Kibice bez wody pitnej, piwo droższe niż złoto. Kolejne doniesienia prosto z katarskich MŚ

Maciej Piasecki
20 listopada 2022, 10:50 • 1 minuta czytania
Dużo organizacyjnego chaosu i sporo niezadowolonych kibiców. Tak wygląda mundial w Katarze oczami tych, którzy dotarli do kraju-gospodarza MŚ 2022. Wśród zagranicznych przekazów pojawiają się również polscy fani. Uderzające są zwłaszcza wysokie ceny oraz to, że tuż przed startem, nie wszystko jest przygotowane.
Mundial w Katarze będzie sporym zderzeniem kulturowym. Zaczęło się od kwestii piwa, które jest droższe niż złoto... Fot. Petr David Josek/Associated Press/East News

Dla całego Kataru piłkarskie mistrzostwa świata są największym wyzwaniem w historii kraju. Warto pamiętać, że Katarczycy swoją niepodległość uzyskali dopiero w 1971 roku, wyzwalając się spod ręki Wielkiej Brytanii. Obecnie jest to miejsce wręcz obrzydliwie bogate, ale mające też własną, zupełnie inną do europejskiej, kulturę.

Mundial w Katarze z pewnością zadziwia kolejnymi historiami, które napływają do opinii publicznej. Zgodnie z przewidywaniami, horrendalne ceny okazały się problemem nie do przeskoczenia dla wielu kibiców piłki nożnej.

Są wśród nich fani Biało-Czerwonych, którzy ostatecznie nie zdecydowali się na przylot Do Kataru. A ile ostatecznie będzie fanów Polski na miejscu? Zdaniem organizatorów nawet 20 tysięcy kibiców. To jednak tylko sucha liczba, która nie przedstawia faktycznej sytuacji związanej z polskimi fanami. Okazuje się bowiem, że rzeczywiście w Katarze pojawi się 5 tysięcy kibiców z Polski. Reszta to tzw. przebierańcy, czyli np. obywatele Pakistanu, Indii czy Nepalu, którzy zostali dopisani do listy fanów danego uczestnika mundialu.

Brak wody pitnej w strefie dla kibiców

W Katarze panują wysokie temperatury, które w listopadzie czy grudniu w Europie raczej nie występują. Niektórzy kibice już zdążyli przyjechać do wioski kibicowskiej, wyznaczonej strefy dla fanów. Można tam m.in. oglądać mecze, ale to też przestrzeń, która jest w niewielkiej odległości np. od bazy noclegowej.

Jak poinformowała dziennikarka BBC News, na miejscu są duże problemy logistyczne. Przykład to brak wody pitnej. Rhia Chohan przekazała, że problem jest naprawdę poważny.

"Spędziliśmy noc w wiosce kibicowskiej nieopodal stadionu Lusail. Kibice powoli meldują się na miejscu i już na wstępie twierdzą, że nie można kupić wody pitnej. Powód? Brak opaski na rękę. Jest 30 stopni na zewnątrz. Najbliższy sklep to godzina drogi spacerem. A co do opasek, nikt nie wie, gdzie one są. Poinformowano nas, że oficjalne otwarcie ma mieć miejsce dopiero o 18:30" – przekazała dziennikarka na Twitterze, załączając kilka zdjęć.

Na ujęciach widać mocno świecące słońce oraz przestrzeń, która nie za bardzo zachęca do odwiedzin. Fakt faktem, w mediach społecznościowych pojawiły się również wieczorne ujęcia, kiedy w strefie kibica faktycznie pojawiło się jednak sporo osób.

Ponad 700 złotych za wizytę w barze

Polscy kibice również przekazują wieści dotyczące tego, jak w rzeczywistości wygląda mundial w Katarze. Pojawiają się pierwsze paragony grozy, gdzie za zamówienie w barze trzeba pozostawić ponad pół tysiąca złotych. W przeliczeniu na złotówki koszta dobrej zabawy podczas MŚ 2022 stają się naprawdę gigantyczne.

Już wcześniej pojawiały się informacje dotyczące cen piwa w Katarze. Po pierwsze nie można takowego dostać w strefach przy żadnym z ośmiu stadionów turnieju. Organizatorzy wbrew kontraktom podpisanym przez FIFA z firmą Budweiser zdecydowali o zakazie sprzedaży procentowych trunków. Zakaz dotyczy terenów przy stadionach, czyli tak naprawdę nie można wprowadzić żadnego alkoholu na teren rozgrywanych meczów.

Kibice muszą zatem radzić sobie poprzez strefy kibica bądź lokalne bary i restauracje. Rozwiązaniem pośrednim są sklepy, ale tam sprzedaż alkoholu prowadzona jest w określonych godzinach. Jak zatem widać, problemów jest co najmniej kilka.

Piłkarskie mistrzostwa świata rozpoczną się już w najbliższą niedzielę, tj. 20 listopada. Pierwszym spotkaniem turnieju będzie pojedynek gospodarzy, Kataru, przeciwko Ekwadorowi. Mecz rozpocznie się o godzinie 17:00. Biało-Czerwoni na swoje spotkanie muszą poczekać do wtorku, tj. 22 listopada. Polacy zmierzą się na otwarcie zmagań z Meksykiem (g. 17:00).