Komentatorka TVP opowiedziała Schreiber o próbie samobójczej. "To mnie podłamało"

Weronika Tomaszewska-Michalak
19 października 2022, 16:26 • 1 minuta czytania
Marianna Schreiber przeprowadziła ostatnio wywiad ze znaną komentatorką TVP Anną Derewienko. Kobieta przedstawiła jej swoją przykrą historię sprzed lat, kiedy straciła obie nogi. Od tamtej pory porusza się na wózku inwalidzkim. Zwróciła się z ważnym apelem ws. depresji.
Anna Derewienko w rozmowie z Marianną Schreiber. Fot. Twitter/ @ Anna Derewienko

Gościem Marianny Schreiber w internetowym programie "Bez Tabu" była Anna Derewienko. Prowadząca przedstawiła swoją rozmówczynię jako: "kontrowersyjną komentatorkę polityczną, influencerkę, malarkę, miłośniczkę zwierząt". Wspomniała, że od ponad dwóch lat współpracuje z programem "Jedziemy" w TVP Info.

Komentatorka TVP szczerze o depresji

Kiedy rozmowa przeszła na temat depresji Derewienko opisała swoje dramatyczne przeżycia sprzed lat. Ma za sobą próbę samobójczą. Rzuciła się pod pociąg. W konsekwencji amputowano jej obie nogi i dziś porusza się na wózku inwalidzkim. – W tamtym czasie miałam dużo przejść i zawodowych i związanych z chorobą (...), miałam dwa palce do amputacji. Byłam przerażona tym faktem, bo to chodziło o lewą i prawą rękę, także przestałem jeździć do pracy, byłam na zwolnieniu, no i względy osobiste takie związane ze sprawami damsko-męskimi, gdzie to wszystko też się nie ułożyło tak, jak sobie planowałam. Gdzieś to wszystko razem tak mnie podłamało – mówiła.

Gdy targnęła się na swoje życie, mierzyła się z "ciężką, głęboką depresją". W związku ze swoimi doświadczeniami zaapelowała: – Uczulam ludzi na to, żeby jednak słuchali tego, że jeżeli ktoś jest naprawdę w złym stanie, albo zaczyna się dziwnie zachowywać, to, żeby być czujnym, bo to czasami jeden wyraz może nam zapalić czerwoną lamkę i żeby tego nie ignorować.

Gdzie szukać pomocy psychologicznej?

Jeśli potrzebujesz pomocy dotyczącej zdrowia psychicznego, nie czekaj i skontaktuj się z odpowiednimi organizacjami, które udzielają wsparcia osobom zmagającym się z chorobami psychicznymi i zaburzeniami.

Aktywność Anny Derewienko

Przypomnijmy, że Derewienko do Telewizji Polskiej trafiła niedługo po tym, jak zarzuciła Fundacji Dum Spiro Spero, że wycofano dla niej wsparcie, ponieważ skrytykowała zdjęcie, jakie Rafał Trzaskowski zrobił sobie z osobą z niepełnosprawnością.

Sama porusza się od lat na wózku. Jej sprawą zainteresował się sam Andrzej Duda, który osobiście zadzwonił do kobiety i przekazał jej swoje wsparcie. Niedługo po tym trafiła na szklany ekran.

Spostrzeżenia Derewienko budzą często skrajne emocje. Tak było też ostatnio, gdy zestawiła wypowiedzi niemieckiego kanclerza Olafa Scholza i lidera PO Donalda Tuska z wystąpieniami Adolfa Hitlera. Co jeszcze bardziej szokujące, zdjęcia przywódcy III Rzeszy skomentowała: "Niezmiennie uważam, że Hitler zawsze na propsie!". W przeszłości zasłynęła z wulgarnej krytyki metody in vitro. Stwierdziła, że "z dziećmi z in vitro jest jak z psami z hodowli. Zamiast kupować te z hodowli i rozbudowywać hodowle, należy skupić się na psach już urodzonych".