"Odp*** się od wyglądu innych". Wieniawa dosadnie o hejcie na Viki Gabor i Roxie Węgiel

Weronika Tomaszewska-Michalak
19 października 2022, 22:10 • 1 minuta czytania
Viki Gabor i Roxie Węgiel to jedne z największych gwiazd młodego pokolenia. Coraz częściej jednak są hejtowane za swoje stylizacje czy makijaż. Julia Wieniawa, która do świata show-biznesu wchodziła w podobnym wieku, w rozmowie z naTemat powiedziała, co o tym myśli. Dosadnie zwróciła się do autorów takich przykrych komentarzy: – Po pierwsze odp*** się wszyscy od wyglądu innych, niech każdy wygląda, jak chce.
Julia Wieniawa skomentowała falę hejterskich komentarzy na temat wyglądu Viki Gabor i Roxie Węgiel. Fot. naTemat

To, co w ostatnim czasie odbywa się w sieci pod adresem Viki Gabor i Roxie Węgiel można śmiało nazwać "internetowym paleniem na stosie". Utalentowanym nastolatkom obrywa się za "zbyt poważny wygląd".

"Ma dopiero naście lat, a stylizuje się na wyżytą czterdziestkę"; "Przecież to jest jeszcze dziecko"; "Druga Doda"; "Co ona zrobiła z tymi ustami, Glonojad" – czytamy pod postami zwyciężczyń Eurowizji Junior.

Czytaj także: Dajcie spokój Viki Gabor. Komentarze o jej wyglądzie pokazują, o co tak naprawdę chodzi hejterom

I choć Viki już nie raz tłumaczyła w wywiadach, że "to jej sceniczny wizerunek" i na co dzień "nie chodzi w takim makijażu", to nie powstrzymało "wściekłych matek" do linczu na młodej i zdolnej artystce.

Julia Wieniawa dla naTemat o hejcie wyglądu Viki Gabor i Roxie Węgiel

Miała zaledwie 14 lat, gdy zaczęła grać Paulę w słynnym serialu "rodzinka.pl". Potem jej kariera poszybowała w górę. Dziś Julia Wieniawa jest prawdziwą "wyjadaczką" w show-biznesie i – jak sama wspomina – "zjadła na nim już zęby".

Mimo że też mierzy się często z nieprzychylnymi komentarzami, nie przestaje spełniać swoich marzeń. Ostatnio zaangażowała się w kolejną produkcję. 18 października odbył się pokaz filmu "Nie cudzołóż i nie kradnij", w którym zagrała jedną z głównych ról.

Podczas wywiadu z naszą redakcją odniosła się do hejtu na temat wyglądu młodych artystek – Roxie i Viki.

– Po pierwsze odp*** się wszyscy od wyglądu innych, niech każdy wygląda, jak chce. Po drugie mnie też się czepiają do tej pory, jak się czasem ubiorę. Dla mnie to jest absurdalne. A po trzecie ja sama pamiętam, jak w ich wieku też tak miałam: doklejałam sobie rzęsy, strasznie mocno się malowałam, bo chciałam wyglądać na starszą, niż byłam – wspomniała.

– A teraz na przykład przeżywam taki czas, że chcę wyglądać młodziej. Noszę wreszcie plecaki, trampki, kolorowe sweterki i czapki z daszkiem. Wreszcie ubieram się "tak jak powinnam" przez całe moje liceum – przyznała z ironią.

– W liceum nosiłam czarne płaszczyki, buty na obcasiku, coś zawsze, żeby wyglądać na starszą, niż jestem. A teraz totalnie nie chce być jednak dorosła, więc myślę, że im jeszcze to przejdzie. I nie ma w tym nic złego. One niech sobie eksperymentują, są artystkami, to jest ich wizerunek, może sceniczny. Dla mnie najważniejsze jest to, że są zajeb*** utalentowane – podsumowała.