Co powinno zrobić NATO? Gen. Koziej: Trzeba ustanowić strefę obrony przeciwrakietowej

Dorota Kuźnik
15 listopada 2022, 20:24 • 1 minuta czytania
Generał Stanisław Koziej komentuje w naTemat informację o podejrzeniu uderzenia w polskie terytorium rakiet. – Takiego incydentu można było się spodziewać, zresztą sam przed nim ostrzegałem – tłumaczy wojskowy i informuje, że jeśli faktycznie do zdarzenia doszło, NATO powinno podjąć radykalne działania.
Rakiety spadły na Polskę. Wybuch w Przewodowie Fot. Maciej Luczniewski / REPORTER

– Jeżeli informacja okaże się prawdziwa, mogę powiedzieć tylko, że można się było spodziewać takiego incydentu. Sam zresztą o tym mówiłem, że NATO powinno ustanowić wysuniętą strefę obrony przeciwrakietowej dla pocisków lecących w kierunku polskiej granicy – komentuje w naTemat generał Stanisław Koziej.

Jak tłumaczy wojskowy, chodzi o strefę, która stanowiłaby tak zwaną tarczę antyrakietową, która w sytuacji zagrożenia będzie w stanie zestrzelić rakiety i pociski lecące w kierunku Polski. Dodaje także, że jeśli doniesienia się potwierdzą, to nie jest powiedziane, że tym, co uderzyło w obszar na polskim terenie, są rakiety.

– To mogła być rakieta, ale też na przykład dron dalekosiężny, które jak wiemy, Rosja otrzymuje z Iranu. Na takie informacje trzeba jeszcze poczekać. Jeżeli jednak faktycznie do czegoś takiego doszło, to można było się tego spodziewać. To powinno być ostatecznym argumentem za stworzeniem strefy, o jakiej mówiłem. Strefa obrony powinna być ustanowiona i to powinien być argument za tego typu decyzją – wyjaśnia generał Koziej, ale zaznacza jednocześnie, że jest trochę za wcześnie, żeby spekulować i należy czekać na komunikat polskich władz.

Jeśli informacje się potwierdzą, to zdaniem generała Kozieja, każdy incydent na pograniczu dwóch państw musi zostać wyjaśniony na międzynarodowej płaszczyźnie dyplomatycznej.

– Wszystko musi zostać wyjaśnione kanałami dyplomatycznymi. Do sprawy musi się ustosunkować Polska, Ukraina, a także Rosja. Na razie nie ma sensu mówić o jakichkolwiek działaniach NATO, póki nie dojdzie do ostatecznego potwierdzenia – komentuje w naTemat generał Stanisław Koziej.

Zbłąkane rakiety spadły na Polskę?

Jak pisaliśmy w naTemat, z nieoficjalnych informacji wynika, że na terytorium Polski spadły dwie rakiety.

Incydent wydarzył się w miejscowości Przewodów w województwie lubelskim, tuż przy granicy z Ukrainą – podało nieoficjalnie Radio ZET. Wiadomo, że na pewno doszło do wybuchu i zginęły dwie osoby. W mediach społecznościowych pojawiają się pierwsze zdjęcia z miejsca zdarzenia.

Wiele wskazuje na to, że nie był to atak wymierzony w terytorium naszego kraju, lecz sytuacja przypadkowa, a pociski celowano w teren Ukrainy.

Mateusz Morawiecki zwołał pilną naradę, ale nie podano na razie informacji dotyczących jej szczegółów. Te mają zostać podane po spotkaniu.