Ostatnie pożegnanie perkusisty zespołu Perfect. Poruszający gest żałobników
- Piotr Szkudelski zmarł w wieku 66 lat
- Przez 40 lat był perkusistą zespołu Perfect
- Rodzina nie poinformowała o przyczynach śmierci muzyka
Piotr Szkudelski - muzyk i wieloletni perkusista Perfectu
Piotr Szkudelski był wybitnym polskim muzykiem. Urodził się 29 grudnia 1955 roku. W latach 1980-2020 współpracował z zespołem Perfect jako perkusista. Był jedynym muzykiem łączącym wszystkie składy. Współpracował również z takimi zespołami jak Dzikie Dziecko, Wilki, Emigranci. W ostatnim czasie na koncertach perkusistę zastępowali Krzysztof Patocki i Sławomir Puchała. Zmarł w poniedziałek 22 sierpnia nad ranem. O śmierci poinformowała rodzina, nie podając przyczyny śmierci.
Pożegnanie przyjaciela
Dwie godziny przed rozpoczęciem mszy świętej chętni mogli pożegnać muzyka w kaplicy na Cmentarzu Wilanowskim. Punktualnie o godzinie 12 rozbrzmiał Psalm Żałobny, rozpoczynający ceremonię pogrzebową. Przed ołtarzem stała skromna drewniana trumna otoczona wieńcami, a na niej kask motocyklowy. Po mszy głos zabrali najbliżsi zmarłego.
"Jego największym hobby była oczywiście gra na perkusji. Zanim dorobił się perkusji połamał wiele krzeseł. Był perfekcjonistą i wszystko robił dokładnie, nawet wtedy, kiedy tracił wzrok. Gdy dorósł, ostatnią wielką miłością, oprócz rodziny, były motocykle. Miał ich kilka. Piotr często się przemieszczał, więc musiał dbać o nie (...) Był osobą niezależną. Myślę, że jeśli już doszedł do nieba, to gra tam swoją powitalną solówkę" – powiedziała siostra muzyka.
Grzegorz Markowski żegna przyjaciela
Grzegorz Markowski – wokalista zespołu Perfect – w rozmowie z Onetem wyznał:
To jak utrata kogoś z rodziny (...). To było niemalże jak założenie obrączek ślubnych przez pięciu facetów. Widywałem wtedy Piotra częściej niż własną żonę i dziecko. Po jego odejściu czuję się biedniejszy. Nikt, ani nic tej luki nie wypełni.
Grzegorz Markowski w 2021 roku ogłosił, że odchodzi z zespołu z powodów zdrowotnych. Pozostali muzycy zdecydowali wówczas, że definitywnie kończą działalność Perfectu.
Piotra Szkudelskiego na swoim Facebooku pożegnał również gitarzysta zespołu. "To wielki smutek, żegnaj przyjacielu" - napisał Dariusz Kozakiewicz. Zaś Piotr Stelmach, dziennikarz Radia 357, w krótkim wpisie na Facebooku napisał: "Tyle było jeszcze nut do zagrania. Fatalna wiadomość. RIP".
Nie płacz Ewka !
Na Cmentarzu Wilanowskim przy grobie rodzinnym perkusisty zabrzmiała jedna z najpopularniejszych kompozycji Perfectu. Przebój zagrany instrumentalnie przez muzyków zespołu w jednej sekundzie rozszedł się po wszystkich zgromadzonych, a chwilę później wszyscy zaczęli śpiewać o Piotrze i dla niego - "Żegnam Was, już wiem, nie załatwię wszystkich pilnych spraw. Idę sam, właśnie tam, gdzie czekają mnie".