępnieniami fanów i znajomych. Chcieli pochwalić ją i pomóc promować nowy kawałek. Wśród nich był m.in. Dariusz Pachut.

Warto nadmienić, że jakiś czas temu w magazynie "Twoje Imperium" opublikowano zdjęcia mężczyzny i artystki, które zrobił im z ukrycia fotoreporter. Wówczas udali się na przejażdżkę rowerową.

Tymczasem we wtorek (19 lipca) na instagramowym profilu Pachuta zagościła relacja, na której widać boomeranga (krótki filmik), jak leży on na piasku w okularach słonecznych i czapce, a tuż za nim wyleguje się kobieta w stroju kąpielowym. Fani Dody od razu dopatrzyli się, że to jej kostium kąpielowy. Poza tym artystka ma bardzo charakterystyczną sylwetkę, którą ciężko pomylić.

Trudno powiedzieć, czy Pachuta i piosenkarkę połączyła przyjaźń i pasja do sportu, czy kwitnie między nimi gorące uczucie. Tego zapewne prędko się nie dowiemy, bo niebawem na antenie Polsatu startuje nowe reality show z Dodą w roli głównej. Zobaczymy w nim nie tylko życie piosenkarki, ale również poszukiwania trzeciego męża.

Randki z 12. śmiałkami będą odbywać się w różnych częściach Polski, ale tylko z czterema miała się spotkać drugi raz. Dalej przeszedł tylko jeden szczęśliwiec, z którym spędziła romantyczny weekend. Raczej wątpliwe jest to, żeby Pachut zgłosił się do owego show. Jeśli faktycznie "coś" między nimi jest, Doda prawdopodobnie, będzie musiała zacisnąć zęby z uwagi na umowę z Polsatem.

36-latek zdaje się natomiast być w typie Rabczewskiej. Wysoki, muskularny, białe zęby, wysportowany. Ponadto kocha góry, a to byłoby ich wspólną pasją, bowiem w ostatnich miesiącach Doda chwaliła się swoimi wyprawami. Chociażby w maju wspinała się na Mnicha, a na szczycie zrobiła sobie zdjęcie topless, którym nie omieszkała się pochwalić.

Były chłopak Doroty Gardias i obecna sympatia Dody? Dariusz Pachut ma branie

Kim jest zaś Dariusz Pachut? Wiadomo, że 36-latek jest ratownikiem medycznym i zapalonym sportowcem. Uwielbia wspinaczkę górską, jazdę na rowerze i podróże. Poza tym jest także instruktorem strzelania i mistrzem Polski w brazylijskim jiu-jitsu.

"Uzależniony od endorfin. Cały czas w działaniu. Chcę wam pokazać miejsca w Polsce i na świecie, gdzie byłem, będę i będziemy razem" – taki opis widniał długo na jego profilu.

Konto Pachuta na Instagramie pęka w szwach od zdjęć z rozmaitych wyjazdów. Sporo jest ujęć, na których mężczyzna eksponuje swoje muskularne ciało. Z jego profilu wynika, że ma dwójkę dzieci: kilkuletnią córkę i syna.