• We wtorek (6 września) wystartował nowy sezon "Kuby Wojewódzkiego". Każdy odcinek można oglądać w TVN o 22:40 albo na player.pl.
• W pierwszym showman gościł nową prowadzącą "Dzień Dobry TVN" oraz aktora Macieja Musiałowskiego.
• O co Wojewódzki pytał Małgorzatę Rozenek-Majdan? Widać, że celebryci darzą się sympatią.

32. sezon "Kuby Wojewódzkiego". Rozenek-Majdan poszła na pierwszy strzał

Małgorzata Rozenek-Majdan swoim CV mogłaby obdzielić kilka osób. Z wykształcenia jest prawniczką, ale spełnia się jako prezenterka telewizyjna, pisarka, influencerka, a także aktywistka. Przypomnijmy, że w 2019 roku wydała książkę "In vitro. Rozmowy intymne" i założyła fundację MRM, której celem jest wspieranie par w walce z niepłodnością. Nie można zapominać o jednej z najważniejszych życiowych ról Rozenek-Majdan. Jest mamą trzech synów: Stanisława, Tadeusza oraz Henryka, który jest owocem jej miłości z trzecim mężem Radosławem Majdanem.

Nie jest tajemnicą, że Kuba Wojewódzki i prezenterka przez długi czas mieli ze sobą przysłowiową kosę. W połowie marca tego roku zakopali jednak topór wojenny i podali sobie ręce. Miało to miejsce podczas pierwszego odcinka, pierwszego sezonu podcastu "Wojewódzki & Kędzierski".

To wtedy Rozenek-Majdan wyjawiła, jakie jest jej największe zawodowe marzenie. – Umawialiśmy się na szczerość, więc szczerze ci odpowiem. Bardzo bym chciała poprowadzić "Dzień dobry TVN". Mówię poważnie – odpowiedziała na pytanie dziennikarza. Teraz już wiemy, że jej sen się spełnił. 29 sierpnia u boku Krzysztofa Skórzyńskiego zadebiutowała jako nowa prowadząca popularnego programu śniadaniowego.

Rozenek-Majdan u Wojewódzkiego. Oto najciekawsze momenty rozmowy

Rozmowa Wojewódzkiego i Rozenek wyszła od tematu posiadania potomstwa. Dziennikarz chciała wiedzieć, czy kiedykolwiek był taki moment, kiedy żałowała, że na świat przyszedł jej trzeci syn, Henryk.

Żona Radka Majdana zaznaczyła, że jej wszyscy synowie urodzili się dzięki metodzie in vitro. – To staranie o dzieci ma drugą głębię. To element, w którym ty nie pozwalasz sobie na takie myśli, bo wiesz, jak wielu parom to nie wyszło – wyjaśniła.

Jak wyglądała pierwsza randka z Majdanem?

Showman wyznał, że dowiedział się od ich wspólnych znajomych z branży, że największą wadą Rozenek jest gadulstwo. – To prawda. Mam taką skłonność – powiedziała. – Jest taka legenda, że na pierwszej randce powiedziałaś do Radka: "jedziemy do ciebie"? – powiedział gospodarz.

– Tak to prawda i pojechaliśmy. To było tak, że jak Radosław podszedł do mnie, żeby poprosić o numer telefonu, robiło się zamieszanie i w naszą stronę zaczęli biec fotoreporterzy. Ja sobie pomyślałam: "odejdź, bo zaraz zrobią z ciebie mojego trzeciego męża" – przytoczyła Rozenek.

Dodała, że Majdan zadzwonił do niej po kilku dniach i chciał wziąć ją na romantyczne spotkanie do hotelu z panoramą na centrum Warszawy.

– Ja do niego mówię: "Do hotelu? Zwariowałeś?! Czy ty naprawdę myślisz, że potrzebuję zdjęcia, jak wchodzę z tobą do hotelu. Nie ma takiej możliwości. Za kogo ty mnie uważasz. Jedziemy do ciebie" – zacytowała swoje słowa.

Na pierwszą randkę Rozenek założyła dres i koszulkę z napisem "Kocham siebie i mnie i tą panią w lustrze". Prezenterka wyznała, że iskrzenie poczuła, kiedy tylko wsiadła do auta Majdana. – Wsiadam i było takie "boom". Pomyślałam: "O ja pi**dolę będą kłopoty" – wyznała, mając na myśli to, że poczuła, że zakochali się. Potem Majdan pomylił drogę do własnego domu.

Ile lat ma naprawdę Rozenek-Majdan?

Prowadzący nie omieszkał dopytać swojej gościni o temat, który przez lata budził kontrowersje. Swego czasu mówiło się, że wiek Rozenek jest najpilniej strzeżoną tajemnicą TVN-u. – Od kiedy ukrywasz swój wiek? (...) To jest z tym problem czy nie? – zapytał Wojewódzki.

– Właściwie od nigdy – odparła gwiazda. – Powiem wam, jak jest i mówię to za każdym razem. Jakoś nikt nigdy tego nie cytuje w całości. Urodziłam się w 1978 roku, co oznacza, że mam 44 lata – dodała.

– Co prawda niektórzy mówią, że od 10 lat mam 44 lata. Jak ktoś mnie już pyta o datę urodzenia to ja w takim tiku nerwowym już nie wiem – zażartowała. Wojewódzki skomplementował gościnię, podkreślając, że dobrze wygląda.

Zahaczył o temat retuszowania zdjęć. – Przerabiasz? – chciał z niej wyciągnąć. – Tak. Akurat ja przerabiam – wyznała. – Ale po to, żeby się lepiej poczuć czy wk**wić inne kobiety? – zastanawiał się Wojewódzki.

– Nie, nie. Nigdy moją intencją nie jest wk**wianie innych kobiet. W ogóle moją intencją nie jest wk**wiać ludzi, dlatego, że robię to bezintencjonalnie – oznajmiła, wprawiając gospodarza show i publiczność w śmiech.

Rozenek o kolejnym marzeniu i złej dykcji. "Z tego będzie najwięcej drwin"

– Chciałabym zrobić kiedyś relację z gali rozdania Oscarów. To jest takie moje mniejsze marzenie – wyznała. – Jeszcze chciałabym powiedzieć o gościach, których chciałabym przepytać – ciągnęła Rozenek. – Jezu zrozumiałem "o kościach" – odparł Wojewódzki.

– Z tego będzie najwięcej drwin z mojego prowadzenia "DDTVN", że mam podobno złą dykcję – oznajmiła gwiazda.

– A w jakich słowach – zapytał dziennikarz. – Podobno w słowie cień, że mówię nie "dzień dobry TVN" tylko "cień dobry". Czy to prawda? – zapytała się prowadzącego. On stwierdził, że widzowie na pewno wiedzą, o co jej chodzi.

Czy Rozenek zarabia więcej od Majdana?

– Ty zarabiasz więcej niż Radosław? – zapytał prosto z mostu Wojewódzki. Rozenek zawahała się przez chwilę, ale potwierdziła. – Jak on to znosi? Bo ty jesteś silniejszą marką osobistą – stwierdził showman.

– Radosław jest osobą, która jest bardzo stabilna emocjonalnie. Jest facetem, który okazuje bardzo dużo wsparcia i potrafi "zbudować" kobietę. To jest jego ogromna zaleta. Kobiety przy nim rozkwitają, a może rozkwitały, bo niech lepiej tak pozostanie – dodała, mając na myśli potencjalną konkurencję.

Zaznaczyła jednak, że bardzo głęboko wierzy w miłość i planuje zestarzeć się u boku Majdana. Temat konkurowania z partnerem o finanse prezenterka skwitowała tym, że jej mąż spełnia się w swojej pracy i nie ściga się z nią, tylko wspiera.