Pogoda w grudniu może mocno zaskoczyć! Są już pierwsze prognozy

redakcja naTemat
09 listopada 2022, 07:16 • 1 minuta czytania
Święta w tym roku mogą być śnieżne i to nie tylko w górach, ale także na nizinach, co nie oznacza jednak, że cały grudzień będzie mroźny i typowo zimowy. Według niektórych modeli pogodowych przyszły miesiąc zapowiada się cieplej niż zwykle.
Jaka pogoda będzie w grudniu? Fot. Wojciech Olkusnik/East News

Co najważniejsze, ze wstępnej, szacunkowej prognozy pogody na grudzień płynie dla nich kilka dobrych informacji. Przede wszystkim, jeśli patrzeć na model CFS, to kolejny miesiąc zasadniczo będzie cieplejszy, bo średnia temperatur będzie wyższa niż w poprzednich latach.

Oczywiście portal Fanipogody.pl podkreśla, że nie można wykluczyć, iż poszczególne tygodnie mogą charakteryzować się ujemnymi odchyleniami od średniej klimatologicznej. To oznacza, że co jakiś czas mogą nastąpić ataki mrozu, szczególnie na nizinach, ale generalnie przez większość miesiąca będzie cieplej.

Nie znaczy to jednak, że fani białego szaleństwa obejdą się smakiem. W grudniu ma nie zabraknąć śniegu i to nie tylko w górach, ale także na nizinach. Oprócz tego czekają nas marznące mgły, które będą zamieniać się w szadź. Ponadto grudzień nie będzie obfitował w wiele pogodnych dni.

Trochę inaczej przedstawia się model pogodowy IMGW. Zdaniem instytutu średnia temperatura powietrza ma się kształtować w wieloletniej normie z lat 1991-2020, czyli nie będzie cieplej niż rok temu.

To jednak nadal są wstępne i szacunkowe prognozy, na które też może wpłynąć wiele czynników.

Pogoda na koniec tygodnia

Tymczasem wróćmy jeszcze do obecnych prognoz. Wynika z nich, że czwartek minie pod znakiem lekkiego ochłodzenia, bo tego dnia temperatura maksymalna nie przekroczy 13 stopni Celsjusza na południu kraju. W pozostałych regionach Polski synoptycy prognozują, że będzie od 8 do 10 stopni. Wszystko za sprawą chłodnego frontu, który będzie przemieszczał się przez nasz kraj z zachodu na wschód.

W piątek czeka nas poprawa pogody, która utrzyma się przez weekend. Oczywiście nie będą to warunki atmosferyczne, z którymi mieliśmy do czynienia tydzień czy dwa tygodnie temu, ale nadal temperatura nie spadnie poniżej 7 stopni Celsjusza. Najcieplej będzie na południowym zachodzie, bo około 13 stopni.

Weekend będzie podobny, z małą różnicą – na północy kraju pojawi się więcej chmur, a nocami lokalnie może być mglisto.

"Bomba mrozu" ze wschodu

Zupełnie inna sytuacja rozgrywa się na wschód od Polski. W Rosji pojawiły się już mrozy sięgające - 40 stopni. Najgorsze, że te masy chłodnego powietrza za około tydzień mają skierować się w stronę Polski. "Bomba chłodu" wpłynie na temperatury w kraju.

Od poniedziałku 14 listopada słupki rtęci mogą opaść poniżej zera stopni Celsjusza. W połowie trzeciego tygodnia listopada w całej Polsce pojawią się nocne przymrozki, a w części regionów nawet mróz.

Przypomnijmy, że synoptycy odpowiedzieli ostatnio także na pytanie, kiedy spadnie śnieg. Wszystko wskazuje na to, że już w drugiej połowie listopada może pojawić się na nizinach.

Mimo że na razie możemy spodziewać się raczej opadów deszczu ze śniegiem, to w czasie przechodzenia stref frontowych możliwe są pierwsze opady śniegu jeszcze przed drugą połową miesiąca.

Przewidywane są też coraz niższe temperatury. Synoptycy szacują, że w najbliższych dniach temperatura powietrza nie przekroczy 10 stopni Celsjusza.