Eksplozja w Przewodowie. Ukraińscy eksperci dotarli na miejsce wybuchu

Natalia Kamińska
18 listopada 2022, 14:28 • 1 minuta czytania
Sprawa eksplozji w Przewodowie jest cały czas wyjaśniana. Wezmą w tym udział specjaliści z Ukrainy. Na razie zostali dopuszczeni do miejsca zdarzenia, gdzie pojawili się w piątek.
Ukraińcy pojawili się Przewodowie. Zdjęcie ilustracyjne z tej wsi Fot. Pawel Wodzynski/East News

Przypomnijmy, że ukraiński minister sprawa zagranicznych Dmytro Kułeba informował w czwartek, że rozmawiał z szefem MSZ Polski Zbigniewem Rauem. "Ukraina i Polska będą konstruktywnie i otwarcie współpracować w sprawie incydentu spowodowanego rosyjskim terrorem rakietowym przeciwko Ukrainie. Nasi eksperci są już w Polsce. Oczekujemy, że szybko zaczną współpracę z polskimi organami ścigania" – napisał na Twitterze.

Ukraińcy uzyskali dostęp do miejsca eksplozji w Przewodowie

Wieczorem tego samego dnia takie potwierdzenie pojawiło się po polskiej stronie. Poinformował o nim Jakub Kumoch, czyli szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta.

– Tak, potwierdzam w takim zakresie, w jakim to dotyczy dopuszczenia do miejsca, bo jest pewna różnica w dopuszczeniu do miejsca, a udziale w śledztwie. Udział w śledztwie wymaga osobnych procedur. (...) Śledztwo zazwyczaj toczy się w formule niejawnej i dopuszczenie innych osób wymaga osobnych procedur. Natomiast dopuszczenie do miejsca strony ukraińskiej już wczoraj zostało zakomunikowane stronie ukraińskiej przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych" – przekazał Kumoch.

Jak tłumaczył w Polsat News, strona ukraińska prosiła dokładnie o dostęp do miejsca zdarzenia i "możliwość nawiązania dialogu".

W piątek Ukraińcy przyjechali do Przewodowa. W miejscu wybuchu około południa pojawił się osobowy bus. Samochód najpierw zatrzymał się przy policji, aby po chwili rozmowy z funkcjonariuszami udać kierunku magazynów, w które we wtorek uderzył pocisk. Potem pojawiły się kolejne auta. Wszystkie miały dyplomatyczne tablice rejestracyjne, a pasażerowie mieli mundury polowe.

W piątek Ukraińcy przyjechali do Przewodowa

"Ukraińscy eksperci pracują już na miejscu tragedii w Przewodowie spowodowanej rosyjskim terrorem rakietowym przeciwko Ukrainie. Jestem wdzięczny polskiej stronie za dostęp do tego miejsca. Będziemy kontynuować naszą współpracę w sposób otwarty i konstruktywny, jako najbliżsi przyjaciele" – czytamy na Twitterze szefa MSZ Ukrainy.

W czwartek na Lubelszczyznę udał się z kolei prezydent Andrzej Duda. – W tej chwili trwają na miejscu, gdzie upadła rakieta, czynności. One mogą trwać jeszcze przez kilkadziesiąt godzin. Śledczy wydobywają szczątki rakiety i zbierają ślady. Trwają też przygotowania do uroczystości pochówku ofiar tej tragedii – powiedział tam. Jak dodał, ma prośbę, aby uszanować prywatność rodzin ofiar.

Pogrzeb ofiar z Przewodowa będzie mieć charakter państwowy. Media podają, że uroczystości zaplanowane są na ten weekend.