Historyczny sukces Polki w ME. Aleksandra Lisowska mistrzynią Europy w maratonie
- Aleksandra Lisowska sięgnęła po pierwszy tytuł na mistrzostwach Europy, wygrywając w poniedziałek 15 sierpnia w Monachium maraton kobiet
- – Jestem bardzo szczęśliwa, ten medal jest dla mnie motywacją – mówiła po zwycięstwie
31-letnia Polka uzyskała czas 2 godz. 28 min 36 sek. Za nią była Matea Parlov Koštro z Chorwacji, która zdobyła srebro. Nienke Brinkman z Holandii zdobyła brąz.
Lisowska: Czułam, że jestem w życiowej formie
– Liczyłam na złoto, nie będę ukrywać. Czułam, że jestem w życiowej formie. Trochę dawał mi się we znak odcisk, ale dałam radę. Czy jestem zmęczona? Prędkości nie były szybkie, nawet dość wolne i przez to nie mogłam się odnaleźć, było dla mnie za wolno. Czułam się lepiej nawet pod koniec niż na początku biegu, gdy tempo było szybsze – mówiła Aleksandra Lisowska po finale w rozmowie z TVP Sport.
– Jestem bardzo szczęśliwa, ten medal jest dla mnie motywacją, żeby teraz walczyć o medale także na mistrzostwach świata i igrzyskach olimpijskich - dodała.
Historyczny sukces w Monachium
Sukces Lisowskiej jest historyczny. Aż do teraz najlepszym wynikiem polskiej zawodniczki w maratonie w mistrzostwach Europy było 10. miejsce dla Izabeli Trzaskalskiej w 2018 roku w Berlinie.
Mamy też inne sukcesy w tym biegu. Angelika Mach i Monika Jackiewicz zajęły bowiem 19. i 26. miejsce. Izabela Paszkiewicz i Katarzyna Jankowska niestety nie ukończyły go. Jednak już takie wyniki wystarczyły, aby Polki wygrały brązowy medal w klasyfikacji drużynowej.
W Monachium jest spora reprezentacja Polaków
Reprezentacja naszego kraju w Monachium na lekkoatletyczne mistrzostwa Europy liczy 80 osób, w tym 42 kobiety i 38 mężczyzn.
Dodajmy, że dzień otwarcia mistrzostw lekkoatletycznych (poniedziałek) rozpoczął się w dramatycznym stylu, gdyż starania mistrza świata w dziesięcioboju Kevina Mayera o zdobycie pierwszego tytułu mistrza Europy zostały przerwane po tym, jak zaczął start na 100 metrów.
Rekordzista świata Mayer, dwukrotny mistrz świata i dwukrotny srebrny medalista olimpijski, ostrzegał wcześniej, że wycofa się z wyczerpujących dwudniowych zawodów, jeśli poczuje choćby najmniejszy ból. Tak też się stało. A kogo z polskiej reprezentacji zobaczymy jeszcze w poniedziałek? Poniżej zamieszczamy terminarz.
15 sierpnia (poniedziałek) - sesja popołudniowa:
- 18:15 - rzut dyskiem kobiet, eliminacje - (Karolina Urban, Daria Zabawska)
- 19:00 - 400 m mężczyzn, eliminacje - (Kajetan Duszyński)
- 19:35 - 400 m kobiet, eliminacje - (Iga Baumgart-Witan)
- 20:05 - trójskok mężczyzn, eliminacje - (Adrian Świderski)
- 20:15 - 1500 m mężczyzn, eliminacje - (Michał Rozmys)
- 20:38 - pchnięcie kulą kobiet, finał - (ew. Paulina Guba, Klaudia Kardasz)
- 20:58 - pchnięcie kulą mężczyzn, finał - (ew. Konrad Bukowiecki, Michał Haratyk, Jakub Szyszkowski)
- 21:15 - 400 m mężczyzn, dziesięciobój - (Paweł Wiesiołek)
- 21:48 - 10 000 m kobiet, finał