Kuriozalna wypowiedź kanclerza Niemiec. Scholz już snuje plany współpracy z Rosją

Katarzyna Rochowicz
14 grudnia 2022, 11:56 • 1 minuta czytania
Olaf Scholz wygłosił kuriozalne przemówienie podczas uroczystości z okazji 70-lecia Komisji Wschodniej Niemieckiej Gospodarki. Kanclerz Niemiec w swojej wypowiedzi odniósł się do prawdopodobnej współpracy z Rosją. Scholz stwierdził, że Moskwie trzeba "dać szansę".
Olaf Scholz wypowiedział się na temat przyszłych planów współpracy z Rosją. Fot. Tobias Schwarz / AFP / East News

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz wziął udział w obchodach 70-lecia Komisji Wschodniej Niemieckiej Gospodarki (Ost-Ausschuss). W przemówieniu wygłosił opinię na temat przyszłych stosunków między Niemcami a Rosją. Polityk powiedział, że relacje gospodarcze między Niemcami a Rosją mogą być wznowione, jeśli Kreml zakończy wojnę przeciw Ukrainie.

Scholz w swoich poprzednich wystąpieniach mówił, że Zachód nie zniesie sankcji nałożonych na Rosję, dopóki Moskwa nie wycofa swoich wojsk z Ukrainy i nie osiągnie porozumienia pokojowego z Kijowem.

– W tej chwili nasze stosunki są ograniczane, ograniczane, ograniczane – powiedział Scholz, odnosząc się do zachodnich sankcji nałożonych na Rosję, które obecnie ograniczyły dwustronny handel i inwestycje.

Scholz: "Rosji trzeba dać szansę"

Jak podaje Reuters, kanclerz Niemiec dodał, że Rosji trzeba dać szansę w przyszłości.

– Rosji, która zakończy wojnę, należy dać szansę na odnowienie współpracy gospodarczej. Ale to nie teraz – powiedział Olaf Scholz.

Jak podaje "Die Welt", zdaniem Scholza Władimir Putin nie osiągnął wszystkich swoich celów w wojnie na Ukrainie, a wręcz się przeliczył co do nich. – Żaden z planów Putina się nie powiódł – mówił Scholz w oświadczeniu.

Biuro kanclerza w oficjalnym komunikacie: potępiamy rosyjskie ataki

Niedawno informowaliśmy w naTemat.pl o rozmowie telefonicznej kanclerza Niemiec z gospodarzem Kremla, która miała miejsce 2 grudnia. Rozmowa odbyła się z inicjatywy władz w Berlinie.

Jak podała agencja TASS, prezydent Rosji Władimir Putin w rozmowie z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem zaznaczył, że Rosjanie nie mają wyboru, jeśli chodzi o ataki w Ukrainie.

Jeśli chodzi o stanowisko władz w Berlinie, to biuro kanclerza przekazało, że Scholz "potępił w szczególności rosyjskie ataki powietrzne na infrastrukturę cywilną na Ukrainie i podkreśliła determinację Niemiec do wspierania Ukrainy w zapewnianiu jej zdolności obronnych przed rosyjską agresją".

"Kanclerz wezwał prezydenta Rosji do jak najszybszego znalezienia rozwiązania dyplomatycznego, w tym wycofania wojsk rosyjskich" – podkreślało w komunikacie biuro prasowe kanclerza RFN.

Ponadto kanclerz Niemiec i prezydent Rosji podczas rozmowy omówili także globalną sytuację żywnościową, która jest szczególnie napięta w wyniku rosyjskiej wojny. Przypomnijmy, że wprawdzie pod agendą ONZ i Turcji uzgodniono, że z ukraińskich portów będzie wypływać zboże, ale Rosjanie już kilka razy złamała tę umowę. Scholz i Putin uzgodnili, że pozostaną w kontakcie.