Anna Lewandowska nie chciała być gorsza od męża i zatańczyła. To się nazywa makarena!
- Anna Lewandowska zachwyciła fanów roztańczonym materiałem wideo
- Kilka dni temu błysnął w ten sposób Robert Lewandowski, jej małżonek
- As Barcelony zatańczył na ulicach miasta i zaśpiewał słynne "Volare"
Anna i Robert Lewandowscy to naprawdę roztańczone małżeństwo, choć nigdy żadne z nich nie miało okazji wystąpić w "Tańcu z Gwiazdami". Ale od czego jest sieć i portale społecznościowe? Trenerka wszystkich Polaków zdobywa serca fanów w Katalonii, a polskich zjednała już sobie dawno. Niezależnie od miejsca zamieszkania kibice zachwycają się jej ostatnim materiałem.
Anna Lewandowska tańczy makarenę, fani w euforii
Trenerka wraz ze swoją ekipą zatańczyła do utworu rapera o ksywce "Tyga", który przygotował cover słynnej makareny zatytułowany "Ayy Macarena". Jak wyszło? Energicznie, zmysłowo, po prostu kapitalnie. "Lewa" kolejny raz pokazała, że wie co w trawie piszczy i jak uradować swoich fanów, A tych przybywa w Katalonii, gdzie Lewandowscy mieszkają dopiero od lipca tego roku.
Na profilach społecznościowych trenerki coraz więcej jest komentarzy pochodzących z Barcelony. Kibice zachwycają się żoną gwiazdora Dumy Katalonii, a ona powoli wchodzi na nowy dla siebie rynek. Czy uda się jej zabłysnąć tak, jak w Polsce? A czemu nie, Hiszpanie z pewnością zachwycą się "Healthy plan by Ann". Tak jak kilka lat temu nasi rodacy, prawda? Wydaje się, że to już tylko kwestia czasu.
Robert Lewandowski zatańczył z fanami na ulicach Barcelony
Robert Lewandowski został przyłapany na ulicach Barcelony, gdy bawi się i śpiewa z fanami. Polski snajper Dumy Katalonii zatrzymał się przy kibicach i razem z nimi zaszalał w rytm słynnego szlagieru "Volare". Fani są wniebowzięci, bo ich idol znów zaskoczył i zachwycił zarazem. I pokazał wielki luz, a także to, że daleko mu do rozkapryszonych gwiazd piłki.
Od początku swojej przygody z Barcą cierpliwie podpisuje autografy, robi sobie fotografie z kibicami i jest blisko fanów. Gdy jeden z chłopców wbiegł na murawię po zdjęcie, Polak zatrzymał ochronę i zrobił sobie z nim selfie. A fani to doceniają, bo "Lewy" z miejsca zdobył ich serca. Teraz mają jeszcze jeden powód do dumy i radości. Dlaczego? Bo świetnie tańczy!
Czy FC Barcelona też zatańczy, tym razem na murawie z rywalami? Kolejny ligowy mecz rozegra już w sobotę, na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan zmierzy się z Sevillą. To będzie bardzo ciężka przeprawa dla Dumy Katalonii, ale w drodze po mistrzostwo Hiszpanii w takich pojedynkach trzeba strzelać gole i punktować. Barca jest w tabeli trzecia i po raz pierwszy zagra w tych rozgrywkach z rywalem z czołówki. Początek szlagieru o godzinie 21:00.