2022 był rokiem głośnych rozstań. Opozda, Królikowski, Cichopek, Hakiel rozpalali emocje Polaków

Kamil Frątczak
08 grudnia 2022, 11:47 • 1 minuta czytania
Od lat świat showbiznesu rządzi się swoimi prawami. Najchętniej czytanymi i pożądanymi newsami są te, w których afery na tle związkowym wychodzą na światło dzienne. W mediach społecznościowych śledziliśmy więc w tym roku wzloty i upadki najbardziej rozpoznawalnych i lubianych gwiazd z rodzimego podwórka. Wielokrotnie braliśmy udział w ceremoniach zaślubin, uczestniczyliśmy w sprzeczkach i potyczkach słownych, a także kibicowaliśmy, kiedy ich relacje wisiały na włosku, a między ukochanymi pojawiały się konflikty. Część z tych związków to jednak już historia.
Najgłośniejsze rozstania 2022 roku. Te związki przeszły do historii Fot. VIPHOTO/East News; ADAM JANKOWSKI/REPORTER

1. Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel

Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel poznali się na planie programu "Taniec z Gwiazdami" w 2005 roku. Razem wygrali drugą edycję programu i zdobyli Kryształową Kulę. Wówczas aktorka rozpoznawalna była głównie z roli Kingi w serialu "M jak Miłość". Pomiędzy parą bardzo szybko zaiskrzyło, a o ich namiętnym uczuciu media rozpisywały się jeszcze w trakcie trwania programu. 

Niespełna trzy lata później postanowili wziąć ślub i założyć rodzinę. Aktorka i tancerz są rodzicami 13-letniego Adama i 8-letniej Heleny. Para bardzo często nie ukrywała swojego życia zawodowego jak i prywatnego, dzieląc się rozmaitymi kadrami w social mediach. Przez bardzo długi okres nic nie wskazywało na to, by małżeństwo przechodziło kryzys, jednak z biegiem czasu wyszło na jaw, że i w tym przypadku nie było kolorowo.

Jeszcze na początku stycznia Cichopek i Hakiel opublikowali rodzinne zdjęcie z Seszeli, dodając, że nie mogą doczekać się kolejnych wspólnych wyjazdów. Niespełna dwa miesiące później, media obiegła informacja, która totalnie zaskoczyła wszystkich.

Gwiazda Telewizji Polskiej i tancerz z początkiem marca na swoich profilach na Instagramie opublikowali oświadczenie, w którym poinformowali, że wspólnie podjęli decyzję o rozwodzie. Para po 17 latach małżeństwa zdecydowała się rozstać.

"Drodzy, podjęliśmy razem decyzję o rozstaniu. 17 lat za nami, wiele wspaniałych chwil, za które sobie dziękujemy. Mamy cudowne dzieci i ze względu na nie, prosimy o uszanowanie naszej i ich prywatności. Jest to jedyne nasze oświadczenie w tej kwestii i nie będziemy tego komentować" – czytamy. 

Fani niestety nie mogli wyrazić swojego zdania w tym temacie, ponieważ aktorka wyłączyła możliwość komentowania posta. Pomimo tego komentarze pojawiły się pod następnymi wpisami. "Nie mogłam skomentować pod najnowszym postem, wiec tutaj Kasiu ściskam Cię mocno" – wyraziła słowa wsparcia aktorka Agnieszka Mrozińska pod postem Cichopek. "Wszystkiego Dobrego na nowej drodze Życia! Wam obojgu!" – napisał ktoś inny. 

Potem media nawet na krok nie odstępowały pary, a ich nazwiska pojawiały się w co drugim nagłówku. Śledzono ich poczynania w szczególności w kontekście życia prywatnego. Marcin Hakiel zdecydował się na odważny wywiad w "Mieście Kobiet", w którym poinformował, że wolność, o którą prosiła go była żona, ma imię.

Przez dłuższy czas media spekulowały na temat relacji Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Plotki na temat ich związku potwierdziły się na początku października, kiedy z okazji 40 urodzin aktorki para dodała post, w którym oficjalnie dokonała "coming outu". Tym samym o swojej relacji poinformowali całą Polskę na antenie "Pytania na śniadanie", gdzie opowiedzieli o swoim uczuciu.

Jak się okazało, Marcin Hakiel również układa sobie życie na nowo z tajemniczą Dominiką. Jednak nikt nie wie, kim jest blondynka, która często pozuje z tancerzem, nie ujawniając swojej tożsamości.

2. Joanna Opozda i Antek Królikowski

Historia Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego miała wiele wątków. Wszystko zaczęło się w lipcu 2020 roku, jednak niespełna po pół roku para postanowiła się rozstać. Mimo tego zdecydowali się ponownie spróbować, a potem Opozda zaszła w ciążę. Para jest jednak idealnym przykładem, że "nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki".

O swoich uczuciach po porodzie pisała obszernie na Instagramie. "Tak wiele razy wyobrażałam sobie nasze pierwsze spotkanie. Dziś, w końcu mogę Cię przytulić. Moje małe cudo" – napisała na wstępie. Przyznała, że w okresie ciąży przeżywała trudne chwile.

"Przez te wszystkie miesiące dłużyło mi się w łóżku, które stało się moim więzieniem. Choroba, cierpienie, płacz, hormony i niewyobrażalny stres. Ciągłe poczucie zagrożenia i strachu. Było nam cholernie trudno. I Ty niestety wiesz o tym najlepiej mój synu. Przetrwaliśmy" – wyznała Opozda nie wspominając przy tym ani razu swojego ówczesnego męża. Chwilę później aktor opublikował to samo zdjęcie, które opatrzył następującym komentarzem: "Asia Opozda 10/10. Vincent Królikowski 10/10".

W tym samym czasie w mediach pojawiły się spekulacje na temat rozstania pary. Pomimo tego, że siedem miesięcy wcześniej para wzięła ślub, a dopiero co przyszedł na świat ich syn, związek aktorów miał się rozpaść z powodu rzekomego dopuszczenia się zdrady przez Królikowskiego. 

"Ma już nową dziewczynę. Kiedy Asia leżała próbując utrzymać ciążę, on skupił się na imprezowaniu. W końcu jednak zaczął gubić się w swoich kłamstwach i Asia o wszystkim się dowiedziała. To był dla niej ogromny cios zwłaszcza po tym, jak jej własny ojciec publicznie ją upokorzył" – podał wtedy informator Pudelka

Fani byli bardzo zaskoczeni tymi wieściami, w szczególności, że nic nie wskazywało na to, aby między ukochanymi się nie układało. Aktorka mogła liczyć na wsparcie męża tuż po aferze rodzinnej, a z okazji Dnia Zakochanych artysta dodał zdjęcie swojej żony z bardzo romantycznym opisem.

"Jeszcze nie podjęła żadnej decyzji, co dalej. Musi skupić się na synku i nabrać sił. Antek nawet nie widział swojego pierworodnego. Wielkiego misia, którym tak się chwalił w mediach, zostawił w szpitalu na recepcji. Asia czuje się upokorzona. Pękło jej serce. Okres, który powinien być najpiękniejszym w jej życiu, zamienił się w koszmar" – kontynuował informator portalu.

Po szokujących doniesieniach Opozda przedstawiła swoje stanowisko – poinformowała, że jest w połogu, dwa dni po porodzie i na tamten moment nie zamierzała nic komentować. Jednocześnie zaapelowała o uszanowanie jej prywatności.

Chwilę później między parą celebrytów wybuchła afera medialna. Jak się okazało, nie było szans na ratowanie związku. W połowie maja do Sądu Okręgowego miały wpłynąć papiery rozwodowe. "Para czeka na wyznaczenie pierwszego terminu. Niewykluczone, że wszystko może przeciągnąć się w czasie nawet o rok. Do tego czasu małżonkowie powinni ustalić kwestię opieki nad dzieckiem oraz sprawy majątkowe" – czytaliśmy na łamach Super Expressu.

W swoich social mediach aktorzy nie opublikowali oficjalnych oświadczeń, jednak para udzieliła wielu wywiadów, w których wzajemnie zarzucali siebie oskarżeniami. Obydwoje przyznali, że żałują decyzji o ślubie. Mimo że dokumenty już dawno trafiły do sądu, para wciąż nie jest po rozwodzie, a spekulacje i przepychanki słowne między byłymi kochankami w tym temacie chwilowo ucichły.

3. Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski

Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski poznali się na castingu do filmu "W spirali". Niespełna dwa lata później wzięli ślub, a w 2019 roku na świat przyszło ich pierwsze dziecko. Aktorka wielokrotnie zaznaczała w wywiadach, że podstawą udanego związku jest szczerość i rozmowa. Podkreślała również, że nie widzi problemu w tym, aby poruszać z mężem temat urody innych kobiet.

– Oczekuję, że jak Piotrkowi będzie się podobała jakaś dziewczyna (red. to mi o tym powie), chociaż my gadamy ze sobą o tzw. dupach jak kumple, bo mi się kobiety bardzo podobają. O facetach tak nie rozmawiamy (...) On czasami traci kontrolę i mi nawija, a ja mówię: "No fajnie, ale ja nie jestem twoim kumplem i trochę mi jest przykro jednak" i muszę go wyhamować – opowiadała. – Ta szczerość też musi mieć swoje granice – zaznaczyła w rozmowie z Żurnalistą. 

W rozmowie z Magdą Mołek w jej internetowym podcaście "W moim stylu" przyznała, że jej mąż zdecydowanie więcej pracuje, a ona sama zajmuje się ogniskiem domowym. Aktorka zdradziła również kulisy życia codziennego ze Stramowskim.

– To Piotrek więcej zarabia. Ja częściej gotuję, ogarniam dom – oznajmiła. – Wiesz, jestem westalką ogniska domowego, kupuję kwiaty do wazonu, chodzę w szpilkach. Można powiedzieć, że ogarniam mojego męża emocjonalnie, a on dba zewnętrznie. Wchodzę w te wszystkie role, ale to jest możliwe, dopóki ja o tym decyduję – podkreśliła.

Częsty brak Katarzyny Warnke u boku aktora poskutkował tym, że opinia publiczna zaczęła plotkować na temat ich rozstania. Wszystko wyszło na jaw, gdy jedna z internautek zasugerowała w komentarzu, że para nie jest już razem. W odpowiedzi na swoje słowa otrzymała od samej zainteresowanej reakcję w postaci serduszka. Jednak gdy jeden z portali plotkarskich zapytał, czy to prawda, że jakoby ich związek przeszedł do historii, aktorka wówczas zaprzeczyła.

11 października para błyszczała na jednej z imprez branżowych. Pomimo tego na ściance w blasku flashy nie pozowali razem, co od razu przykuło uwagę fotoreporterów. Jednak długo nie trzeba było czekać, by na ich profilach w mediach społecznościowych pojawiły się oficjalne stanowiska w tym temacie. Po wielu tygodniach spekulacji para aktorów oficjalnie potwierdziła zakończenie swojego związku.

"Z przykrością pragniemy poinformować, że wspólnie podjęliśmy decyzję o rozstaniu. Była to decyzja trudna, lecz konieczna, aby każdy z nas mógł na nowo budować swoje życie. W trosce o dobro naszej córki, która jest dla nas najważniejszym priorytetem, prosimy o poszanowanie naszej prywatności" – czytamy. 

Para jednocześnie zaznaczyła, że jest to ich jedyny komentarz w tej sprawie. Pod postem pojawiło się wiele słów wsparcia ze strony fanów, a także kolegów i koleżanek z branży. "Dużo spokoju i dużo dobrego dla Ciebie i Kasi!"; "Lepiej dwoje Rodziców szczęśliwych osobno, niźli razem zgorzknieli. Bądźcie szczęśliwi"; "Nie Wy pierwsi i na pewno nie ostatni. Czasami lepiej osobno niż razem. Powodzenia dla obojga" – czytamy pod postem. 

Wielu internautów nie popierało decyzji o rozstaniu zarzucając im, że łatwiej się rozstać niż zawalczyć o wieloletni związek. "Ja pier.... Cichopkowa, teraz oni, żadnych wartości, wszystko najłatwiej na śmietnik"; "Teraz to modne"; "Świat spada na psy. Teraz lepiej się rozejść niż coś naprawiać…" – pisali rozżaleni internauci.

4. Julia Kuczyńska "Maffashion" i Sebastian Fabijański

Julia Kuczyńska znana jako Maffashion i Sebastian Fabijański potwierdzili spekulacje o swojej relacji w styczniu 2020 roku. Chwilę później w mediach pojawiła się informacja o tym, że zostaną rodzicami. Tego samego roku na świat przyszedł ich syn Bastian

W lipcu pojawiało się coraz więcej spekulacji na temat, że blogerka i aktor nie są jednak już razem. W pewnym momencie Fabijański opublikował oświadczenie dotyczące szantażu przez Rafalalę, którego padł ofiarą. W swojej relacji na Instagramie nawiązał również do związku z Maffashion. 

"Przepraszam wszystkich swoich bliskich za to, że muszą być częścią tego, co się dzieje i w wielu wypadkach dostawać za to rykoszetem. Nie zasłużyli na to. Proszę też wszystkich o zaprzestanie pisania tych szyderczych i obrzydliwych komentarzy pod adresem Julii Kuczyńskiej. Ona z tym nie ma nic wspólnego, a o sytuacji między nami też w swoim czasie osobno poinformujemy" – zaapelował. 

Informator jednego z portali plotkarskich chwilę po tym oświadczeniu podał do wiadomości publicznej, że związek pary celebrytów od pewnego czasu przechodził kryzys. Mimo że próbowali wielu sposobów, by naprawić ich relację, żaden z nich nie przynosił oczekiwanych efektów. Rzekomo po narodzinach dziecka Maff miała się dystansować od aktora. Chwilę później w relacji na Instagramie przedstawiła swoje stanowisko w temacie związku.

– To jest ten moment, w którym nagram to story, bo to ciekawi wiele osób. Czekałam na moment, w którym będę bardziej gotowa psychicznie, będę stabilniejsza, bo nie jest łatwo. I nie wiem, czy gotowa jestem, ale skoro już pojawili się jacyś rzekomi informatorzy – mam swoje podejrzenia – którzy tak wszystko wiedzą – a nie wiedzą, bo to, co jest pisane nie jest zgodne z prawdą, jeśli chodzi o umiejscowienie w czasie. Jest dużo tam przekłamań – powiedziała na InstaStories Kuczyńska.

– Rozstałam się z Sebastianem trzy tygodnie temu – około. Potwierdzam. W planie było powiedzenie tego wspólnie, wydanie oświadczenia. Nie mam zamiaru komentować, wywlekać jakichś rzeczy, prać brudów – podkreśliła. Na sam koniec Maff podważyła słowa "informatora" przyznając, że nie dystansowała się od nikogo, wręcz przeciwnie, bardzo potrzebowała bliskości.

Chwilę później Fabijański odważył się skomentować rozstanie z Kuczyńską. Jak sam podkreślił, nie bał się wyznać prawdy na swój temat. – Czy zacząłem zdradzać? Na pewno miałem bardzo różne myśli, emocje. Targały mną bardzo różne pomysły. Natomiast nie byłem fair wobec Julki. Bardzo to jest dla mnie trudne i haniebne wręcz, że nie byłem fair, i bardzo mi jest z tego powodu przykro i wstyd. Nie chcę tutaj świrować na jakiegoś lowelasa, bo ja nigdy nie robiłem takich rzeczy, ja nie zdradzałem swoich kobiet. Tutaj jakoś zwariowałem po prostu – oświadczył. 

Aktor przeprosił publicznie swoją byłą partnerkę za wszystkie rzeczy, które miały miejsce. – Nie boję się prawdy na swój temat. Nie chcę też tego kisić w sobie – podsumował. Wszystko wygląda na to, że influencerka jak i aktor zaczęli sobie ponownie układać życie na nowo. Jednak nieustannie łączy ich syn Bastian, nad którym wspólnie sprawują opiekę. 

– Niewątpliwie rozstanie z Julką przyczyniło się do tego, że moja relacja z Bastkiem stała się bardziej intensywna i też mówię tu o wymiarze czasowym. Ja się bardzo z tego cieszę. Kocham Bastka totalnie i już nie mogę się doczekać spotkania o 18.00, kiedy go odbieram i będzie u mnie – podkreślił zapytany o relacje ze swoim synem.

5. Patrycja Markowska i Jacek Kopczyński

Patrycja Markowska i Jacek Kopczyński poznali się w 2006 roku. Aktor wtedy był w związku z zupełnie kimś innym. Pół roku później postawił wszystko na jedną kartę i rozwiódł się. Chwilę po tym aktor zaprosił Markowską na wycieczkę do Meksyku, gdzie rozkwitła ich relacja. Niespełna dwa lata później doczekali się przyjścia na świat ich syna Filipa Krystiana

Markowska w wywiadach często podkreślała, że bolało ją, kiedy czytała na swój temat, że rozbiła małżeństwo aktora. Wokalistka nieraz mówiła, że nie była przygotowana na tak wiele przykrych słów, które były kierowane pod jej adresem. 

– Ja czuję sympatię ludzi i naprawdę przestałam się już tym wszystkim przejmować, po prostu. Naprawdę, mówię zupełnie szczerze. Mam fajną rodzinę – zaznaczyła. Wokalistka podkreślała, że starali się w swoim związku walczyć o utrzymanie dobrych relacji. Nie wstydziła się wspomnieć także o tym, że korzystali z pomocy specjalistów. 

Między małżeństwem często dochodziło do spięć jak w każdym normalnym związku. Aktor w jednym z wywiadów przyznał, że nie znali dobrego przepisu na idealne partnerstwo. – Byliśmy na wielu zakrętach, jednak zawsze walczyliśmy o siebie. Paradoksalnie to, co nas łączy, często sprowadza burze. Oboje mamy artystyczne dusze, jesteśmy nadwrażliwcami, lecz mimo tego całego szaleństwa, które dzieje się wokół, nasz dom traktujemy jak pewnego rodzaju twierdzę i azyl – wyznał przed laty Jacek Kopczyński.

Niedawno media obiegła informacja, że Markowska i Kopczyński rozstali się po 15 latach wspólnego życia. "Patrycja i Jacek chcieli wszystko przemyśleć. Liczyli, że pewien okres samotności, pozwoli im nabrać dystansu, uspokoić myśli i odbudują swój związek. Tak jak wiele razy to robili. Niestety nie udało im się. Podjęli decyzję, że to koniec. Oboje bardzo to przeżywają" – podał do wiadomości "Dobry Tydzień".

Jak się okazało, aktor na wakacje nad polskim Bałtykiem wybrał się sam z synami. Jednak po powrocie nie wrócił do wspólnego domu pary na warszawskim Wilanowie. Pomimo rozstania Jacek Kopczyński dzieli się z Markowską opieką nad ich 14-letnim synem. Podobno artysta bardzo tęskni za rodziną, a wokalistka przelewa swoje emocje na papier, pisząc kolejne piosenki.

6. Julia Wieniawa i Nikodem Rozbicki

Julia Wieniawa i Nikodem Rozbicki na samym początku swojej relacji nie potwierdzali plotek w tym temacie. W sierpniu 2020 roku, kiedy w mediach pojawiły się spekulacje na temat ich rzekomego związku, aktor jednogłośnie zaprzeczył. – Wolę się nie odwoływać do plotek, pomówień. Moje życie jest moim życiem i toczy się swoim rytmem – podkreślił w rozmowie z Plejadą. 

Pomimo tego wszystko szybko wyszło na jaw, gdyż pochwalili się wspólnymi zdjęciami z wypadu w góry potwierdzając swoją relację. Od tamtej pory regularnie publikowali wspólne kadry, na których często prezentowali swoje namiętne uczucie we wzajemnych objęciach czy pocałunkach. 

Wcześniej Wieniawa bywała w szeroko komentowanych związkach, między innymi z Antkiem Królikowskim. Jednak z czasem, jak sama przyznała, dojrzała i w zupełnie inny sposób chce podchodzić do relacji emocjonalnych. W jednym z wywiadów aktorka przyznała, że wcześniej uzależniała swoje szczęście od innych. Teraz stara się dbać o swoją przestrzeń i jej nie zaniedbywać.

– Zawsze uzależniałam swoje szczęście od osób trzecich. Teraz pracuję nad tym, by polubić siebie niezależnie od innych. Jestem już na takim etapie, że lubię być sama z sobą. Uważam, że dopiero jak się polubi siebie, można próbować budować nowe relacje. Teraz znów jestem w związku i staram się pielęgnować i chronić swoją przestrzeń prywatną. Oczywiście nie mam zamiaru jej całkowicie ukrywać. Ale nie chcę, żeby media próbowały niszczyć moją relację – podkreśliła w wywiadzie dla magazynu "Gala".

Z czasem media coraz głośniej rozpisywały się na temat nowej pary polskiego show-biznesu. Potem nawet sami zainteresowani wychwalali siebie wzajemnie w wywiadach. Po kilku miesiącach związku zakochani zdecydowali się na kolejny duży krok i zamieszkali razem.

W maju tego roku para po raz pierwszy zaprezentowała się na warszawskich salonach razem. Wspólnie przyszli na otwarcie jednego z showroomów na warszawskiej Pradze i chętnie pozowali do zdjęć. Mimo że nic nie wskazywało na kryzys tego związku, para po dwóch latach postanowiła się rozstać.

Wieniawa i Rozbicki wielokrotnie podkreślali, że nie czują do siebie urazy i nadal darzą się sympatią, zachowując przyjazne stosunki. "Tak nie jesteśmy już razem, ale mamy dla siebie ocean dobroci i mędzygalaktyczną więź. Pozdro z Londynu!" – skomentował jeden z wpisów aktor, na którym pozuje z byłą ukochaną.