Będzie załamanie pogody. W weekend może nawet spaść śnieg

Agnieszka Miastowska
16 września 2022, 13:17 • 1 minuta czytania
Lato poznać można już jedynie po spojrzeniu w kalendarz. Pogoda od kilku dni przypomina nam wyłącznie o jesieni i niestety nie ma co liczyć na cieplejszy weekend. Warto przygotować jesienne ubrania, ponieważ już jutro temperatura znacząco spadnie, a w wielu miejscach Polski pojawią się deszcze, a nawet opady śniegu.
Lato mamy już tylko w kalendarzu. W weekend może nawet spaść śnieg Fot. East News/Stanisław Bielski/REPORTER

Pogoda na weekend: zimna sobota

Sobota rano na zachodzie i północy Polski będzie zdecydowanie deszczowa, przewidywane jest także duże zachmurzenie. Szczególnie mieszkańcy Pomorza muszą przygotować się na intensywne deszcze. Na południowym wschodzie będzie za to więcej słońca i mniej opadów.

W sobotnie popołudnie podobnie — pogoda nie ulegnie większym zmianom. W regionach zachodnich oraz północnych deszcz padać ma nie tylko często, ale także mocno. Na najmniejsze opady mogą liczyć mieszkańcy Roztocza i Podkarpacia.

Właśnie w Karkonoszach i Tatrach deszcz przejdzie w deszcz ze śniegiem, dlatego turyści powinni powstrzymać się przed wychodzeniem na szlak. Lokalnie pojawią się nawet burze z gradem. Jaka będzie temperatura w weekend? Maksymalnie  od 14 do 17 st. C,  w czasie opadów i w miejscowościach podgórskich tylko 12-13 st. C. Na Śnieżce i Kasprowym Wierchu temperatura spadnie nawet do 4-5 st. C. Trzeba także uważać na wiatr, który miejscami będzie silny. W czasie burz może dojść nawet do 60 km na godzinę. Warunki  biometeorologiczne będą niekorzystne, od rana musimy spodziewać się chłodu.

Pogoda na weekend: niedziela chłodniejsza ze zmienną pogodą

W niedzielę będzie niestety jeszcze zimniej. Temperatura maksymalna wyniesie od zaledwie 12 do 16 st. C. Jeszcze chłodniej będzie na krańcach południowych, 6-11 st. C.  Wiatr także będzie silny — zachodni oraz północno-zachodni w porywach do 55 km na godz., w górach powodujący zamiecie i zawieje śnieżne. 

Mimo dużego zachmurzenia w całym kraju można liczyć na przejaśnienia, słońce będzie wychodziło zza chmur nawet na kilka godzin.  Nie zabraknie przelotnych, a rano na południowym wschodzie również ciągłych opadów deszczu. Mieszkańcy regionów północnych mogą się spodziewać burz z gradem.

W Bieszczadach zacznie padać deszcz ze śniegiem, natomiast wysoko w Karkonoszach i Tatrach śnieg będzie padać przez cały dzień. Cały weekend możemy czuć się niekorzystnie z powodu niskiej temperatury i zmieniającej się aury.

Czytaj także: https://natemat.pl/436222,kiedy-przestanie-padac-pogoda-na-wrzesien