Nie żyje aktor z filmów o Harrym Potterze. Leslie Phillips dożył sędziwego wieku

Weronika Tomaszewska-Michalak
08 listopada 2022, 16:59 • 1 minuta czytania
Nie żyje aktor Leslie Phillips, który miał w swoim dorobku artystycznym m.in. filmy o Harrym Potterze. Mężczyzna dożył sędziwego wieku, odszedł mając 98 lat.
Czarne chmury nad obsadą z serii filmów o Harrym Potterze. Fot. Peter Mountain/Warner Bros/Courtesy: Everett Collection/Everett

Leslie Phillips nie żyje

Miał niezwykły głos, który został zauważony i doceniony podczas castingu do roli Tiary Przydziału w serii o Harrym Potterze. Mogliśmy go usłyszeć w następujących częściach: "Harry Potter i Kamień Filozoficzny", "Harry Potter i Komnata Tajemnic" i "Harry Potter i Insygnia Śmierci: część II".

Wiadomość o jego śmierci podał serwis Deadline. Z ustaleń redakcji wynika, że Leslie Phillips od kilku lat walczył z chorobą. Jego agent dodał, że artysta odszedł we śnie w nocy z 7 na 8 listopada.

Phillips pochodził z Londynu. Jako 19-latek w czasie II wojny światowej walczył na froncie, służył w Pułku Lekkiej Piechoty Durham, był ranny. Potem skupił się na rozwijaniu swojej kariery aktorskiej, która trwała ponad osiem dekad. Miał na swoim konice setki ról w filmach serialach i słuchowiskach.

W latach 50. dostał angaż w serialu "My Wife Jacqueline", w którym wcielił się w Toma Bridgera. Nieco później pojawił się w "Przygodach Robin Hooda", "Pożegnaniu z Afryką" i kultowej już produkcji pt. "Lara Croft: Tomb Rider".

Warto także wspomnieć o jego występie w "Venus" z 2006 roku, za który został wyróżniony nagrodą BIFA dla najlepszego aktora drugoplanowego i zdobył nominację do nagrody BAFTA. Ostatni raz pracował na planie w 2012 roku przy "After Death". W 2013 przeszedł na filmową emeryturę.

W październiku zmarł Robbie Coltrane, odtwórca roli Hagrida

Leslie Phillips to kolejna już legenda filmowego uniwersum, która zmarła w ostatnim czasie. Zaledwie kilka tygodni temu żegnaliśmy odtwórcę roli Hagrida, Robbie'ego Coltrane'a.

Informacja o śmierci znanego aktora pojawiła się wpierw w brytyjskich mediach, a później obiegła cały świat. Smutną wiadomość przekazała prasie agentka Coltrane'a, Belinda Wright. "Zapewne zostanie najlepiej zapamiętany jako Hagrid w filmach o Harrym Potterze - dzięki roli, która przyniosła tyle radości zarówno dzieciom, jak i dorosłym" – mogliśmy przeczytać w oficjalnym oświadczeniu. Zmarł w szpitalu królewskim Forth Valley w Larbert w Szkocji.

Ponad tydzień po śmierci Robbie'ego Coltrane'a podano przyczynę jego zgonu. Jak dowiedział się serwis Deadline, szkocki aktor zmarł w wyniku niewydolności wielonarządowej. Z aktu zgonu wynika, że zmagał się z sepsą, infekcją dolnych dróg oddechowych, a także blokiem serca (zaburzeniem przewodzenia w obrębie układu bodźcowotwórczo-przewodzącego serca).