To z nią książę Harry miał stracić dziewictwo. Zdecydowana odpowiedź 57-letniej aktorki

Agnieszka Miastowska
18 grudnia 2022, 22:11 • 1 minuta czytania
Po Wielkiej Brytanii zaczęła krążyć soczysta plotka. Zgodnie z nią książę Harry miał stracić dziewictwo ze starszą od siebie kobietą w jej willi. Miało mieć to miejsce "przy kominku na wygodnym dywanie". 57-letnia dziś aktorka postanowiła raz na zawsze rozwiać wątpliwości.
Książę Harry stracił dziewictwo z Elizabeth Hurley Denies? Aktorka zabrała głos Doug Peters/Press Association/East News

Elizabeth Hurley Denies: "Nie odebrałam dziewictwa księciu Harry'emu"

Plotki rozpoczęły się od momentu pojawienia się informacji o tym, że książę Harry planuje wydać swoją autobiografię o tytule "Spare". W książce miał zasugerować, że swoją inicjację seksualną przeżył z kobietą starszą od siebie i podać pewne szczegóły, które rozpaliły wyobraźnię.

Zaczęły się spekulacje na temat tego, kim jest starsza kobieta, która zapisała się w życiu męża Meghan Markle. Główną podejrzaną stała się Elizabeth Hurley Denies, która od księcia jest starsza o całe 20 lat. Czemu to ona została wytypowana?

Miała znajdować się wówczas w towarzystwie księcia Harry'ego, była atrakcyjna, starsza, a para miała czuć do siebie chemię. Co więcej, Harry opisywał, że do miłosnych uniesień doszło na wsi, a właśnie willę otoczoną lasami i polami posiadała aktorka.

Elizabeth Hurley Denies do dzisiaj uważana jest w Wielkiej Brytanii za symbol seksu, co tylko potęguje plotki. Aktorka chętnie pozuje w bikini i nie stroni od social mediów. Gdy udzielała wywiadu dla Saturday Times Magazine, dziennikarz postanowił ją wprost zapytać o sprawę, o której huczało w mediach. "Nie ja. Niewinna. Ha! Nie, to nie byłam ja. Absolutnie nie" - tak odpowiedziała Liz Hurley na pytanie o to, czy to ona jako pierwsza uprawiała seks z księciem Harrym

Brytyjski portal TMZ postanowił nawet wyliczyć, kiedy mogło dojść do pierwszego razu opisanego w autobiografii księcia.

"Wykonaliśmy parę obliczeń i to pomaga namalować jaśniejszy obraz tego, kiedy to rzekome wydarzenie mogło nastąpić. Harry byłby 'nastolatkiem' w latach 1997-2003 (miał odpowiednio od 13 do 19 lat), a to pokrywa się z tym, kiedy Hurley była właścicielem tego łóżeczka [wiejskiej posiadłości, w której miało dojść do seksu – red.] od 2002 do 2015 roku. Jeśli jest w tym ziarnko prawdy, to książę prawdopodobnie miałby wtedy około 18 lat. Hipotetycznie. Nieźle, duży facet!" – czytamy.

Meghan i Harry

O Meghan i Harrym powtórnie zrobiło się głośno po serialu dokumentalnym na ich temat, który wypuścił Netflix. Co możemy w nim zobaczyć? Para opowiada o dzieciństwie Harry'ego, początku swojego romansu, pierwszym spotkaniu Meghan z członkami brytyjskiej rodziny królewskiej, śmierci księżnej Diany i mediach w Wielkiej Brytanii, które są głównym "złym".

Książę deklaruje, że "całą prawdę" znają tylko oni, "instytucja" i dziennikarze, a jego obowiązkiem jest "ujawnienie wyzysku i przekupstwa, które ma miejsce w naszych (brytyjskich – red.) mediach". Sussexowie skupiają się głównie na medialnej atencji, którą ofiarą była Meghan i której rodzina królewska miała w ogóle się nie przeciwstawić, bo "przecież oni też przez to przechodzili". Zdaniem Harry'ego była jednak różnica: rasa jego żony, która ujawniła "nieświadome uprzedzenia" jego bliskich i brytyjskiego systemu.