Bomba przerwała milczenie po śmierci byłego partnera. "Nie mówiłam o tym córce"

Weronika Tomaszewska-Michalak
03 sierpnia 2022, 13:31 • 1 minuta czytania
Kilka dni temu zmarł Jacek Ochman - były partner Sylwii Bomby i ojciec jej dziecka. Prawdopodobną przyczyną śmierci mężczyzny było przedawkowanie alkoholu. Gwiazda "Gogglebox" po kilku dniach wróciła do sieci i wydała oświadczenie. Ujawniła w nim, że o niczym nie powiedziała córce.
Sylwia Bomba nie powiedziała córce o śmierci ojca. Fot. TRICOLORS/EAST NEWS

Nie żyje Jacek Ochman. Była partnerka - Sylwia Bomba zabrała głos

Jacek Ochman zmarł pod koniec lipca 2022 roku. Mężczyzna swego czasu był partnerem Sylwii Bomby, która zyskała popularność poprzez swoje występy w programie "Gogglebox". Para doczekała się córki Antoniny. Ich relacja rozpadła się jednak rok temu.


Czytaj także: Zaskakująca zmiana w programie "Gogglebox". Jedna z kultowych par została podzielona

Według medialnych doniesień mężczyzna zmagał się z chorobą alkoholową, która miała też przyczynić się do jego zgonu. Bomba w zeszłym tygodniu w krótkim wpisie potwierdziła te tragiczne wieści. "Są pożegnania, na które nigdy nie będziemy gotowi. (...) Żadne słowa nie wyrażą tego, co teraz czujemy" - napisała w mediach społecznościowych.

Teraz gwiazda ponownie odezwała się do swoich obserwatorów, aby podziękować im za wsparcie. "Kochani, mamy się dobrze, chwila oddechu była nam potrzebna, zwłaszcza Antosi. Liczba wiadomości ze słowami wsparcia, jakie od was otrzymałyśmy, była dla mnie czymś absolutnie niesamowitym. Żadne słowa podziękowania nie wyrażą mojej wdzięczności dla was" - wyznała na InstaStory.

Fani dopytywali celebrytkę, jak w zaistniałej sytuacji czuje się jej córka Antosia. Gwiazda zdradziła, że konsultowała się z psychologiem i na razie nie powiedziała jej o śmierci ojca.  Podjęła taką decyzję również ze względu na to, że w ostatnim czasie nie miała z nim kontaktu.

"Bardzo często zadajecie mi pytanie, jak sobie radzi Tosia. Po konsultacji z psychologiem ostatecznie zadecydowałam nie mówić jej na razie o zaistniałej sytuacji. Tym bardziej że tata ostatnimi czasy w ogóle nie był obecny w jej życiu" - wyjawiła.

"Moment, w którym będę musiała ją o tym poinformować, będzie dla mnie bardzo trudny. Kto mnie obserwuje, ten wie, że Antosia jest całym moim światem i to ona daje mi energię i siłę do walki o nasze szczęście. Trzymajcie za nas kciuki" - dodała.

Przedstawiciele Znicza Pruszków pożegnali Ochmana

Przypomnijmy, że Jacek Ochman swego czasu piastował stanowisko w PZPN. W latach 2015-2021 pełnił funkcję prezesa Znicza Pruszków. Przedstawiciele klubu piłkarskiego pożegnali byłego szefa w oficjalnym komunikacie.

"Odszedł prezes i przyjaciel naszego klubu. To dla nas szok i niedowierzanie. Z szacunku do pogrążonych w żałobie członków rodziny, mamy i dzieci, nie będziemy wypowiadać się na temat przyczyny śmierci śp. Jacka" - przekazali w oświadczeniu dla Plotka.

"W odniesieniu do słów pani Sylwii Bomby na portalach plotkarskich - możemy jedynie powiedzieć, że Jacek był cudownym człowiekiem i godnym naśladowania partnerem biznesowym. Wszystko, co osiągnął, jest pokłosiem jego ciężkiej, wieloletniej pracy" - podkreślił dział marketingu Znicza Pruszków.