Szczęsny jest po prostu niesamowity! Znów obronił karnego, tym razem Messiego!
- Wojciech Szczęsny obronił rzut karny w meczu z Argentyną na MŚ
- To druga jedenastka w turnieju, którą obronił popularny "Szczena"
- Rywale zyskali jedenastkę po kontrowersyjnej decyzji arbitra z Holandii
Takiej sytuacji w meczu z Argentyną się nie spodziewaliśmy. Holender Danny Makkelie ruszył do monitora VAR w 38. minucie meczu, a gdy wrócił, wskazał na "wapno". Uznał, że lecący w polu karnym Wojtek Szczęsny faulował Leo Messiego. Jak to w ogóle możliwe? Zastanawiali się nasi piłkarze i kibice, a my tego nie rozumiemy. Z jednej strony, Leo Messi nie miał szans, by oddać strzał i dojść do piłki. Z drugiej miał kontakt z naszym bramkarzem i defensorami, ale rzut karny? Nasz bramkarz tylko się uśmiechnął, nie dowierzając w decyzję arbitra.
Ale "Szczena" jest niesamowity, jest szalony, jest najlepszy. Wojciech Szczęsny obronił po raz drugi rzut karny na mundialu, tym razem w 39. minucie meczu z Argentyną. Nasz golkiper zatrzymał uderzenie samego Leo Messiego, do tego zrobił to jedną ręką. Ależ on gra, ależ pomaga reprezentacji Polski! Gra jak natchniony, w pierwszej połowie odbił sześć strzałów rywali, dzięki niemu do przerwy było 0:0.
Zobaczcie interwencję Wojciecha Szczęsnego przy rzucie karnym dla Argentyny:
Reprezentacja Polski po remisie 0:0 Meksykiem oraz wygranej 2:0 z Arabią Saudyjską jest liderem grupy C piłkarskich MŚ. Przed nami trzeci i zarazem najtrudniejszy mecz, w środę 30 listopada zagramy z Argentyną. By wywalczyć miejsce w fazie pucharowej MŚ, musimy wygrać lub zremisować to spotkanie, być może nawet minimalna porażka da nam awans. Ale to są mistrzostwa świata i na boisko wychodzi się, by zwyciężyć. Środowy pojedynek rozpocznie się o godzinie 20:00, a poprowadzi go holenderski sędzia Danny Makkelie. Transmisja w TVP1.