Nadchodzi gwałtowne załamanie pogody. Cyklon Peggy właśnie dotarł nad Polskę

Alan Wysocki
08 września 2022, 14:20 • 1 minuta czytania
Po chwilowej stabilizacji pogody przyszedł czas na kolejne jej załamanie. Cyklon Peggy przyniesie ze sobą burze, deszcze i porywisty wiatr. Do tego należy przygotować się na spadki temperatur. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia dla prawie całego kraju.
Cyklon Peggy nad Polską. IMGW wydało alerty pogodowe Fot. www.Windy.com

Cyklon Peggy nad Polską. IMGW wydało alerty pogodowe

Jak podaje serwis dobrapogoda24.pl, między 8 a 9 września w całym kraju nastąpi gwałtowne załamanie pogody. Stoi za tym cyklon Peggy, który przyniesie ze sobą aktywny front, doprowadzając do silnych burz i ulewnych opadów deszczu.

Cyklon początkowo powstał na Atlantyku i od tygodnia utrzymywał się na Wyspach Brytyjskich. Teraz dociera do Polski, wywołując spadek temperatur oraz niebezpieczne zjawiska meteorologiczne.

Poza tym już w piątek możemy spodziewać się drastycznego ochłodzenia. W ciągu dnia nie odnotujemy powyżej 14 stopni Celsjusza na wschodzie i północnym wschodzie. W pozostałych obszarach mowa o maksymalnie 23 stopniach.

Pochmurny i deszczowy będzie także nadchodzący weekend. Na południu nie należy szykować się na więcej niż 15-stopniowe ciepło. W pozostałych regionach termometry wykażą od 21 do 23 stopni Celsjusza.

Prognoza pogody – idą burze, deszcz, a miejscami nawet grad

IMGW wydało ostrzeżenia pogodowe, które nie obejmą jedynie Podlasia, Lubelszczyzny, Warmii i Mazur oraz północno-zachodniej części Mazowsza. W zdecydowanej większości części kraju zmierzymy się z ulewami i wyładowaniami atmosferycznymi.

Front w kolejnych dniach będzie stopniowo przemieszczał się w głąb kraju. Sumy opadów miejscami mogą wynieść do 35 mm, a porywy wiatru mogą przekroczyć prędkość 85 km/h.

"Obecnie aktywna komórka burzowa występuje na północ od Trzcińska-Zdroju i przemieszcza się na północny zachód. Generuje jeszcze krótkotrwałe intensywne opady" – napisali po 13 synoptycy.

Już w piątek zjawisko przeniesie się na Mazowsze i Lubelszczyznę. Wtedy suma opadów może wynieść nawet do 50 mm. Ostrzeżenia meteorologiczne zaś będą obowiązywać aż do soboty włącznie.

W związku z sytuacją pogodową wydano także alert RCB. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa apeluje, by unikać otwartych przestrzeni i nie chować się pod drzewami w czasie burzy. Urzędnicy ostrzegają także przed lokalnymi podtopieniami.

Śnieg wcześniej niż zwykle

Jak pisaliśmy w naTemat, pogodowa huśtawka będzie doświadczać nas także w najbliższej przyszłości. Według synoptyków bowiem także śnieg pojawi się w Polsce wcześniej, niż dotychczas. Pierwsze opady mogą wystąpić już w listopadzie. Co więcej, zbliżająca się wielkimi krokami zima może być cieplejsza średnio o 1,5 stopnia od poprzednich. "Jesienne miesiące będą raczej bez zmian, w porównaniu do ubiegłych lat. Cieplej może być natomiast w grudniu" – pisała Dorota Kuźnik.