Gwiazda światowej siatkówki ofiarą rasizmu. "Pytali mnie, czemu jestem Włoszką"

Maciej Piasecki
17 października 2022, 19:07 • 1 minuta czytania
Łzy i bezsilność. Taki obraz słynnej siatkarki Paoli Egonu otrzymali internauci, którzy obejrzeli film, w którym włoska mistrzyni opowiada o rasistowskich atakach. Tuż po meczu MŚ o brązowy medal, liderka drużyny Italii wyraźnie poruszona wyznała swojemu agentowi, że ma już dość rasizmu, którego jest ofiarą.
Paola Egonu jest jedną z najlepszych siatkarek na świecie. Niestety, jest również ofiarą rasizmu... Fot. Volleyball World / FIVB

„Nie zrozumiesz tego, nie zrozumiesz. To mój ostatni mecz w reprezentacji. Pytali mnie, czemu jestem Włoszką. Jestem tym zmęczona” – mówi na nagraniu, które pojawiło się w mediach Paola Egonu do swojego agenta.

Siatkarka, która chwilę wcześniej zakończyła mecz o brązowy medal mistrzostw świata, jest wyraźnie podłamana. Widać łzy bezsilności, które z trudem powstrzymuje Egonu. Włoszka ponownie nie zawiodła na boisku, zdobywając dla Italii 25 punktów. Egonu walnie przyczyniła się do zgarnięcia trzeciego miejsca na MŚ 2022 przez Włoszki. Ale jak zapowiedziała, to był jej ostatni mecz w narodowych barwach.

Egonu jest pochodzenia nigeryjskiego. Jej ojciec otrzymał jednak przed laty obywatelstwo włoskie, ona sama dostała je w 2014 roku. Od tego czasu jej nazwisko jest wymieniane przez wszystkie przypadki, mówiąc i pisząc o najlepszych siatkarkach świata.

Egonu ofiarą rasizmu od lat

Włoskie media są wstrząśnięte. Słynna “La Gazzetta dello Sport” jednoznacznie staje w opozycji do okropnego rasizmu, którego ofiarą stała się Egonu. Niestety, z zachowania i słów siatkarki łatwo wywnioskować, że taka patologiczna sytuacja trwa latami.

Siatkarka w rozmowie z telewizją RAI przyznała, kiedy emocje już nieco opadły, że potrzebuje trochę odpoczynku od występów w reprezentacji Italii. Jak sama stwierdziła, nie chce jej opuszczać, zostawiać Italii przed jedną z najważniejszych imprez na horyzoncie, czyli igrzyskami olimpijskimi, które już za dwa lata odbędą się w Paryżu (2024).

Egonu otrzymuje setki wiadomości wspierających ją w tym trudnym momencie. Osobisty wpis zamieściła m.in. Manuela Benelli. Była reprezentantka Italii zdecydowanie potępiła to, co wyszło na jaw po polsko-holenderskim turnieju.

"To nie jest w porządku, nie powinno mieć miejsca! Ci, którzy to robią, nie wiedzą, co powiedzieć, jak zaatakować drużynę, więc atakują osobiście. Droga Paolo, chciałam Ci powiedzieć, że ja, która miałam szczęście nosić koszulkę reprezentacji Włoch także jako kapitan, jestem dumna, że grasz w siatkówkę i jesteś częścią zespołu Italii. Obyś była najlepszą zawodniczką na świecie przez wiele lat. Jestem dumna, że jesteś Włoszką" – napisała Benelli.

Wicepremier wsparł włoską gwiazdę

W sprawę zaangażowali się również politycy. Były wicemister Włoch odniósł się bezpośrednio do sytuacji z Egonu. Matteo Salvini za pośrednictwem mediów społecznościowych bezpośrednio skierował słowa do włoskiej atakującej.  

„Mocny uścisk dla Paoli Egonu, mistrzyni na boisku i poza nim, której życzymy wielu innych zwycięstw w barwach trójkolorowej włoskiej flagi" – napisał Salvini.

Egonu to najlepsza atakująca MŚ z 2018 roku. Była również wybrana MVP turnieju ME z ubiegłego roku. Niedawno zgarnęła nagrodę dla najlepszej zawodniczki siatkarskiej Ligi Narodów, rozgrywek finałowych. Dodatkowo Włoszka ma na swoim koncie niezliczoną liczbę sukcesów w siatkówce klubowej. Egonu triumfowała m.in. w siatkarskiej Lidze Mistrzyń w 2019 oraz 2021 roku, reprezentując barwy włoskiego Imoco Volley. Była zatem koleżanką z drużyny kapitan Biało-Czerwonych, Joanny Wołosz.

Prywatnie Egonu w ostatnim czasie pojawiała się w towarzystwie siatkarza Michała Filipa.